Edisia kochana kruszynka...(*)(*)(*)..4 lata bez Edisi...

Marzenko-milenap już chyba miesiąc czeka na przesyłkę!-właśnie z ZOOPLUSA!

Ja nie miałam nigdy takich problemów i jestem z zooplusa zadowolona. Teraz spodziewałam się paczki jutro, a będzie w poniedziałek, mam nadzieję. Pewnie to też zalezy od tego co i ile się zamawia. Na razie martwić się nie będę :ok:

Ona tez własnie do tej pory tam zamawiała,a teraz taka klapa!-przy okazji zamówiła dla mnie filtry do fontanny i tez czekam,bo miały przyjść jedną paczką,by nie płacić tak dużych kosztów przesyłki.

Za Edisonka i Totka :ok:

I ode mnie też!!! :ok:

Obowiązki zawodowe spowodowały, że nie było mnie na miau - ale Edison był wizytowany :wink:

Wydaje mi się, że Edi ma się coraz lepiej :ok:

We wtorek z urlopu wraca wet. Małgosia - bardzo ciekawa jestem jak oceni stan Edisonka :kotek:

To świetna wiadomość,tylko co z nim bedzie,skoro jego dom już go nie chce???

kropkaXL pisze:To świetna wiadomość,tylko co z nim bedzie,skoro jego dom już go nie chce???

To go inny zechce!

Oby Zofio!-oby! :ok:

kropkaXL pisze:Oby Zofio!-oby!

Nie OBY tylko nowy super dom musi być :ok:

przeciez nie zwrócimy go tej p..#$%^%><? zbieraczce :!:

Jedzonko dla Ediego nie dotarło jeszcze :evil:

wprawdzie zooplus napisał mi o 7 dniach, więc czekam, ale to jakoś aię dziwnie wydłuzyło.
Wróciła wetka prowadząca Ediego i stwierdziła, ze przez 2 tygodnie nie ma żadnej poprawy i trzeba przemyśleć leczenie.. Poza tym u Edisonka na skórze pojawiła się zmiana - nie wiadomo co to jest, na pierwszy rzut oka wygląda na alergię np. pokarmową, ale trzeba to dokładnie obejrzeć.
A poza tym Edi ma apetyt, jest aktywny, w dobrym humorze. I to są dobre wiadomości.
:ok:

Kurczę!-oby to była alergia,a nie grzyb :ok:

**Adopcje: 12 >>**

trzymam kciuki mocno za małego.

Niestety jest podejrzenie grzyba

Poszedł wymaz na badania mykologiczne ...........

Niezależnie od tego Edi przeszedł na dietkę

Wetka usiłuje Edisonka skonsultować, ale pecha mamy - okres urlopowy :twisted:

Też sobie od razu pomyślałam o grzybicy... nie chciałam tylko nic mówić/pisać.. Osłabienie, dużo antybiotyków i srodowisko dla grzyba gotowe... ech... biedny kocurek, jeszcze to. Ale musi dac radę, nie ma innegp wyjścia :ok:

Edisia kochana kruszynka...()()(*)..4 lata bez Edisi...

Kto przegląda forum