Maszka bez oczka (Radom)-zostaje w dt.-MASZEŃKA UMARŁA

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 20, 2010 15:32 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

W kazdym badź razie pani (moja kolezanka zakochana w slepku naszym)jest na tak,a maz na nie...Jeśli znajdziecie dom Maszce to ok, jesli ma jechac do schronu przyjedzie do mnie na czas "wypadu"do DS...
Delfinka czekam na Twoje pw :twisted:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt sie 20, 2010 16:22 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Bożena, gdzie mieszkasz, czy w Warszawie?

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Sob sie 21, 2010 9:23 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Bożenko, pw wysłałam dopiero przed chwilą :lol:
nie działał ten pieroński program do przesyłania zdjęć
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sie 21, 2010 12:45 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Urabiamy kolezanki meza, ale strasznie "topornie to idzie"
Mam na oku tymczas, domek wspaniały, własnie slepinke adoptowali, no i "rozmowy'trwaja w domku i ze mna...Wierze,ze Maszeńka domeczek znajdzie...a jesli trafi do slepinki to pewnie tam zostanie,więc trzymajcie kciukasy.... :P
Malinka1-mój "schron_dom'to ostatecznosc i jak powiedziałam tak zrobie..w najgoszej z wersji (no o schronie nie wspomne)zabiore Maszke do siebie.Mamy jeszcze troche czasu(do poniedziałku?do kiedy?, bo nie doczytałam)wiec jestem dobrej mysli...
Jesli w ostatecznosci Masza do mnie przyjedzie zaopiekuje sie nia nalezycie do czasu znalezienia DS ...to chyba optymistyczne wiesci ....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sie 21, 2010 13:45 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Urabiajcie tego męża, ślepinki są takie kochane :1luvu: , takie wdzięczne :D
Obrazek

ALICJA Borgelt

 
Posty: 752
Od: Wto cze 09, 2009 20:16

Post » Sob sie 21, 2010 14:25 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Maszka ma czas do czwartku, w czwartek trzeba ją zabrać albo środa, przecież jeszcze nie mam transportu do Siedlec, za tydzień w niedzielę, koleżanka jedzie do Koszewnicy, podobno to 15 min drogi do Siedlec, wtedy ktoś mógłby wyjechać po nią na dworzec do Koszewnicy? Do niedzieli może ją zatrzymają.

malinka1

 
Posty: 1151
Od: Czw cze 28, 2007 8:27
Lokalizacja: Radom

Post » Sob sie 21, 2010 15:04 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

do czwartku ? 8O to już tylko parę dni :cry:

nie jestem pewna czy dom u Bożenki to najlepsze rozwiązanie, ona taka zakocona :cry:



Czy Maszeńka jest chociaż zaszczepiona? Bo w razie czego w schronie zacznie zaraz na wszystko chorować.
A ona po operacji, słabiutka ...
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sie 21, 2010 18:00 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

:ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob sie 21, 2010 18:14 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

malinka1 pisze:Maszka ma czas do czwartku, w czwartek trzeba ją zabrać albo środa, przecież jeszcze nie mam transportu do Siedlec, za tydzień w niedzielę, koleżanka jedzie do Koszewnicy, podobno to 15 min drogi do Siedlec, wtedy ktoś mógłby wyjechać po nią na dworzec do Koszewnicy? Do niedzieli może ją zatrzymają.



O to sie nie martw...czyli mamy sporo czasu...Wyjade do Warszawy Wschodniej jak cos... Spokojnie...Na razie "urabiam "potencjalne dwa domy,wiec moze się zdarzyc,ze do Siedlec nie pojedzie, a do Poznania pojedzie :D Dom w Poznaniu sprawdzony, swietny...ze slepa koteczka dzisiaj przyjeta...ale to nic pewnego jeszcze.Na nich ne "naciskam"
A u mnie pokój stoi..wiec pospiechu nie ma,nigdzie sie nie wybieramy :lol: Wazne,ze Maszka do schroniska nie pójdzie...a to juz sukces duzy...
Delfinka...sama pisałam ,że zakocona jestem, ale spokojnie..pamietaj ,ze jak "pan"podjedzie do nas i Masze zobaczy,to ja na pewno juz zabierze do siebie,bo Jolka mu powie,ze on niedobry, Maszka przyjechała i u Bozeny musi byc bo on niezdecydowany...Nie ma tego złego Basiu...Nie mam zadnych kk w domu, białaczkowe sa , ale spokojnie-Maszy nic nie grozi w sypialni :D i osobnych miseczkach z jedzonkiem
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sie 21, 2010 18:58 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Dom u Joli nieaktualny..mąż nie zgodził się kategorycznie...zostaje nadzieja w Poznaniu.... :(
Może ktoś niezakocony weźmie Maszke na tymczas....nie usnęłabym wiedząc ,że do schroniska pojedzie... :( kurka wodna...a wygladało na pewniaka...(u mnie miejsce aktualne)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sie 21, 2010 22:31 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Mamy lipę. Nie tracę nadziei. Wielkie :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Near vacco

 
Posty: 103
Od: Nie maja 02, 2010 22:39

Post » Sob sie 21, 2010 22:44 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Near vacco pisze:Mamy lipę. Nie tracę nadziei. Wielkie :ok:



Nie....
mam pytanie:
czy w razie potrzeby ktos zawiezie kotke do Poznania?Dalej rozwazaja przyjecie Maszki do DT (dom sprawdzony, adoptował koteczke slepa dzisiaj ,wiec na swiezo sprawdzony)-"pracuje nad tym domkiem.Maja obecnie 2 koty i 2 małe psy kochajace koty...warunki Maszy idealne....trzymac kciuki mocno..to jest naprawde szansa na dobry los..podejrzewam wiecznego tymczasa :D Własnie piszemy z tym chetnym domkiem...
Napisałam,ze w razie potrzeby dalszego leczenia ludzie wespra Masze lekami, czy bazarkiem.ale na razie z e strony domu zadne "prosby'nie wypływaja...tylko pytania co do stanu zdrowia...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sie 21, 2010 22:47 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Podpinam banerek i trzymam kciuki za Maszkę :ok: :ok: :ok:
Oby ten Poznań wypalił :ok:

edka11

 
Posty: 547
Od: Wto sty 29, 2008 11:24
Lokalizacja: Brześć Kuj.

Post » Sob sie 21, 2010 22:54 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

Kciuki wielkie...

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 21, 2010 23:21 Re: Straciłam oczko, teraz trafię do schroniska-uratuj mnie!

"

liczba wyświetleń: 18
1 0
średnia: 5.00
» Historia opinii zdjęcia
» Wyślij wiadomość
» Wyślij prezent

a to Masza -jaka jest śliczna !
Agnieszka-ulitujcie sie...no i z poważnej osoby stałam sie "żebrakiem"
Masza ma wybór...własciwie trzy:
ALBO ZNAJDZIE DOMEK SZYBKO...
ALBO PÓJDZIE DO SCHRONISKA, gdzie w jej sytuacji to "wyrok'po operacji...
ALBO zamieszka u mnie na czas szukania domu z 19 kotami w tym 6 ciężko chorymi...smutna to perspektywa...
Dlatego spreżać sie kochani ....Masza czeka na domek...!"
To jeden z apeli na NK...ogłoszenie poszło w świat jak to sie mówi...bedzie dobrze...
sama nie wierze jaki "zebrak'mi się zainstalował....Maz dzisiaj stwierdził,ze powinnam na dobry samochód pozebrac...bo "dobrze ci idzie'
Ostatnio edytowano Nie sie 22, 2010 0:09 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 735 gości