
Musze pochwalic Maye, pisalam juz, ze jak wstaje od kompa, to ona zajmuje moje krzeslo? (aaa, bo koty znow maja dostep do goscinnej sypialni, zaceratowalam lozko

Wlasnie wyszlam, wrocilam i od drzwi widze Maye na moim krzesle, ale zanim zdazylam cokolwiek zrobic czy nawet powiedziec, ona sie podniosla i (z niezadowolonym pomrukiem



Zawsze uwazalam ja za nainteligentniejsza z Trójkota
