Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 07, 2010 9:27 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Jak mówiłam - u nas Stokrotka spała w nocy bardzo ładnie - ale to było wypracowane :)
Wyszalała się wieczorem z kotami, z nami, potem całe stado (łącznie z nami) szło spać, więc ona też.
Kociaki bardzo lubią bawić się nocą - trzeba je od razu uczyć tego że w nocy się śpi :)
A Stokrotka ma temperament, to prawda :)
Ale w jakimś takim przesłodkim połączeniu z rozkosznością kociaka - mam nadzieję że jej ta słodycz zostanie :)
Trafiliście na apogeum temperamentu kociaka, gdy energia z niego tryska a możliwości coraz większe :)
To na szczęście przejściowe :)

Co do kuchenki - nie zwróciłam uwagi jaką macie, taką zwykłą gazową?
To nie ma raczej problemu. Tylko nie zostawiajcie - przynajmniej na razie, a najlepiej wcale, bez kontroli - np. garnka otwartego z wrzątkiem tudzież otwartego ognia.
Sam wyłączony już palnik, po zdjęciu z niego garnka (nie ściągajcie go w chwili wyłączenia gazu, a palnik szybko stygnie)- nie zrobi wielkiej krzywdy.
Nawet jeśli Stokrotką swoją owłosioną łapą na niego stanie - to po prostu więcej tego nie zrobi (jeśli jest mądra, nasz Bąbel kilka razy już wkładał ogon pod garnek na ogniu!) a oparzenie nie powinno być mocne - raczej nieprzyjemne.
Jeśli się boicie to po prostu trzymajcie koło kuchenki coś co po zdjęciu garnka, patelni z gazu - można na palniku szybko położyć - np. taką nakładkę, płytkę ceramiczną do równomiernego rozprowadzania ciepła.

My mamy kuchenkę gazową i poza Bąblem który regularnie się podpala ( :roll: ) reszta kotów błyskawicznie się uczy że po rozgrzanej kuchence się nie chodzi.

Blue

 
Posty: 23922
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob sie 07, 2010 10:11 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Blue pisze:Jak mówiłam - u nas Stokrotka spała w nocy bardzo ładnie - ale to było wypracowane Wyszalała się wieczorem z kotami, z nami, potem całe stado (łącznie z nami) szło spać, więc ona też.

Tzn u nas koło 22:00 do 23:30 następuje okres dzikiego szaleństwa, podczas którego Psotka przechodzi sama siebie dyszy, serce jej wali a ona nadal biega :)
Noce same w sobie ładnie przesypia - jak my z TŻ udajemy się do sypialni to też idzie prędzej czy później już spokojna i fakt ładnie śpi do 8:00, chyba że ja w nocy muszę się gdzieś udać, to czasami się rozbudza za bardzo ;) Ale po jakimś czasie znowu zasypia :)
Blue pisze:apogeum temperamentu kociaka
Pięknie to ujęłaś :) Wszędzie zagląda, wszystko musi zobaczyć poznać.

Blue pisze:Co do kuchenki - nie zwróciłam uwagi jaką macie, taką zwykłą gazową?

Kuchenkę mamy wbudowaną gazową i jest praktycznie tuż przy parapecie. Domyślam się, że bez kontroli nie można jej zostawić. Zastanawiała mnie kwestia poparzenia. Dzięki za sugestie :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 10:31 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

naline pisze:Tzn u nas koło 22:00 do 23:30 następuje okres dzikiego szaleństwa, podczas którego Psotka przechodzi sama siebie dyszy, serce jej wali a ona nadal biega :)


O tak - potrafi szaleć do upadłego :)
Czasem patrzyłam aż czy nie zejdzie mi w czasie tych napadów szaleństwa :)
Ozór na brodzie a futro rozwiane i szaleństwo w oczach ;)

Noce same w sobie ładnie przesypia - jak my z TŻ udajemy się do sypialni to też idzie prędzej czy później już spokojna i fakt ładnie śpi do 8:00, chyba że ja w nocy muszę się gdzieś udać, to czasami się rozbudza za bardzo ;) Ale po jakimś czasie znowu zasypia :)


Oj - to dobrze, bo bałam się że Wam całe noce szaleje :)
Czasem kociaki które do nas trafiają przez pierwsze noce potrafią dać nieźle w kość :)


Kuchenkę mamy wbudowaną gazową i jest praktycznie tuż przy parapecie. Domyślam się, że bez kontroli nie można jej zostawić. Zastanawiała mnie kwestia poparzenia. Dzięki za sugestie :)


Nic nie powinno się stać przy zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa :)

