Kotyszki amyszki -Filip,Karmel i Gucio zapraszają ;)

Amyś kciuki za lapka (wiem co to znaczy ja zdjęcia straciłam) :ok:

fajnie masz 4 koty do miziania :1luvu:

mój Neryś od jakiegoś czasu ciamka mi kołdrę a dwa dni temu po raz pierwszy odkąd jest zaczął udeptywać kołdrę leżąc normalnie mnie rozwalił baranek słodki jeden

Avian pisze:Jakby jednak pan lekarz lapków nie mógł/nie chciał ratować fotek z dysku, niech ten dysk wyciągnie - wyślesz go do mnie, popracuję nad nim.

Avianku ,obiecał że nawet jak się nie da lapka reanimować to uratuje foty :wink:

Oby ...

Ale bardzo dziękuję że mogę też na Ciebie liczyć w razie "W" :1luvu:

sawanka1 pisze:
amyszka pisze:
Avian pisze:

A tak w ogóle to mam siostrzyczkę dla Gucia

To wysłać Ci gucia dla siostrzyczki ?

Oj Amysiu Ty to masz dowcip

podczytuję i pozdrawiam sympatyczny trójkącik i ich właścicielkę oczywiście

Dziękuję sawanko

A my trzymamy kciuki za Was :ok:

alus1 pisze:Amyś kciuki za lapka (wiem co to znaczy ja zdjęcia straciłam)

fajnie masz 4 koty do miziania
mój Neryś od jakiegoś czasu ciamka mi kołdrę a dwa dni temu po raz pierwszy odkąd jest zaczął udeptywać kołdrę leżąc normalnie mnie rozwalił baranek słodki jeden

Wiesz Aluś nie wiem o co chodzi ale Karmelek był wczoraj na mizianku jeszcze wieczorem

....i w nocy

....i rano

Gucio już nie wskakiwał mu na głowę ,tylko się przyglądał :wink:

Rano przyczołgał się pod sam nos Karmelka i póbował go łapką zaczepić ,ale tak delikatnie ... No ale ja cały czas czuwam żeby mu na głowę nie skoczył :wink:

Niech już tak zostanie ... :kotek:

U nas od dziś Święto ceramiki

Wszystko fajnie ,tylko że jest zimno i co jakiś czas pada deszcz :twisted:

amyszka pisze:Wiesz Aluś nie wiem o co chodzi ale Karmelek był wczoraj na mizianku jeszcze wieczorem ....i w nocy ....i rano
Gucio już nie wskakiwał mu na głowę ,tylko się przyglądał Rano przyczołgał się pod sam nos Karmelka i póbował go łapką zaczepić ,ale tak delikatnie ... No ale ja cały czas czuwam żeby mu na głowę nie skoczył
Niech już tak zostanie ...

TAK

Coś chyba cioteczki słabo te kciuki trzymają ... :roll:

Dziś już tak dobrze to nie wygląda ... chyba nie będzie co ratować ..ani lapka ani tego co w lapku :cry:

Wacuś dziś dostał na kark Fiprex i sie polizał

zaczął sie ślinić ...
Potem uciekł do wersalki i tyle go widziałam

Mam nadzieje że nic mu nie będzie :roll:

Poza tym wcześniej było wszystko tak jak wczoraj

Oczka tak sobie ,ale to dopiero drugi dzień leczenia .
U nas się przejaśnia , a kotki szaleją - czyli wszystko w normie :ok:

Jakaś plaga na lapki czy cóś :evil:

Mój po reanimacji działał dokładnie 24 godz. i odmówił współpracy przy pierwszej instalacji aktualizacji - wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :evil:

Oj, to biorę się za archiwizację moich fotek :strach:

Avian pisze:Oj, to biorę się za archiwizację moich fotek

No ja właśnie robiłam sobie porządki na lapku bo był już tak zapchany fotami ,że szok .Tylko TŻ mi nie wgrał programu do zgrywania i tak czekałam ,aż się nie doczekałam :twisted:

Gościu powiedział że jak miałam hasło do kompa to nie ma szans na odzyskanie ...Prawda to ? :roll:

amyszka pisze:Gościu powiedział że jak miałam hasło do kompa to nie ma szans na odzyskanie ...Prawda to ?

Nie, nieprawda. Na wszystko są odpowiednie narzędzia.
Mówił o haśle do Windowsa?

Avian pisze:
amyszka pisze:Gościu powiedział że jak miałam hasło do kompa to nie ma szans na odzyskanie ...Prawda to ?

Nie, nieprawda. Na wszystko są odpowiednie narzędzia.
Mówił o haśle do Windowsa?

Napiszę na PW