Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 19, 2010 8:46 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

jerzykowka pisze:
Obrazek


która sugeruje, że Ciocia Pecia była blisko tylko odwrotnie podała dane :mrgreen:



:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 19, 2010 8:55 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

No kurczę!-jak odróżnić czarną kotkę od.....czarnej kotki 8O 8O 8O
Dla mnie to za trudne :oops: ,ale Wy je znacie,a ja tylko na fotkach widuję,to i cięzko mi rozpoznac.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto sie 24, 2010 8:46 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

Witajcie, kochane!!!
Jutro Mgiełeczka odwiedzi lecznicę. Footerko tuż przy doopince zniknęło :( Nie mam pojęcia czy to grzybica czy może alergia :strach: Jutro Pani weterynarz obejrzy ślicznotkę i zawyrokuje. Bardzo mnie to zmartwiło, zwłaszcza, że właśnie sierść Mgiełka ma imponującą, a tu taki klops :twisted:
Poza tym nasza panieneczka ma się baaardzo dobrze, zwłaszcza wylegując się w swoim nowym ukochanym miejscu - koszu z ciuchami do prania :oops: :wink:
Delikatna Mgiełka przesyła uściski swoim Cioteczkom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosimy o kciuki!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sie 24, 2010 8:55 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

a nie zmieniałaś czegoś w diecie??
Trzymam wielkie kciuki za moją pupilkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 24, 2010 10:32 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

kiche_wilczyca pisze:a nie zmieniałaś czegoś w diecie??
Trzymam wielkie kciuki za moją pupilkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Zmieniałam i dlatego przyszła mi na myśl alergia. Wrócę do "starej" diety no i oczywiście zastosuję się do zaleceń weta. Jutro się dowiemy co to za paskudztwo.
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sie 24, 2010 22:35 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

Moc uścisków i całusków dla panienki. :1luvu:
Kciuki nieustające za zdrówko! :ok: :ok: :ok: :ok:
Oby to nie było nic poważnego.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 26, 2010 7:34 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

Dziękujemy :1luvu:
No i już wiadomo co Mgiełkę dopadło - uczulenie na odchody pcheł. A to oznacza, że pomimo stosowania Fiprexu pchły u nas zagościły :evil:
Z jednej strony mi ulżyło (nie jest to alergia pokarmowa; szybka diagnoza - pamiętam jak długo biedna Cameo musiała czekać na właściwą diagnozę Torinki), ale z drugiej strony wściek mnie dopadł straszny!!! Przez lata stosowałam Frontline, ostatnio postanowiłam zaoszczędzić i podałam właśnie Fiprex. Zapewniano mnie, że jest tak samo skuteczny jak Frontline, ale produkowany w Polsce więc tańszy. I może tak jest, może to tylko zbieg okoliczności, ale wczoraj kupiłam Frontline i już nigdy z niego nie zrezygnuję :wink: Wszystkie stworki już zabezpieczone, mieszkanie w trakcie akcji pt. "deportacja obcych"!!!
Mgiełeczka w lecznicy troszkę się denerwowała, ale była bardzo dzielna. Przyjęła dwa zastrzyki w doopinkę (synergal i catosal chyba, nic więcej nie mogę rozszyfrować :oops: ), weszła mi na szyję i z godnością podziękowała wetce za współpracę :wink:
Dla natychmiastowej ulgi najlepsze byłyby kąpiele w jakimś specyfiku (nie pamiętam nazawy), ale ponieważ Mgiełeczka bardzo przeżywa nieznane, nowe sytuacje Pani doktor postanowiła, że musimy jej oszczędzić stresu i zapisała Synolux doustnie. Dziś wieczorem mam podać pierwszą tabletkę, ciekawe jak się to koteńce spodoba :roll:
Mgiełka po powrocie do domu troszkę się na mnie boczyła, ale kolacyjka zrobiła swoje :wink: :D
Mam nadzieję, że zmiany skórne prędko ustąpią i że mojej cudnej panieneczce już nic a nic nie będzie dolegać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przesyłam uściski od całuśnej czarnej Mgły :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sie 26, 2010 11:39 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

No i zapomniałam o bardzo ważnej wiadomości :oops: Pani doktor (okulistka) po raz kolejny potwierdziła, że nie ma żadnej nadziei na odzyskanie wzroku przez Mgiełkę. W jej przypadku już żadna operacja nie wchodzi w grę, oczka są zbyt zmienione (wetka dokładnie i fachowo wytłumaczyła mi tę kwestię, ale ja byłam wczoraj tak "zakręcona", że nie zapamiętałam :oops: ).
Na szczęście koteńka tak doskonale sobie radzi pomimo braku wzroku, że nie musimy się tym bardzo zamartwiać. Teraz już nie ma takiego miejsca w domu, do którego cudaczek by nie dotarł :wink: :D Raz nawet znalazłam panieneczkę rozpartą w górnej szufladzie komody, którą w porannym pośpiechu zapomniałam zamknąć. Również w kuchni, gdzie mam mnóstwo przeróżnych, mniej lub bardziej potrzebnych przedmiotów, spaceruje po wszystkich blatach i półeczkach nie strącając niczego!!! Taka to z Mgiełki zdolna, cudowna ślepinka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sie 26, 2010 13:57 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

W takim razie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby porobić Mgiełce ogłoszenia. :oops: :mrgreen:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 26, 2010 15:58 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

Czarna Mgła - ładne określenie. :mrgreen:
Dobrze, że tylko pchły ją dopadły. :wink:
Ona naprawdę jest cudowna, a to że nie widzi tę cudowność potęguje. :1luvu:
Mizianki, uściski, całuski i co tam masz jeszcze Cioteczko w arsenale pieszczot dla Czarnej Mgły. :wink: :1luvu:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 27, 2010 8:12 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

Dziękujemy, Selene :1luvu: Mgiełka wypiejdana, jak to mawiasz, po całości :D 8)

Trochę mnie te pchły podłamały :( Tak uważam, bo przecież piesy ze spaceru zawsze mogą coś przytargać. Zabezpieczam towarzystwo regularnie, a tu taki pasztet :evil: I na dodatek nic nie zauważyłam, nikt się nie drapał. Piesom palnęłam kazanie, że jak się ma pchłę to trzeba ostentacyjnie się drapać żeby Pańcia mogła prędko ruszyć z pomocą :twisted: Ech...

Od wczoraj Mgiełeczka zjada antybiotyk, nie powiem, że z radością. Na szczęście gdy biorę ją na kolanka i długo tłumaczę, że tableta fajna jest, koteńka daje się przekonać i ostatecznie lek połyka :wink: Moja kochana czarnulka :1luvu: Mam nadzieję, że prędko uporamy się z problemem i już będzie wszystko dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Muszę się wykaraskać z doła i wtedy ruszę z ogłoszeniami. Muszę się zebrać na odwagę. Ech, przygnębiona ostatnio jestem :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt sie 27, 2010 8:19 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

Asiu, przytulam Cię mocno, niech smutki pójdą precz......
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 28, 2010 23:14 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

Doczytuje, doczytuję, i nadal wszystkiego nie doczytałam, ale Mgiełeczka już doczytana :)

Asia, mam za Ciebie to ogłoszenie napisać :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 29, 2010 0:07 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

Asiu, a co jest powodem doła ?
No jeśli myśl o samodzielności koteczki, to jest sposób.... :twisted: :wink:
Ale żarty żartami, jak sama zauważyłaś to już nie jest Mgiełeczka, a Mgła.
Dorosła jest. Może chce iść na swoje, a nie ciągle z mamusią i jeszcze z mamusią, i przy mamusi. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 02, 2010 9:37 Re: Mgiełka - już w cudownym DT u Jerzykówki :))) Filmik str 22

No tak, Mgiełka to już dorosła panienka, gotowa na własne, szczęśliwe życie... Napisałam więc ogłoszenie mojej cudownej panieneczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Wkleję tu tekst i liczę na Wasze ewentualne sugestie.

Mgiełka - niewidoma, cudna kotka.

Mgiełka to roczna, słodka koteńka, której historia jest zdecydowanie gorzka.
W maju trafiła do schroniska, a to dla niewidomego kota prawdziwy koszmar - zewsząd nieznane zapachy, dźwięki, każdy ruch kończył się uderzeniem główką w kratę schroniskowego boksu. Stres Mgiełkę zabijał... Kotka trafiła do domu tymczasowego, gdzie została zdiagnozowana i "odchuchana".
Nie wiadomo czy brak wzroku i lekkie trzęsienie główką pojawiające się w momentach stresu to wynik urazu mechanicznego głowy czy przebytej w dzieciństwie choroby. Ale wiadomo już, że w warunkach domowych to koteńce wcale nie przeszkadza! Mgiełka poznała nową przestrzeń, nauczyła się chodzić po schodach i wskakiwać tam gdzie ma ochotę. Trzeba przyznać, że najbardziej lubi tulić się do człowieka, jej ulubione miejsce to kolana, na których mruczy i rozdaje buziaczki. Bo Mgiełka to kotka naprawdę niezwykła - kocha człowieka ponad wszystko, człowiek jest jej oczami i całym światem. To kwintesencja kociej miłości!!! Podbiła serca wszystkich, którzy ją poznali. [i]Jest bardzo delikatna, inteligentna i roztkliwiająca.

Mgiełka szuka spokojnego, niewychodzącego, kochającego i odpowiedzialnego domu. Człowieka, który gotowy jest odwzajemnić całe morze kociej miłości!!!

Kotka bezbłędnie kuwetkuje, [i]jest wysterylizowana
, ma aktualne szczepienia, test na Fiv/Felv ujemny.[/i]

No i oczywiście formuła o podpisaniu umowy adopcyjnej + moje dane.[/i]

Moja córeńka jest taka kochana, taka mądra, a ja nie umiem opisać jej niezwykłej natury. Mam nadzieję, że znajdziemy człowieka, o jakim dla niej marzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Madziu, czy tekst ogłoszenia wraz ze zdjęciami mogę przesłać do Ciebie?
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 32 gości