Ja będę zapewne czasem pisała o oczywistych oczywistościach nie dlatego że uważem że Ty się nie domyślisz :)
Bo uważam że Stokrotka nie mogła lepiej trafić :)
Ale dobrze wiem jak często, nawet teraz, nie doceniam pomysłowości kociaków, jak rzeczy bezpiecznie robione na codzień gdy pojawi się kocię - stają się mniej bezpieczne.
Więc sobie czasem pomarudzę o rzeczach dla Ciebie oczywistych - dla mojego spokoju :)

Kiedyś miałam kociaka który nie czuł bólu ani temperatury w tylnej części ciała - acz chodził a nawet biegał.
Pewnego dnia postawiłam na stole duże miski z gorącą zupą.
Wyszłam z pokoju, wracam za chwilę, patrzę a Mały ze szczęśliwą miną.... siedzi w jednej z misek.
Przez chwilę wrecz sobie pożartowaliśmy z Damorkiem jak to się kociak moczy w zupie.
Aż sobie uświadomiłam że to wrzątek :roll:
Od tego czasu jestem wrażliwa w temacie kot - wrzątek :)

Blue

 
Posty: 23922
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob sie 07, 2010 11:39 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Blue pisze:Wyszłam z pokoju, wracam za chwilę, patrzę a Mały ze szczęśliwą miną.... siedzi w jednej z misek.


Matko! Mały widać miał inną tolerancję na ciepło. Niezły numer. Mam nadzieję, że nic się ten tyłeczek nie stało ;)

Bawi mnie u Stokroci kontrola czystości kuwety :D Za każdym razem jak ktoś zaczyna czyścić kuwetkę, pojawia się Psotka i uważnie przygląda się jak czyścimy :D Następnie, po ukończonej pracy, wchodzi i sprawdza stan :D Urocze. Może tak każdy kot ma, ale dla mnie to wielka nowość i swoiste kuriozum :)

A z innych newsów, jutro z Łodzi przyjeżdża drapaczek domowej roboty. Mam nadzieję, że jej się spodoba :) Szczególnie, że wykonawca (mój tata) włożył w to wiele serca i zapału :D
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 18:08 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

naline pisze:Matko! Mały widać miał inną tolerancję na ciepło. Niezły numer. Mam nadzieję, że nic się ten tyłeczek nie stało ;)


On nie czuł gorąca (był po powaznym urazie kregosłupa), ale widocznie coś przyjemnego poczuł w tej misce bo minę miał błogą ;)
Jak wylądował pod zimną wodą to mu się mniej podobało ;)

Bawi mnie u Stokroci kontrola czystości kuwety :D Za każdym razem jak ktoś zaczyna czyścić kuwetkę, pojawia się Psotka i uważnie przygląda się jak czyścimy :D Następnie, po ukończonej pracy, wchodzi i sprawdza stan :D Urocze. Może tak każdy kot ma, ale dla mnie to wielka nowość i swoiste kuriozum :)


Przeciętny kot czeka z namaszczeniem aż posprzątasz tylko po to żeby wejść i z kuwety skorzystać w pełnym tego słowa znaczeniu ;)
Przy naszym stadku jest to nieco stresujące bo podczas sprzątania masz za plecami 5-6 kotów które natychmiast po wyczyszczeniu kuwety do niej sznureczkiem wchodzą ;)
I tak z każda kolejną ;)
Przy ostatniej biedaki już ostatnie krople moczu wyciskają ;)

A z innych newsów, jutro z Łodzi przyjeżdża drapaczek domowej roboty. Mam nadzieję, że jej się spodoba :) Szczególnie, że wykonawca (mój tata) włożył w to wiele serca i zapału :D


Na pewno się spodoba :)
Jak znam Stokrotkę - to mogę za to ręczyć :)

Blue

 
Posty: 23922
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt sie 13, 2010 10:17 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Drapak Stokrotce bardzo przypadł do gustu - wie dziewczyna co dobre.
Stokrotka rośnie bardzo szybko, mimo że niejadek z niej :P
Jutro chyba pojedzie na szczepienie - niestety beze mnie, a z TŻ bo ja chora jestem i z domu ruszać się nie powinnam chwilowo :D Ale powiem, że Stokrotka ładnie się mną opiekuje - pilnuje czy leżę w łóżku :D (oczywiście sama się w nim przy okazji pokłada), przychodzi się przytulać i pocieszać "Nie martw się wyzdrowiejesz". Wielka szkoda, że herbatki lub coś innego do picia nie może mi zrobić ;)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 14, 2010 14:14 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Stokrotka zaszczepiona ponownie, obecnie odsypia sobie spokojnie stres związany z podróżami ;)
Oczywiście robiła furorę swoją urodą :D

A tu zdjęcia z wczoraj na dowód, że kociczka żyje i ma się dobrze.
Zdjęcie numer 1. - słodka, mała, przytulasta Stokrocia
Obrazek

Zdjęcie numer 2. Stokrocia vel Bestia vel Predator :D "Zabić szczura, zabić.....Zagryźć szczura"
Obrazek
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 22, 2010 11:36 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Kolejne wieści z domu:
Stokrotki przybywa :) Młoda dama nam rośnie, broi, ostatnio w nocy uprawia polowania na kołdrze ;)
Za dnia za to jest aniołkiem. Jak Duża była chora to nieraz pozwalała dłużej spać lub przysypiała obok.

