Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 22, 2010 18:36 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Jest na garażu 2 taka duża biało- bura kotka w łaty,
to Pillow , ma 5 lat
49/08/10 .
Ostatnio edytowano Wto wrz 07, 2010 20:47 przez mk999, łącznie edytowano 1 raz

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie sie 22, 2010 18:49 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

mk999 pisze:
Akima pisze:Czy do schronu nie trafiły w ostatnim tygodniu dwie kotki: biało-czarna i bura z okolic ul. Gołaśka. Mam pod opieką 4 piwniczne koty, od tygodnia 2 się nie pojawiają. Sprawdzcie proszę. Te 2 były bardziej przyzwyczajone do ludzi. wszytskie po sterylce były u mnie ale te 2 jakos najbardziej proludzkie. Boję się, że mogło się im coś stać. Dokarmiam od 3 lat i nie było jeszcze tak dlugiej przerwy.


Na kwarantannie dzisiaj były 4 burasy i czarno - białe chyba kotka , czarno - białe się łasiło a burasy chowały się.Ludzie którzy przynoszą koty nie zawsze podają prawdziwe dane gdzie znaleźli zwierzaki.
To trzeba zadzwonić do schronu
12 429 74 72 w 26 do lekarzy oni mają karty kotów.


ok,dzieki. Gdyby były fotki byłabym wdzięczna, poznam swoje koty
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 22, 2010 18:53 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Na kwarantannie nie wolno robić zdjęć.
Chyba ze kot już ją skończył.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie sie 22, 2010 19:19 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

mk999 pisze:Na kwarantannie nie wolno robić zdjęć.
Chyba ze kot już ją skończył.


zadzwonię jutro i popytam. dotaąd nie bylo problemu. koty są codziennie dokarmiane, sa wysterylizowane, odpchlane i odrobaczane. moze jednak znalazł się jakis zyczliwy sąsiad. napewno nie weszły same na ręce, az tak oswojone nie są. biało-czran po 3 latach daje nam się głaskać, ale jak chce się ją wziąć na ręce to delikatnie mówiąc: stawia opór.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 22, 2010 19:42 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

mk999 pisze:Jest na garażu 2 taka duża biało- bura kotka w łaty,
to Pillar , ma 5 lat
49/08/10 .

to jest Pilar? choć biało czarna
Obrazek

wczoraj nie było innych biało-burych poza Dżako i Szocikiem

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 22, 2010 19:55 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Andora chyba tez miała dziś szczęście? bo dzwoniła do mnie agamika i chciała ją zidentyfikować na G2

trochę prywaty, trochę już zapomniałam że takie kocięta potrafią być w 5 miejscach na raz i np zmaterializować się w durszlaku, obskubać i wyciamkać wszystkie pierogi łącznie z wylizaniem nadzienia truskawkowego
Obrazek

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 22, 2010 20:03 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

słodkie małe
ale ja wolę bardziej statyczne ;)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 22, 2010 20:30 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

mk999 pisze:To proszę o magazyn 4 zdjęcia.
Tam jest tricolorka. Ma na imię Celinka 144/07/10 , jest jeszcze niewysterylizowana . bardzo dużo burasów i coś pięknego srebrnego.
Srebrny i tricolorka są może płochliwe ale do oswojenia, po jakimś czasie.


Ok, porobię :D
ObrazekObrazek
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść? Ja też...

Lunszpik

 
Posty: 971
Od: Czw lis 12, 2009 15:41
Lokalizacja: Pod Krakowem (okolice Myślenic). Obecnie Wrocław.

Post » Nie sie 22, 2010 20:39 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Tunisia pisze:
mk999 pisze:Jest na garażu 2 taka duża biało- bura kotka w łaty,
to Pillar , ma 5 lat
49/08/10 .

to jest Pilar? choć biało czarna
Obrazek

wczoraj nie było innych biało-burych poza Dżako i Szocikiem


To jest Pillar ale są nowe koty. Te łaty na kocie są chyba jaśniejsze niż na zdjęciu.
A burych kotów ogrom.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon sie 23, 2010 7:10 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Tunisia pisze:..........
trochę prywaty, trochę już zapomniałam że takie kocięta potrafią być w 5 miejscach na raz i np zmaterializować się w durszlaku, obskubać i wyciamkać wszystkie pierogi łącznie z wylizaniem nadzienia truskawkowego
Obrazek


:ryk:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 23, 2010 8:12 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Tunisia pisze:Andora chyba tez miała dziś szczęście? bo dzwoniła do mnie agamika i chciała ją zidentyfikować na G2

trochę prywaty, trochę już zapomniałam że takie kocięta potrafią być w 5 miejscach na raz i np zmaterializować się w durszlaku, obskubać i wyciamkać wszystkie pierogi łącznie z wylizaniem nadzienia truskawkowego
Obrazek


Taaaa:)
a to mój przestępca:

Obrazek

w sobotę zrobiliśmy sobie pyszne świeże bułeczki z serem na śniadanie i zostały na stole dosłownie 30 sekund same ;p
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 23, 2010 8:22 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

Uzupełniłam nowe koty w ogloszeniach.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 23, 2010 12:25 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

próbuję zacząć zmieniać krakowski świat nt wiedzy o kotach.

trzymajcie kciuki, żeby osoba z pracy była reformowalna.

ma kociaka do oddania, właśnie badam, skąd łon się wziął i będę nauczać o kastracji. :roll:
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 23, 2010 17:35 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

BarbAnn pisze:to jest Jojo?
Obrazek

na mojej picasie zdjęcia są ułożone wg kolejności robienia-ale nie opisywałam nr garaży
może jak dojdę do wprawy to będę już wiedziała kto jest kto i gdzie


To jest Sonia, Jojo jest mniejszy i calkiem czarny. Sonia, Jojo i Dudek sa z tego samego domu. Pani poszla do szpitala, synkowi sie nie chcialo kotami zajmowac wiec koty won do schroniska bo przeciez tak najlatwiej. Sonia jest bardzo wystraszona, Jojo jest pieszczochem, Dudek cos choruje (pewnie ze stresu). Najlepiej by bylo gdyby wszystkie trzy trafily do jednego domu.

ToraNeko

 
Posty: 89
Od: Wto lut 16, 2010 17:25

Post » Pon sie 23, 2010 17:52 Re: Morze kotów czekających na domy w krakowskim schronisku

już zmieniam na picasie
co do synka -szkoda słów
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 304 gości