» Pon lut 28, 2011 0:45
Re: DO ZOBACZENIA W LEPSZYM ŚWIECIE PIRATKU [*]
Z niedowierzaniem przyjelam wiadomosc o tym, ze najdzielniejszy z Piratow odplynal za Teczowy Most. Z niedowierzaniem, bo miejsce w ktorym byl po ratunek okazalo sie byc miejscem gdzie zatriumfowala obojetnosc. Wsrod ludzi, ktorzy maja ratowac zycie i pomagac...
Ciezko mi po prostu to czytac wszystko. W takich chwilach rozumiem tych, ktorzy pisza ze sie wstydza mowic o sobie 'czlowiek'. Wstyd mi jak cholera ze jeden czlowiek poswieca wszystko zeby ratowac zwierze a inny czlowiek swoim postepowaniem i obojetnoscia rozwala wszystko w drobny mak... Piracie, to byl zaszczyt Ciebie poznac. Byles kotem wyjatkowym i nieobojetnym na ludzki swiat. Madrym, sprytnym i pieknym...
Ech. Akima, nie chce mi sie w to wszystko wierzyc. Po prostu nie umiem tego ogarnac swoim malutkim czlowieczym (!) rozumkiem. Czasami zazdroszcze kotom ich madrosci, bo ona miesci sie miedzy jednym ulamkiem sekundy a drugim, ogarniajac jednoczesnie wszystkie kierunki wszechswiata. Byc moze gdybysmy my, ludzie, mogli choc przez chwile moc dotknac tej madrosci i doswiadczyc jej w sobie, swiat bylby lepszy...
Trzymaj sie Akimo. Serdecznie Cie przytulam i pozdrawiam... Pirat dolaczyl do mojej galerii Kotów-Które-Zostawiaja-W-Sercu-Czterolapne-Slady. To takie miejsce w sercu, gdzie sa wspomnienia wyjatkowych Kotow.... Bedzie tam, na cale zycie. Obok Macka ['] i Rudej ['], obok Neski ['], Sabiny, Triszy, obok Ecika i Kluska [']... i innych kotow, ktore przeciely moja droge w ten czy inny sposob.
Żegnaj, Piracie. [']
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...