Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 12, 2010 19:16 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Blanka - badanie krwi z dn. 12.08.2010

Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sie 12, 2010 19:22 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Wyniki odebrałam wracając z pracy.
Jak wróciłam to wyprodukowałyśmy u Blanki kupę (czopek glicerynowy pomógł). Chyba dziś trzeci dzień jak nie robiła, więc trzeba się było postarać. Potem kroplówka. Blanka płakała, bo PWE chyba szczypie. Na koniec ją nakarmiłam. A w międzyczasie chodziła sobie po trawce. Po karmieniu zwiała na górę prosto do naszego łóżka.

Jestem wrakiem człowieka. Wciąż nachodzą mnie natrętne myśli, że trzeba będzie się pożegnać. Wpadam w panikę, płaczę...
Moje nerwy już chyba nie istnieją.
Jest mi bardzo źle.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sie 12, 2010 19:24 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Agnieszka, czy Ty dałaś jej ten Ornipural który przesłałam dla Blanusi?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sie 12, 2010 19:26 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Nie Aniu, bo okazał się być niepotrzebny. :oops:
Mam go w lodówce na wszelki wypadek.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sie 12, 2010 19:27 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Vil,
spokojnie, weź się w garść i zrób wszystko co w Twojej mocy żeby kotulcom pomóc..
nie daj się i się nie stresuj..
wiem że to tylko gadanie i niewiele pomoże.. ale pamiętaj że wiele nas myśli o Tobie i jak potrzebujesz czegoś to masz do kogo napisać..
trzymaj się i nie dawaj..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Czw sie 12, 2010 19:28 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Nie poddawaj się :ok: :ok:
Wiem że,łatwo mówic,ale proszę nie poddawaj się! :1luvu:
Trzymam za Ciebie ,za Blanusię i Maciejka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 12, 2010 19:29 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Chciałabym przestać się tak panicznie bać...
A ja muszę sobie jeszcze radzić z emocjami domowników. Mój ojciec też się martwi o małą, a objawia się to tak, że on się na mnie wyładowuje. Bo to moja wina, że są koty w domu. A on się przyzwyczaja do nich i potem też mu przykro. Już dziś miałam tyradę na ten temat...
Nie daję rady. Pękam.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sie 12, 2010 19:33 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Ehhh...trzymaj się Vill. Nie wiem co powiedzieć, nie będę powtarzać tego, co napisały dziewczyny.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 12, 2010 20:11 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Latwo powiedziec, ale moze jednak to zrobie. Nie mialabys kogos, gdzie bys mogla sie na weekend z Mackiem i Blanka schowac ich pielegnowac i od rodziny odpoczac? Nasze Taty tak zawsze okazuja "milosc"...krzykiem.
Te wyniki cos wykazaly?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw sie 12, 2010 20:23 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Każdy musi zrozumieć, ze koty są z nami na dobre i złe, i nie zawsze są młode, piękne i zdrowe. Winni im jesteśmy służyć opieką gdy tego potrzebują.
To jest tak samo jak z ludźmi, ale nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli. :(

Może Blanusie trzeba karmić strzykawką?

Ja chyba od jutra tak zrobię z Myszką :( bo strasznie malutko je, ale zobaczę jak będzie reakcja po Ornipuralu i Catosalu.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sie 13, 2010 5:46 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Dasz radę! Szczególnie jeśli czujesz, że czas się żegnać... Trzeba zagryźć zęby, uśmiechnąć się i robić swoje, na płacz przyjdzie kiedyś czas...
Mój tata też zakrzykuje problemy. Nie możesz po prostu powiedzieć, że jest Tobie ciężko i potrzebujesz wsparcia zamiast nerwów? :roll: Na mojego to czasem działa jak zimny prysznic, a czasem nie działa wcale :roll:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt sie 13, 2010 8:50 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

W nocy mała wstała siku! I nie chciała zrobić do kuwety, którą ma w sypialni tylko szła na dół do dużej kuwety!
Po sniadanku się ładnie umyła. Oby do jutra.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt sie 13, 2010 9:31 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

villemo5 pisze:W nocy mała wstała siku! I nie chciała zrobić do kuwety, którą ma w sypialni tylko szła na dół do dużej kuwety!
Po sniadanku się ładnie umyła. Oby do jutra.



Zuch dziewczynka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt sie 13, 2010 9:48 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Ale czy ktoś mi może przetłumaczyć te wyniki na nasze? Dobre są czy złe? :?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt sie 13, 2010 10:21 Re: Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

Własnie o to chodzi, że wyniki całkiem dobre, a kot chory jak smok... :(
Jedyne co moze niepokoić to potas w dolnej granicy normy.
Walczymy i basta.
Kosztuje mnie to dużo zdrowia, bo karmić kota, który pluje i warczy to nie jest nic miłego.
Ale walczymy. Póki jest dla nas nadzieja.

Powiem Wam, że jestem w szoku, jak mój Tż opiekuje się Blanką. Pomaga mi przy jej karmieniu, gada do niej: mniam, mniam, mniam 8O
Trzyma ją podczas kroplówki.
Układa ją do snu na swojej polarowej bluzie między naszymi głowami, wstaje w nocy, gdy tylko mała się poruszy. Ja jestem tak wykończona nerwami, że nie słyszę... :oops:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości