[Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 22, 2010 18:34 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

rozesłałam wici do swoich znajomych prokocich albo probiałostockich, moze ktoś zagłosuje :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie sie 22, 2010 20:04 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

NITKA/KARINKA pisze:może już przestańcie dyskutować na KV, bo tylko się nakręcacie.
Całkowicie popieram :!: Gorąco Was proszę, żeby nikt z Kotkowa już tam nie pisał. Nie piszmy, że polszczyna, nie piszmy, że poparlibyśmy ich w kolejnym głosowaniu ale teraz już nie, nie piszmy nic. Wiem, że szarpią nam nerwy ale nie dajmy się bez sensu prowokować. Szkoda zdrowia, lepiej szukajmy jeszcze głosów.

Chociaż nie powiem - zaświerzbiły mi palce, żeby odpisać na to:
tej kłótni zawiniło tylko i wyłącznie kotkowo! w dodatku to ich nie pierwszy już raz... robią takie zadymy bardzo często, prześledź sobie poprzednie wątki!
jakoś do tej pory wydawało mi się, że jesteśmy w miarę normalną, spokojną grupą :mrgreen:
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 22, 2010 20:12 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

1969ak pisze:Całkowicie popieram :!: Gorąco Was proszę, żeby nikt z Kotkowa już tam nie pisał. Nie piszmy, że polszczyna, nie piszmy, że poparlibyśmy ich w kolejnym głosowaniu ale teraz już nie, nie piszmy nic. Wiem, że szarpią nam nerwy ale nie dajmy się bez sensu prowokować. Szkoda zdrowia, lepiej szukajmy jeszcze głosów.


za późno... już coś tam napisałam :oops: ale więcej nie będę, a przynajmniej się postaram :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 22, 2010 20:48 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

justyslopez pisze:No tak tylko ze Brzeg twierdzi że to my oszukujemy i gramy nie fair... wiec nie wiem czy nie zaszkodzimy sobie. Szczególnie że ktos tu sie przyznal do wielokrotnego glosowania z jednego IP.

Myślę, że nie ma co kręcić, tylko wygrać uczciwie: jeden głos=jedna osoba. Nie uda się, trudno. Bardzo napracowaliśmy się nad taką liczbą głosów i bardzo potrzebujemy tej pomocy, ale nie zatracajmy się w tym. Widać, że wielu ludzi prozwierzęcych już się tam pogubiło i zapomnieli dla kogo walczą. My jesteśmy KOTKOWO, pamiętajmy o tym :ok:


Dzisiaj dziewczyna znalazła 4 butelkowce :roll: Zaropiałe, zapchlone tygryski. Uśpienia nie chciała nawet brać pod uwagę, podjęła się opieki. Dostała cały sprzęt, razie czego ma dzwonić.
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie sie 22, 2010 21:11 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Nic nie piszę, ale jednak czytam co porabiacie i kibicuję ;-) Informuję, że pogonię do głosowania kogo się da (na swoim wątku już to zrobiłam). Brzeg sam sobie robi niedźwiedzią przysługę poziomem swoich fanów, i niech tak zostanie.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok


Post » Pon sie 23, 2010 7:22 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

No i walczmy z klasą :ok:

Jest problem
nasze szpitalne koty giną w szybkim tempie, nie wiadomo na ile to pomoc ludzi, psów, a może jakaś zaraza? :cry: Zostało już ich tylko chyba z 5, a było ..... dużo więcej.
Jest dziewczyna która je codziennie dokarmia i mogła by pomóc przy łapaniu tylko co dalej????
Z tego co mówi to są urodziwe.
Może jakoś postaram się spotkać się z nią i porobić zdjęcia.

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Pon sie 23, 2010 7:59 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

asika5 pisze:nasze szpitalne koty giną w szybkim tempie, nie wiadomo na ile to pomoc ludzi, psów, a może jakaś zaraza? :cry: Zostało już ich tylko chyba z 5, a było ..... dużo więcej.


