Henryczek - kociak, który nie może znaleźć Domu...w DS :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 18, 2010 19:26 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Sin pisze:Obczytałam.
Jedynie niedobory są sensowne - reszta jest bez sensu. I oby tak było :ok:


a koncepcja skąd niedobory? To nie wina RCFita: bo z wąsami juz wczesniej bylo slabo.

Wet wlasnie na niedoborach sie oparl ze nie wchlania co powinien....

chcę robali. o.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Śro sie 18, 2010 21:14 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Tylko spokojnie. Zachowajcie nerwy na moment, kiedy naprawdę coś się będzie dziać, na razie małe lata, kupta, je i tyje. CZegóz chciec więcej ?

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 19, 2010 5:58 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Czytałam dziś w necie trochę o kłopotach z łamiącymi się wibrysami...w większości przypadków były to niedobory witaminowe i odpowiednia suplementacja witaminkami poprawiała stan rzeczy po jakimś tam czasie...ja również bym nie panikowała...chłopak ma ładne kupki, nie jest zagazowany, ma energię... :roll:
Chłopak był chorutki po znalezieniu, miał lekkie kłopoty żołądkowe poczatkowo, był odrobaczany...to mogło spowodować jakieś tam niedobory....może coś na odporność również mu podawać?
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 19, 2010 6:47 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Obczytałam ponownie - przeleciałam wszelakie wirusówki i bakterie i grzyby - nic nie pasuje. No można by mówić o giardii ale kupki nie pasują...jak wyglądają jego opuszki? i rozumiem, że nie ma temperatury?
Mnie nie martwi tak skóra, sierść i wąsy - bardziej brzuszek - nie powinien zbyt odstawać względem reszty - tzn u maluszków tak ale jeśli jest duża różnica to nie... :roll:
Nadal stawiam na niedobory - to jest kwestia indywidualna i nie musi się od razu wiązać z niewydolnością czegoś tam.
Pokarmiłabym go jakiś vitapetem czy czymś w tym stylu.

Edit: taki szybki wzrost mógł spowodować poważne niedobory - nie wiem czemu dość szybko przybrał te 300 gr ale to się zdarza u dzieci więc może u kociąt też :roll: ??
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 19, 2010 8:45 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Ja gdybym maiła jakiekolwiek podejrzenia kazałabym zrobić przynajmniej morfologię z biochemią.
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 19, 2010 9:08 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Sin pisze:Są jakieś badani kału na obecność enzymów trzustkowych :roll: (


Kiedyś robiłam Iryskowi. Zbierałam kupy przez 3 dni, potem zawiozłam do weta a on wysyłał do Warszawy. Na szczęście wszystko okazało się OK.

Dziewczyny, spokojnie. Poczekajcie te 7 dni i zobaczycie co wet powie.

Słaba sierść i łamiące się wąsy to może być kwestia wcześniejszego niedojadania. Gruby brzusio tudzież nieziemski apetyt to moja Leni miała od maleńkości i ma do dzisiaj (a lada moment skończy 6 lat). :twisted:

Za Henryczka. :ok:

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 19, 2010 9:39 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Aaaaaa i można badanie kupska zrobić i wyjdzie czy nie ma problemów z trawieniem. W kupsku wyjdzie, co jest niestrawione.
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 19, 2010 12:55 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Sin pisze:Obczytałam ponownie - przeleciałam wszelakie wirusówki i bakterie i grzyby - nic nie pasuje. No można by mówić o giardii ale kupki nie pasują...jak wyglądają jego opuszki? i rozumiem, że nie ma temperatury?
Mnie nie martwi tak skóra, sierść i wąsy - bardziej brzuszek - nie powinien zbyt odstawać względem reszty - tzn u maluszków tak ale jeśli jest duża różnica to nie... :roll:
Nadal stawiam na niedobory - to jest kwestia indywidualna i nie musi się od razu wiązać z niewydolnością czegoś tam.
Pokarmiłabym go jakiś vitapetem czy czymś w tym stylu.

Edit: taki szybki wzrost mógł spowodować poważne niedobory - nie wiem czemu dość szybko przybrał te 300 gr ale to się zdarza u dzieci więc może u kociąt też :roll: ??


dzis obejrze opuszki. na co mam patrzec?
brzuszek ze duzy to tez pikus: ale reszta chuda :/ ma duzy brzus na chudych łapinkach :( I to mnie najbardziej martwi...