Oto kilka fotek. Pierwsza z podziękowaniami dla cioci MariiD. Stokrotka chętnie korzysta z parapetnika :) Z siatki również, bo przecież fajnie jest się powspinać :D
Obrazek

Drapak własnoręcznej roboty Stokrotce się podoba, ale mieliśmy nadzieję, że bardziej, może jeszcze musi podrosnąć :)
Obrazek

A na końcu dzisiejsze poranne zdjęcie Stokrotki z ulubionym Ikeowym szczurem w tle ;)
Obrazek
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 22, 2010 12:35 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Nie zauważyłam że były nowe zdjęcie koteczki :oops:
Ale miałam straszny tydzień w pracy, to dlatego - na moje usprawiedliwienie :)

Ależ ona piękna!!!
I jaki ma puchaty ogon! W takie upały, jaki on będzie jak chłodniej się zrobi - jesli pozwolicie jej troszkę futro powietrzyć na oknie?? :)
Na śliczną pannicę Stokrotka wyrasta :)

I faktycznie coraz większa jest, niemal w oczach rośnie jak jej codziennie nie widzimy - ciekawe jak duża będzie ostatecznie :)
Kruszyna to na pewno nie jej drugie imię :)

Blue

 
Posty: 23922
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sie 22, 2010 14:37 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Ogon mega puchaty :) A propos ogona niedawno w szale zabaw, umoczyła ogon w misce z mokrym jedzonkiem ;) I później miała frajdy z wylizywania go :D Mniam, dobry ogonek :)

Rośnie, jak się jej codziennie nie widuje to różnica musi się wydawać ogromna :). My nawet, może nie z dnia na dzień, ale po kilku dniach widzimy, że coś sofa się kurczy, a kot coraz więcej miejsca zajmuje ;) i coraz wyżej sięga, skacze, zaś w niektóre dziury już nie wchodzi :D
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 05, 2010 16:30 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

A oto zdjęcia z ostatnich czasów.
Stokrotka żyje i oczywiście jak na kwiatka przystało rozkwita i pokazuje swój charakterek ;) iście zmienny :) z różnymi fazami w różne pory dnia i nocy :)
Obrazek
Słodki śpioch
Obrazek

Eksplorator przestworzy - uwielbia szaleć na suszarce do ubrań :)
Obrazek

A tu też śpię ;)
Obrazek

Zajrzyj w paszczę tygrysa :)
Obrazek
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 09, 2010 3:12 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Normalnie, nie wiem co się dzieję, ciągle przeoczam wątek Stokrotki, aż mi wstyd :oops: .

Stokrocia pięknie nabiera ciała :)
To już nie jest ta malutka kocina którą zgarnęłam znad Wisły :)
Ogonem nadal jestem zafascynowana, uwielbiam takie puchate kity :)

A więc powiadasz że Stokrotka nadal ma charakterek? :twisted:
Coż - widzę że jest kopią naszej Malutkiej nie tylko z wyglądu.
Może to jakieś pokrewieństwo dusz :)

Odnośnie ogona w jedzeniu - kiedyś rozmawiałam z panią która miała kota strasznie rozrabiającego w nocy i to tak od lat.
Gdy czasem jej już nerwy puszczały to wstawała, brała z lodówki przygotowany i stojący tam jogurt, nim smarowała kocie futro i szła spać ;)
A kot do rana się mył :)
Taki sobie sposób wynalazła :)

Blue

 
Posty: 23922
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw wrz 09, 2010 11:42 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Blue pisze:Ogonem nadal jestem zafascynowana, uwielbiam takie puchate kity


Macie coś wspólnego :P, bo Stokrocia również ma fazy na fascynację ogonem i ganianie za nim :D
Za to puchate kity i 4 litery mają jedną wadę :P Niektóre rzeczy lubią się przyklejać do zadka i go upaprać ;)

Blue pisze:A więc powiadasz że Stokrotka nadal ma charakterek?