Co ty opowiadasz, 5?:( Przecież było ich tak dużo... Takie pocieszne kićki, zawsze jak miałam tam zajęcia przynosiłam im coś dobrego a one wychodziły z tych swoich zakamarków :)
Może faktycznie jakaś choroba tam się szerzy:(. Z tego co się wtedy dowiedziałam, to większość uważała, ze koty są tam, potrzebne. Czyżby komuś zaczęły przeszkadzać? :roll:
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 23, 2010 8:16 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Magdulka pisze:Mam pytanko w sprawie kici Shakirki :) Miałabym chętnego na nią.. w jakim wieku jest kicia i może coś więcej jej charakterku?:) Wielkie dzięki za wszelkie info:)

Magdulka, masz pw.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 23, 2010 9:47 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Wczoraj do ogrodu przyszła do mnie kotka buraska miła oswojona i 100% karmiąca matka. Po rozglądam się po okolicy dziś za kotką połażę za nią, zobaczę gdzie chodzi bo krótko mieszkam w tej okolicy i nie wiem czy kotka jest bezdomna czy może czyjaś. Zadbana to ona nie jest i chuda jak patyk, ale może ma właścicieli tylko takich olewających kota.

alutek87

 
Posty: 550
Od: Wto maja 11, 2010 16:01
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 23, 2010 14:26 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Właśnie wróciliśmy od weterynarza z 4 bobasami. Więcej na nich pcheł niż sierści, a na takie ciałka niewiele da się zastosować :roll: Popudrowaliśmy, jutro pokąpiemy. Zostały odrobaczone, a najsłabsza dziewczynka dostanie jeszcze unidox i lek przeciw zapalny. Do oczek Gentamecyna. Na wszelki wypadek wszystkim została zaaplikowana surowica. Dziewczyna na razie sobie radzi. Noc minęła w miarę cicho i bezproblemowo. Psina też nie chce dzieciaków zjeść. Wieczorkiem podrzucę im antybiotyk i poszukam przy okazji babeczki, która karmi koty z tamtego osiedla. Agata mówiła, że jakiś czas temu większość została po sterylizowana, ale dziewczyna od bobasów mówi, że co raz kotki się kocą :(
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 23, 2010 14:50 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

BOZENAZWISNIEWA pisze:A my pozdrawiamy Rumcajsikowo...wielki sie zrobił..dostał ksywke "byku", bo chce rzadzic w domu :lol: Śmiesznie to wyglada jak sie "nadyma",żeby przerosnąć wizualnie kocury....to juz nie Nochalek, tylko Nochal-gaduła...-skończył już 8 miesięcy

Oto zdjęcia kruszynki :twisted: , pamiętacie jaki był maleńki? Teraz to jest dopiero chłop :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bożenko, super facet :ok: , i nie wiem czy wszyscy wiedzą, ale Rumcajsik miał na poczatku test białaczkowy +, Bożenka podleczyła interferonem i jest minusik :ok: :ok: :mrgreen:

Trzymam kciuki za Kotkowo w ankiecie, m.in. dzięki Wam ( i oczywiście Bożenie) Rumcajsik żyje, a takich bied jest wiele. Postaram się odszukać zdjęcie Rumcajsika, jak z czasu kiedy Agatka go ratowała.... dla przypomnienia
Jesteście wielcy :1luvu:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 23, 2010 17:21 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Byłam w Zwierzaku z Kraszewiankami i Dymniakiem, bo wczoraj znalazłam w ich kupie jakieś żywe robaki. Dostały lek od glist i zastrzyk od tasiemca. Dymniak całą drogę kwilił, że nie lubi jeździć autobusem w ciasnym koszyku, a siostry nie chciały wypowiedzieć się na ten temat:)

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Pon sie 23, 2010 19:44 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Mój Lew pojechał do domu :crying: Państwo nie chcieli mruczących Konwalijek (jeden mruczy kiedy trzeba i kiedy nie) tylko właśnie Lewka. Ale będzie miał rygor - nowa właścicielka jest policjantką :strach: :strach: :wink:

Ostatni Ufek też już jest w nowym domu. Do towarzystwa ma bernardynkę i królika :D
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sie 23, 2010 19:52 Re: [Białystok8]Prosimy o głosy w KRAKVEVECIE - 99 kociaków :(

Fajnie, że Lewek ma wreszcie swój DS, Ja od wczoraj mam mniej o trzy kociaki . Pojechała Rudzia, Niebieski, i jedna Kraszewianka biała z czarnym noskiem moja słodka Pipi :1luvu: domki super, ale i tak dalej liczę koty jak zamykam je po harcach :mrgreen: . Pozostało jeszcze 7 sztuczek. Dzisiaj jeden przed drugim rozpychały się który ma bliżej mnie być i otrzymać najwięcej głasków. Nie pisałam dawno ale Foczek kotek który miał niewładny tył ,od kilku dni chodzi już normalnie , nie utyka :D próbuje teraz nadrobić wszystkie te dni kiedy nie chodził i nie dał rady skakać :D

Czarnulka21

 
Posty: 958
Od: Pt wrz 04, 2009 12:12
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 31 gości