Trudna rola domu tymczasowego-ta selekcja jest najgorsza.Bo przecież nigdy nie wiadomo.
Wczoraj moja koleżanka miała telefon o kota-niby dobry dom ale-zwiał im 1,5 roczny kot i się nie znalazł.I czy to dobry dom?Pierwsze wrażenie-niedobry,drugie wrażenie-moja Kićka też zwiała,później ,bez mojej wiedzy została zabrana przez hycla,już się nie znalazła(podobno uciekła mu z garażu w dzikim szale),szukaliśmy jej mimo że wewnętrzny głos mówił że hycel ją uśpił.Ale patrząc na to ze strony ucieczki kota też mogłabym być złym domem bo kot mi uciekł