Ważyłam dla pewności dziś jeszcze raz, sama. 900 jak obszył, skąd takie szybkie przybranie na wadze, skoro ciała nie nabrał? Moze jednak robale się namnożyły?
Zatkany nie jest, kupy normalne są. Biega jak głupi, oba z Gryzeldą tupią jak stado kucyków co urwały się z biegunów.

Dziś dostał pierwszą porcję tego świństwa. Był tak zdziwiony że zapomniał protestować i połknął z zaskoczenia. Pluł potem bo to gorzkie, ale połknął.

Czeka mnie tydzień czatowania przy kuwecie :/

TZ mnie oczywiście wyśmiał. Ja go witam z grobową miną że jest źle bo nie wiadomo co jest a coś na pewno, a w tej samej chwili Gryzelda z Henryczkiem wespół przewaliły mu się pod nogami mało go nie tratując.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw sie 19, 2010 14:40 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Czy wyglądają normalnie. Spękania? Przesuszenie?

Nie podoba mi się to czekanie, nie podoba mi się zakaz odżywek :roll: jakby miało pomócto super, a jak nie to w niczym by nie zaszkodziło :roll: a biorąc pod uwagę, że takie rzeczy potrzebują sporo czasu na zadziałanie...czytałam sporo o tym i włosy/skóra to jeszcze light - nie podoba mi się czekanie :|

edit: pisałaś do tych ludzi??
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 19, 2010 16:44 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

To tylko tydzień... chyba że będzie wyraźnie gorzej to na pewno zlądujemy na wizytę wcześniej.
Nie chcę łapać kilku srok za ogon, dopóki nie będę miała wątpliwości co do diagnozy to będę się raczej trzymać zaleceń tego weta... boję się że latając z Heniem po 10 wetach na samym poczatku zrobię mu krzywdę bo się okaże, że lekarze jakieś eksperymenty będą robić.

Trzymam się nadziei na robale.

Puduszkom się przyjrzę dziś, teraz cały dzień jestem poza domem, dopiero za jakieś pół godziny będę wracać.. Magda, a nie chcesz sama go dodatkowo obejrzeć? Ulżyłoby mi...

O odzywki to chodzi o to, żeby mu nie zaburzyć trawienia, bo jak dostanie odżywkę na którą źle zareaguje to moze mieć gazy i biegunkę, a wtedy nie będzie wiadomo czy to coś postępuje czy to wynik nowych składników w diecie... Nie chodzi o zaszkodzenie, ale po prostu znajdziemy się w punkcie wyjścia z diagnozą.

Do ludzi właśnie napisałam. Zobaczymy...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw sie 19, 2010 18:44 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

opuszki są normalne, kurde, kociak mnie zaraz znielubi bo go ciągle oglądam, zaglądam, obmacuję i do tego podglądam w kuwecie.

w miske tylko NGkitten... który Henryś podjada ale z wyraźną odrazą, zdecydowanie wolał RCfit.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw sie 19, 2010 19:16 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

update: Henryczek po mojej kolejnej panikarskiej pseudokontroli powiedział wprost bez ogródek, że jak nie przestanę zaglądać przeglądać podglądać i obmacywać to on mi pokaże gdzie raki zimują :roll:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt sie 20, 2010 6:55 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Po raz setny sprawdzam kuwetę. Henryś ma NAJNORMALNIEJSZE kupole z mozliwych! żadnych nitek niestrawionego tłuszczu czy białka, nic, po prostu NORMALNE.

Brzuszek się ciut zmniejszył. Biega i szaleje jak zwykle.

Odpowiedzi na email nie ma :(

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt sie 20, 2010 7:33 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

Ok.
Co do przyjazdu - mogłabym ewentualnie w łikend, w poniedziałek wyjeżdżam...
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 20, 2010 7:42 Re: GDA Henryczek - chory ale nie chory ???

możesz w łikęd. najlepiej po 19tej tylko powiedzi czy sb czy nd?

TZ na mnie patrzy jak na idiotkę. Henrys na mnie patrzy jak na idiotkę. czuję się jak idiotka :/

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 4 gości