Ona to ma dwie osobowości :D Jak Dr Jekyll i Pan Hyde - jedna słodka, przytulaśna, miziasto-ciumkająca Stokrotka, a druga to nieokiełznana bestia ;), która bardzo nie lubi jak się jej coś zabrania i jest uparciuchem, bo ona chce tak, a my inaczej i ona nadal swoje ;) A ja też upraciuch i ja też moje ;)

Niestety u Stokroci rozwinęła się infekcja pokarmowa, i od wtorku do środy pojawiła się biegunka, wczoraj dostała leki i mam nadzieję, że szybko wróci do normy :) Z zachowania na chorą nie wygląda i postępuje tak jak zazwyczaj ;)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 09, 2010 13:24 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

naline pisze:Macie coś wspólnego :P, bo Stokrocia również ma fazy na fascynację ogonem i ganianie za nim :D


Toż by było nieprzyzwoitością nie zachwycać się takim pięknym ogonem!
:)

Za to puchate kity i 4 litery mają jedną wadę :P Niektóre rzeczy lubią się przyklejać do zadka i go upaprać ;)


No niestety - coś za coś :)
Jak Malutka nasza była jeszcze taka mocno puchata - to jej czasem strzygłam nieco portki :)

Ona to ma dwie osobowości :D Jak Dr Jekyll i Pan Hyde - jedna słodka, przytulaśna, miziasto-ciumkająca Stokrotka, a druga to nieokiełznana bestia ;), która bardzo nie lubi jak się jej coś zabrania i jest uparciuchem, bo ona chce tak, a my inaczej i ona nadal swoje ;) A ja też upraciuch i ja też moje ;)


No to się nie nudzicie :)
Ale naprawdę - bardzo, bardzo jest podobna do naszej Malutkiej.
Identyczne umaszczenie, identyczne łaty, identyczna osobowość.
Stokrotka nie faworyzuje nieco Twojego TZa?

Niestety u Stokroci rozwinęła się infekcja pokarmowa, i od wtorku do środy pojawiła się biegunka, wczoraj dostała leki i mam nadzieję, że szybko wróci do normy :) Z zachowania na chorą nie wygląda i postępuje tak jak zazwyczaj ;)


Oj - jednak się to utrzymało?
Nie miała kontaktu z innymi kotami?
Albo Ty z jakimś chorym?
Ale to bardzo dobrze że dobrze się czuje - przyszło to i pójdzie :)
Nie wiem jakie leki dostała - ale dobrze by jej było Biogen KT teraz jakiś czas podawać.
Mam nadzieję że pięknota czuje się już dobrze :)

A - żeby jeszcze jej podobieństwo do Malutkiej było większe, to tego dnia gdy rozmawiałyśmy przez telefon i mówiłaś że coś nie tak jest z brzuszkiem Stokrotki - Malutkiej cały wieczór tak bulgotało w jelitach że aż się bałam co z tego wystrzeli ;)

Blue

 
Posty: 23922
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw wrz 09, 2010 16:41 Re: Stokrotka - kotka bardzo podobna do MC :) - ma dom :)

Blue pisze:Nie wiem jakie leki dostała - ale dobrze by jej było Biogen KT teraz jakiś czas podawać.Mam nadzieję że pięknota czuje się już dobrze

Pięknota (wetowredota - oj nie lubi lekarzy, nie lubi :P) dostaje Biotyl, wczoraj dostałam probiotyk Provita na 5 dni aby jej dawać. Czy myślisz, że ten Biogen KT należy podawać później?
Blue pisze:Nie miała kontaktu z innymi kotami?Albo Ty z jakimś chorym?

Ona na pewno nie, a ja byłam w schronisku w sprawie kotki Shiby, ale raczej miałam do czynienia z kotami zdrowymi, jednak w schronisku nigdy nie wiadomo.
Lekarz jednak sugerował, że to jakieś zatrucie bakteryjne. Niedawno dostała pierwszy (i ostatni) kawałek surowej wołowinki, więc obawiam się, że to mogło podrażnić jej nieprzyzwyczajony żołądeczek i stąd ta biegunka.
Blue pisze:Stokrotka nie faworyzuje nieco Twojego TZa?

Chyba tutaj z Malutką się różnią, bo jednak ja jestem faworyzowana jeśli chodzi o przytulanie i ugniatanie, może dlatego że więcej czasu z nią spędzam troszkę ;) Niemniej jak mnie nie ma jeden, czy dwa dni, to TŻ też jest od mizianek i ugniatanek. Na co dzień TŻ jest od zabawy :D Lubią się skradać jedno na drugiego, prowokować do zabawy ;)

I chyba zauważyłam, że Stokrotka to typ meteopaty - jak ciągle pada, to ona o wiele więcej śpi ;) podobnie jak ja :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości