Kardamon i przyjaciele (od s. 50) Zojka w DS (od 93)

[Beasia]

Przebolałaś smagliczkę (jeśli dobrze pamietam nazwę ) to i szczypiorek przebolejesz
a kotkom życzę smacznego

[hanelka]

E, nie, nie! Ze smagliczką to było trochę inaczej. Kardamon pogodził z utratą swojej ulubionej skrzyneczki na korzyść smagliczki. Kładł się obok na stoliku i chyba szeptali sobie jakieś komplementy, bo smagliczka pachniałą przepięknie, a Kardamon uśmiechał się przez sen.
I tak smagliczka i Kardamon kwitli obok siebie przez cały kwiecień... maj... czerwiec... lipiec...
Nadszedł sierpień. Nagle któregoś dnia:

Smagliczka?!... Smagliczka?!... Ja wam dam smagliczkę!... Kocia twarz!... Jestem JEDYNĄ SŁUSZNĄ SMAGLICZKĄ na świecie!



No. I po smagliczce. mrrrmrrrmrrr...

[Beasia]

takiej ślicznocie jak Kardamon to można wszystko wybaczyć, nawet rozdeptaną smagliczkę

[ASK@]

takiej ślicznocie jak Kardamon to można wszystko wybaczyć, nawet rozdeptaną smagliczkę

jaka rozdeptana?Ona została beztialsko zgnieciona po calości

Rude jest duuuże

Jak dzieciaki?

[zuzzik]

alr dorodna ruda smagliczka...

[mimbla64]

E, nie, nie! Ze smagliczką to było trochę inaczej. Kardamon pogodził z utratą swojej ulubionej skrzyneczki na korzyść smagliczki. Kładł się obok na stoliku i chyba szeptali sobie jakieś komplementy, bo smagliczka pachniałą przepięknie, a Kardamon uśmiechał się przez sen.
I tak smagliczka i Kardamon kwitli obok siebie przez cały kwiecień... maj... czerwiec... lipiec...
Nadszedł sierpień. Nagle któregoś dnia:

Smagliczka?!... Smagliczka?!... Ja wam dam smagliczkę!... Kocia twarz!... Jestem JEDYNĄ SŁUSZNĄ SMAGLICZKĄ na świecie!



No. I po smagliczce. mrrrmrrrmrrr...

Ale ten Kardamon ma przepiękny kolor.

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich dorosłych rezydentów i maleńkich tymczasków. Tutaj takie zmiany (cieszę się, że maleńka koteczka wróciła do opiekunów ), a ja nie mogę często wchodzić na miau, bo podjęłam stanowczą decyzję i własnie jestem w trakcie zmiany mieszkania. Najpierw będzie Grodzisk, a za rok jak dobrze pójdzie zamieszkam na Woli. Bedzie to powrót, bo przed Tarchominem na Woli mieszkałam.

Hanelko, a w sprawie ogłoszeń, to polecam szerloka. Dopiero teraz odkryłam ten portal. Bardzo dużo zgłoszeń miałam ja i moja znajoma z tego serwisu. Udało mi się dzieki niemu oddać czarną Suri, a i po Lisię jest sporo zgłoszeń. Kciuki trzymam za rodzeństwo, żeby dobry dom znalzało.

I jeszcze co do czarnych kotów. Ja miałam pierwszy raz maleńką czarną tymczaskę. Tez się zakochałam na zabój. Do tej pory myslałam, że czarne koty mi się nie podobają. <ikonkastukającasięwczoło>

A tu na dowód moja piękna Suri (obecnie lublinianka).


Uploaded with ImageShack.us

[ASK@]

na szerloku ogłaszam od początu mego tymczasowania i nigdy kot nie miał domu z tego portalu.Nawet pozarłam sie z nimi ostatnio o ogłoszenie Grzywki bo mi odrzucili z powodu brzydkiego wyrazu w trści. A nie podobało się im słow "krucha" .Pisane było w kontekscie ,że jast mała ,piekna i krucha laleczka.
Teraz wszystkie mają tam ogłoszenia i cisza.
Ale to dobrze,ze komuś sie udaje.Ciesze sie,ze Suri znalazła domek.

[mimbla64]

na szerloku ogłaszam od początu mego tymczasowania i nigdy kot nie miał domu z tego portalu.Nawet pozarłam sie z nimi ostatnio o ogłoszenie Grzywki bo mi odrzucili z powodu brzydkiego wyrazu w trści. A nie podobało się im słow "krucha" .Pisane było w kontekscie ,że jast mała ,piekna i krucha laleczka.
Teraz wszystkie mają tam ogłoszenia i cisza.
Ale to dobrze,ze komuś sie udaje.Ciesze sie,ze Suri znalazła domek.

No popatrz, a ja szerloka w ogóle nie znałam. Może to takie prawo, że początki miłe...
To jeszcze dodam, że olx też ostatnio odkryłam i koleżanka oddała wczoraj koteczkę z tego ogłoszenia.

[ASK@]

na szerloku ogłaszam od początu mego tymczasowania i nigdy kot nie miał domu z tego portalu.Nawet pozarłam sie z nimi ostatnio o ogłoszenie Grzywki bo mi odrzucili z powodu brzydkiego wyrazu w trści. A nie podobało się im słow "krucha" .Pisane było w kontekscie ,że jast mała ,piekna i krucha laleczka.
Teraz wszystkie mają tam ogłoszenia i cisza.
Ale to dobrze,ze komuś sie udaje.Ciesze sie,ze Suri znalazła domek.

No popatrz, a ja szerloka w ogóle nie znałam. Może to takie prawo, że początki miłe...
To jeszcze dodam, że olx też ostatnio odkryłam i koleżanka oddała wczoraj koteczkę z tego ogłoszenia.

to tez znam ,ogłaszam i taki sam efekt. Jest jeszcze ojej i adoos z tych mniej znanych.
Ja ogłaszam na ponad 30 portalach.
W sumie nie jest ważne co i gdzie byleby dom się znalazł.

[ellza1]

Moi Drodzy proszę o pomoc, tu mój apel z wątku Aslanka i reszty foooter

Kochani podczytywacze , mam prosbę, zagłosujcie na Kotkowo w ankiecie Krakvetu

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... 68&start=0

Wystarczy się zalogować lub zarejestrować i oddac głos na nr 1 ( Fundacja Kotkowo z Białegostoku) . Uwaga z 1 IP można oddać tylko 1 głos
Z moich dotychczasowych obserwacji głosowań wydawało mi się, że zawsze Miau i Dogomania współpracowały i przestrzegały reguł głosowania ( miesiac Miau, miesiac Dogomania - ankieta wewnętrzna i potem poparcie wspólnego kandydata). W tym miesiącu w głosowaniu wewnątrz forum Miau - zgodnie z umową z Dogomanią - wygrało Kotkowo. Niestety Przytulisko dla zwierzat w Brzegu pogrywa - moim zdaniem - nieuczciwie ( i nie tylko moim ). Wiem, że mają trudną sytuacje, ale każdy ma trudną - od tego będzie głosowanie w przyszłym miesiącu na kandydatów z Dogomanii, gdzie przytulisko w Brzegu jest zalogowane. Kotkowo też jest w trudnej sytuacji i bardzo potrzebuje wsparcia, próbowali już tyle razy. Moim zdaniem należy grać fair play, widać niektórzy mają odmienne zdanie ....

Bardzo Was proszę kochani o głosy na Kotkowo

[hanelka]

Zagłosowane. Już dawno.

[zuzzik]

Zagłosowane. Już dawno.

I U MNIE...

[hanelka]

Tak, ruda pokraka zrobiła mi się jakaś duża ostatnio. Stracił swoją kociakowatość. Nie jest gruby, nie. Jest... spory.

Mimbla, szalony czas przed Tobą. Tym bardziej będziemy się cieszyć z każdej Twojej wizyty w naszym wątku

Maluszki dochrapały się w końcu własnego wątku. Czas był najwyższy. Zapraszamy:
viewtopic.php?f=1&t=116108&p=6330471#p6330471

[hanelka]

A tu na dowód moja piękna Suri (obecnie lublinianka).

Czy (prawie) wszystkie fajne koty wyprowadzają się do Lublina?

W czwartek pani Julita karmicielka wypuściła Klarę - mamę Almy i Borysa. Bardzo, bardzo płakała przy tym. Tak chciała dać jej dom i bezpieczeństwo. Jednak Klara wybrała inaczej. Na szczęście codziennie przychodzi na stołówkę. A warto. Pani Julita specjalnie dla niej kupuje ze swej szalonej emerytury Royala, śmietankę i różne przysmaki. Dziś koteczka bawiła się pod jej oknem kawałkiem drewienka. Jak mały kociak. Taka szczęśliwa i wyluzowana. Pani Julicie kamień spadł z serca i uspokoiła się trochę. Strasznie dobry jest z niej człowiek.

[ASK@]

A czy ty wiesz mimbla,ze chyba ci państwo chcieli Zenię.Czy strarcili kotkę dzień wczesniej ?Rozpacz w domu? jak potem mówili,ze znaleźli starsza to pomyślałam o Suri.