Psiama, to jest bardzo proste! Trzeba tylko zamawiać to, czego się chce, a nie żeby się nie zdarzyło to czego się nie chce

Większość z nas mowi zwykle "nie chcę zachorować" zamiast "chcę być zdrowa", a później dziwi się, że choruje

Autorzy książki twierdzą, że wszystkie złe rzeczy sami na siebie sprowadziliśmy bojąc się, że się wydarzą i mocno się na tym koncentrując (świadomie albo nie). Wszystko, na czym się intensywnie koncentrujemy , przyciągamy do siebie. Życz sobie czego chcesz, fantazjuj, i dbaj o to, żeby czuć się dobrze - w sensie, żeby mieć dobry nastrój, nie denerwować się itd. Jak zauważysz, że myślisz negatywnie - skieruj myśli na coś miłego (miej "pod ręką" jakieś wprowadzające dobry nastrój wspomnienia, zdjęcia, piosenki...). Możesz sobie powtarzać "czuję się świetnie, jestem szczęśliwa/ spokojna..." (a jak nic nie zadziała, to weź ołówek w zęby "w poprzek" i podejdź do lustra

) Nie ma za dużych życzeń, czasem jest tylko za mało wiary
Koty są zadziwiająco grzeczne, rozmruczane, towarzyskie i barankujące - o czym tu pisać?

Nawet mięsa z blatu nie ukradły, a wyszłam na jakieś pół godziny

Za to mięso...

Już nigdy nie kupię mięsa w tym sklepie

Było okropnie podzielone i źle oczyszczone. Zamiast 2 godzin na przygotowanie całej mieszanki na 2 tygodnie, straciłam 4 godziny na samo krojenie mięsa i wyszło go tylko na 10 dni, tyle odpadu było

Później poszła jeszcze godzina na suplemeny, dzielenie na porcje i sprzątanie. Poszłam spać po 1 w nocy... Koty łaskawie dały mi spać aż do budzika czyli do 5.30

Padam na twarz... Ale rano dostałam nagrodę

Rosen przywitał mnie tak radośnie i mrucząco

Później przyszedł Kuba i zaczął się ocierać i nadstawiać do głaskania

I zjadły chętnie, to co kroiłam wczoraj

Opłacało się namęczyć
Sałatkę spróbuję, ale zastąpię czymś parówki, bo parówek nie lubię
AYO, uściślę, ale później, dobrze? Muszę wrócić do pracy, bo mi się przerwa już skończyła

Napisz, jeśli coś konkretnego Cię interesuje.