
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lutra pisze:Szefa nie ma, nie możemy bez niej podjąć decyzji. Jakkolwiek, wiem, wiemy wszyscy, z tymczasem będzie trudno bardzo... Niech koleżanka zacznie malucha odrobaczać delikatnie, jeśli jego stan ogólny na to pozwala.
Przekażę sprawę Adze w poniedziałek.
gaber pisze:lutra pisze:Szefa nie ma, nie możemy bez niej podjąć decyzji. Jakkolwiek, wiem, wiemy wszyscy, z tymczasem będzie trudno bardzo... Niech koleżanka zacznie malucha odrobaczać delikatnie, jeśli jego stan ogólny na to pozwala.
Przekażę sprawę Adze w poniedziałek.
Dziękuję i prosiłabym o kontakt jak by coś się w jego (a raczej podobno jej) sprawie ruszyło. Krzywda mu się nie stanie, ale też nie koleżance brak wiedzy w kwestii kociaków.
Mój numer tel: 509 408 978 begin_of_the_skype_highlighting 509 408 978 end_of_the_skype_highlighting begin_of_the_skype_highlighting 509 408 978, ale odbiorę również oczywiście pw.
solangelica pisze:Nie ma za co. Ciesze sie ze choc tak sie moge przydac zanim Kocimska ruszy...
U mnie na chacie teraz raisefiber (czy jak to sie pisze), rodzice sie ewakuuja wiec kotka dostanie swoj pokojJest bardzo oszolomiona ale juz probowala wylezc z kontenerka. Na razie stoi w nim w pokoju bo ja dalej nie moge znalezc klatki.
Czy ja komus pozyczalam swoja klatke na kroliki???? Rozmiar mniejszy z jasnoniebieskim dnem? Wiem ze na pewno EDIT brala ode mnie duza klatke chyba, albo ja mam mega skleroze. PLIS JESLI KTOS WIE NIECH MNIE OSWIECI bo kotka z duzym kolnierzem z plastiku ugrzeznie w kontenerze i nie bedzie w stanie sie nawet z boku na bok przewrocic...![]()
I sprawa bardzo wazna: jak do mnie dzwonilas to tkwilam zgieta miedzy pudlam do archiwum a nade mna stala szefowa i nie mialam w sumie duzo czasu na rozmowe ale kotuchna moze byc u nas do czwartku - w piatek rano jade do kontroli do Katowic i ktos w czwartek musi ja przejac od nas. Jedziemy we dwoje na weekend, jest male ryzyko ze mnie zostawia na oddzial.
przelew za puszki zrobie jak pisalam w pryzszlym tygodniu plus dwa zlote od DOminiki King za jej puszki. Czy lutra przelala pieniadze od Dominiki King (nowa Duza Sabiny) za zwir i puszki?
Ja przepraszam ze tak marudze ale lutra kazala mi sie dopominac wiec to czynie![]()
Kicia jest przecudna. Zdecydowanie proludzka - bialo-czarna, podpatrzylam na razie ze ma piekny bialy sliniaczek i skarpetki. Nie nadaje sie na LPG ani na podjazdy samochodowe - jest strasznie zahukana i ma w oczach duzo takiego smutku pomieszanego z lekiem. Dawno tego nie widzialam w oczach kota... Namawiam mame zeby wymyslila dla niej imie w ramach rekompensaty moralnejTroche krecila nosem ze juz sie zaczyna z powrotem znoszenie kotow do domu ale widok brzucha kotki (zrobilam jej zdjecie) zrobil swoje. Robi to wrazenie....
cdn bo musze isc ratowac mieszkanie przed chaosem....
Miuti pisze:I na koniec: ta samaż sąsiadka/karmicielka doniosła mi, że jakiś staruszek z naszego bloku wyrzucił swojego kota po iluś latach z domu. Czy jest szansa, że jak Kocimska ruszy to możnaby go tam upchnąć?
Jeśli nie, to chyba muszę go odwieźć do schronu.
Coś dla mnie.
Zbieram koty po umarłych - także umarłych in spe.
Proszę o kontakt.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 96 gości