Bazylia :))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 17, 2004 17:32

teraz obie spia
ale najbardziej niebezpiecznym miejscem w domu jest kibelek - ze wzgledu na bliskosc drzwi wejsciowych siedzacy na tronie jest molestowany przez 2 rozdarte mordeczki - mam nadzieje ze nie nabawimy sie nerwicy zwiazanej z korzystaniem z przybytku :wink:
Bazylka nie chce sie pzryznac gdzie byla taka fajna balanga :wink:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 17, 2004 18:33

Moja kicia urodziła się w ogrodzie i tam brykała do woli przez 3 miesiące swego życia. Jak wzięliśmy ją do domu musiała się przestawić na domowego :? Zawsze kombinuje jak i którędy się z tego domu wydostać, choć z czasem z coraz mniejszym uporem :wink:
Zaczęliśmy teraz, po komplecie szczepień, uskuteczniać spacerszelkowy, ale wsumie to się zastanawiam, czy więcej problemów to nie przyniesie niż pożytku :? Była na spacerze 4 razy. Raz niecałe 10 min. bo bała się na osiedlu. Potem za miastem i tu jej się wyraźnie podobało, ale już miała wgryzione 2 kleszcze :? No i mowy nie było o smakołykach, piciu, czy siusianiu na polu, wszystko z pośpiechem wykonała po powrocie do domu tak, jakby na polu jej tego nie wolno było robić, i to conajmniej przez tydzień :wink: Poza tym jak zasmakuje, to może znowu OSTRO szukać drogi wydostania się z domu samodzielnego :wink:
No zobaczymy.
A Wam życzę sukcesu, bo to przecież dla dobra kotowatych :ok:
Obrazek PumaObrazekOhana
Koty i psy ;) są jak powietrze: wszędzie ich pełno i nie da się bez nich żyć...

Aki

 
Posty: 1610
Od: Pon paź 06, 2003 8:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 17, 2004 18:37

Ale cudownie!!!!!!!!!!
Patrząca na salmę... to nie wiem czy takie zamknięcie zda egzamin :roll: idealnie byłoby ogrodzić ogródek, ale to nie zawsze możliwe.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie maja 01, 2005 12:01

Melduje na progu nowego sezonu

Dziewczyny dalej domowe :D :D :D

Obie zreszta w swietnej kondycji fizycznej - wykorzystuja siebie nawzajem jako worki treningowe :wink:
zabawa w ganianego jest przynajmniej 2 razy dziennie - do upadlego
Koty szybkie i zwrotne .

Po nadejsciu wiosny kilka razy miauknely pod drzwiami - ale konsekwentne " zdurnialas ? " z przygana w glosie ucinaly dyskusje 8)
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2005 12:05

A ja widzilam :dance: a ja widzialam :dance:


Ale one maja forme swietna 8O

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie maja 01, 2005 12:07

mja
ja sobie biceps wyrabiam
45 minut rzucania myszki aportujacej Bazylce potrafi zmeczyc :wink:
o forme moja tez dbaja :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2005 12:25

Moje nie dbają o moją formę, egoisty potworne - Bury jest stary-malutki od dziecka, a kocica woli latać za muszkami, niż przynosić aport.
A sezon na muchy się już zaczął.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot] i 164 gości