Moderator: Estraven

czitka pisze:Z jakiego cyrku![]()
?


blackmeg pisze:Dzwoniłam do gazety, która podała tą informację żeby uzyskać kontakt z tą Panią i przekzać jej że kot musi koniecznie trafić do weterynarza, ale wtedy dowiedziałam się że prawdopodobnie jest to kot z cyrku, który był w Lipsku w weekend.
Będziemy jeszcze szukać!!!

Karolka pisze:blackmeg pisze:Dzwoniłam do gazety, która podała tą informację żeby uzyskać kontakt z tą Panią i przekzać jej że kot musi koniecznie trafić do weterynarza, ale wtedy dowiedziałam się że prawdopodobnie jest to kot z cyrku, który był w Lipsku w weekend.
Będziemy jeszcze szukać!!!
I cyrk wyniósł kota do lasu razem z transporterkiem? Czy kot sam zataszczył ten transporter do lasu?
Karolka pisze:blackmeg pisze:Dzwoniłam do gazety, która podała tą informację żeby uzyskać kontakt z tą Panią i przekzać jej że kot musi koniecznie trafić do weterynarza, ale wtedy dowiedziałam się że prawdopodobnie jest to kot z cyrku, który był w Lipsku w weekend.
Będziemy jeszcze szukać!!!
I cyrk wyniósł kota do lasu razem z transporterkiem? Czy kot sam zataszczył ten transporter do lasu?

blackmeg pisze:Ale jaki transporter? Znalezliśmy w lesie torbę jakąś, w której ktoś mógł go wywalić ale to równie dobrze mógł być jakiś śmieć który już tam był bo ludzie mnóstwo rzeczy wywalają tam.

daggie pisze:Autorko, może już warto zmienić temat wątku?
Wszak kot już nie umiera na drzewie.

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 152 gości