Co u Ludwinia???
Troche sie martwimy bo to jedno wieksze oczko Ludwinia jest chore... wet podejzewa jaskre....

Dajemy specjalne kropelki , a jutro kontrola u weta..........
Drugie mnieksze zmartwienie to to, ze maluszkowi nieladnie pachnie z pysiolka.... za bardzo nieladnie... Jutro tez zapytamy o to lekarza.
Ludi jest cudownym brzdacem! Mala kluseczka, ktora zaczepia psa i reszte kotow. Uwielbia spac w lozku, przytulac sie, mruczec i..... jego oczka zamiast zmieniac kolor robia sie coraz bardziej niebieskie
http://upload.miau.pl/10522.JPG - Ludwiniu w calej okazalosci
http://upload.miau.pl/10524.JPG - nie boje sie wcale psow
http://upload.miau.pl/10525.JPG
http://upload.miau.pl/10526.JPG
http://upload.miau.pl/10527.JPG - a i kocury nie sa mi straszne!
http://upload.miau.pl/10528.JPG - sama slodycz!