Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 13, 2010 22:16 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Ja dzisiaj też żegnałam kotkę...
(*)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 13, 2010 22:18 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

bałam się tu wchodzić.... :(
Przytulanko, śpij spokojnie [*]
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5638
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 13, 2010 22:44 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

I ja się bałam zaglądać...
Teraz już nic nie będzie Cię bolało maleństwo [*]

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 13, 2010 22:45 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Takich wiadomości tak bardzo nie chciałam czytać...

Żegnaj Maleńka... Bądź tam szczęśliwa... Tylu ludzi Cię pokochało... [*]

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob sie 14, 2010 8:51 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

[*]
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob sie 14, 2010 8:52 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

(*) pa :cry:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob sie 14, 2010 11:16 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Wiele więcej nie napiszę, bo nie wiem. Never dzwoniła tylko powiedzieć, że Przytulanka odeszła :cry:

Obrazek
Do zobaczenia (')


Pamiętajcie proszę o kotach z Palucha... one tam czekają... Bure siostry Przytulanki, Migotka, Lalunia... dziesiątki kotów w szpitaliku, koty z PA bez szans na adopcje, bo nikt ich nie chce. Pamietajcie proszę :cry:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 14, 2010 12:26 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Oj.smutno, biegaj kochana kocinko po kocich łąkach. Nie byłaś sama. :cry:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob sie 14, 2010 17:03 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Jak bardzo zal, jak smutno... :cry: :cry:
Juz tam pewnie rozdajesz baranki na teczowych polankach, tam juz Cie nic nie boli. Niech Ci tam bedzie dobrze kochana kocinko, kochany Malentasku, dzielny maly bohaterze.

Wielkie uklony dla Never za Jej poswiecenie i ogromna troske, dla wszystkich, ktorzy z taka determinacja walczyli o (godne) zycie dla Przytulanki.

Pa, malenki Skarbku... :cry: :cry:

[*]

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Sob sie 14, 2010 18:42 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

O jej.. :( [']
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie sie 15, 2010 13:49 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Przytulanko....... :cry: :cry: :cry: [*]

Never, Gaota - dziękujemy.......... :cry:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Nie sie 15, 2010 18:31 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Obrazek

Przytulanko już Tam nie cierpisz :cry: :cry:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8752
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie sie 15, 2010 19:42 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

Od dawna śledziłam wątek Przytulanki po cichu, nigdy się w nim nie wypowiedziałam... Dowiedziałam się że nie żyje. Nie mogłam się uspokoić, nie spałam w nocy. Nadal płaczę, kiedy o Niej myślę. Mała, kochana, bohaterska kotka, która tak pokochała ludzi, że chciała być przy nich za cenę cierpienia. Nie zasłużyła na taką bolesną śmierć. Zasłużyła na dłuższe, pozbawione cierpienia życie z jej kochającą panią. A teraz... teraz zasłużyła na spokojny, beztroski bieg daleko, za Tęczowym Mostem. Gdzie nic nigdy jej już nie zaboli, gdzie zawsze będzie młodym, szczęśliwym kotkiem - i tylko czasem spojrzy w dół, na swoją panią, na wszystkich ludzi, którzy ją pokochali i ratowali. Pomruczy im cicho do snu, szepnie, żeby się trzymali. Że dziękuje.
Żegnaj, mała, dzielna koteczko. [*] Śpij spokojnie.
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 16, 2010 9:17 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

mpogorzelski pisze:Zabierjąc ją ze schronu mieliśmy nadzieję, iż uda nam się wykraść dla niej choć tydzień lub dwa. Los a także jej ogromna chęć do życia sprawił, że mogliśmy się Nią nacieszyć o wiele dłużej. Czas już na pożegnanie... :(

zabierajac nikt nie mial pojecia, ze jej stan jest az taki ciezki :cry: :cry: :cry: :cry:

wlasnie przeczytalam na watku Palucha, ze nie ma juz naszej Przytulaneczki, przyszlam tu z Wami poplakac :cry: :cry: :cry: :cry:

oczy pelne łez

bedziemy tesknic za tym malym promyczkiem [*][*] :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon sie 16, 2010 9:19 Re: Przytulanka-jest źle, zbieramy na leczenie

mpogorzelski pisze:Po poludniu zadzwonila never. Nie wiem skąd ale wiedziałem co to za telefon. Dziś na rękach mojej ukochanej wetki odeszła Przytulanka. Nie cierpiała.
Dziękuję wszystkim, którzy trzymali kciuki za tą biedną kotunię. Więcej napisze chyba alareipan bo never na razie nie będzie wchodzić na forum (martwię się o Nią).


[']
Żegnaj migdałowooka. Kiedyś się jeszcze spotkamy.



:placz: :placz: :placz:
:placz: :placz: :placz:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kitiuszka, puszatek, Silverblue i 103 gości