Trójkot birmański n° 3 - wreszcie wiosna!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 10, 2010 16:04 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

Jejku, ale jestem spóźniona, ale doczytałam wszystko.

Hańka pisze:Palcem wskazywać nie będę, ale jak złapię za ten koczek... :twisted:

Widziałam. :twisted:


Ciasto leniwe też zrobię (i pokażę), ale nie od razu, albowiem jak Anulka i Hańka zamierzam się odchudzać. 8)

I pozdrowienia dla dzielnego Pupusza.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14759
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 10, 2010 16:06 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

Birfanka pisze:Na muchy lepiej nie, kot moze sie w ten sposob zarazic tasiemcem 8)
A moje koty poluja na stonogi, beurk! :crying:

Ja nie mówię, żeby zjadać, ale utrupić, o. Pająki są pożyteczne i sobie nie życzę
a. żeby były mordowane
b. a już absolutnie nie przy mnie :crying:
Stonogi...też niezły wymiot. Wstyd się biologowi przyznawać (c'nie, anulka?), że się zwierzątek brzydzi, ale osobiście uważam, że OK są te,które mają do czterech nóg włącznie. Ewentualnie motyle i chrząszcze mogę dorzucić i na tym koniec.
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41960
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Wto sie 10, 2010 16:10 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

Witaj Mimblo :D

To leniwe bede piec za chwile, i ciasto czekoladowe tez. Juz wyjelam z lodowki jajka i drozdze, zeby zimne nie byly.
Wczoraj upieklam slone muffiny i juz polowe zezarli :lol:
Rety, jak Guillaume pojedzie, to przez tydzien nie bede gotowac, tylko bedziemy (zamrozone) resztki wykanczac! :twisted:

Pupusz dziekuje za pozdrowienia :kotek:

Edit: Haniu, no wlasnie, tez brzydze sie pajakow, ale stonog jeszcze bardziej, bleeeeee! :x
Ostatnio edytowano Wto sie 10, 2010 16:14 przez Birfanka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto sie 10, 2010 16:13 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

Mnie tam nie jest wstyd ;) Kocham wszystkie zwierzatka ,ale mam tez bardzo zaawansowana arachnofobie ;) -zawsze mowilam ,ze wystarczaja 4 nogi :ryk:

Natomiast liczylam po cichu jak bralam Smakusie ,ze bedzie lowna i mzoe zapoluje czasem.Natomiast do Ryskowego charakteru to taki bonus-zanim zarejestruje wzrokiem ,ze cos lata , jest juz zjedzone :wink: -mam szczescie ,ze do mnie na parterze niewiele wlatuje i wchodzi. Natomiast nie wiem skad w Rysiu taki pospiech w jedzeniu 8O :lol: Zwykle jedzonko takich reakcji nie powoduje ;) .Fajnie wiedziec ,ze jak ja spie ,to wyczulone zmysly Ryska i Smakusi czuwaja ;) -odkad je mam nie mam koszmarow sennych typu -idzie pajak po scianie :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103160
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 10, 2010 16:16 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

Na szczescie zadnej insektofobii nie mam, nie boje sie, ale wielkie czarne owlosione pajaki wielkosci orzecha laskowego brzydza mnie smiertelnie, i stonogi tez :x
Jak widze takiego na scianie, to poluje odkurzaczem 8)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto sie 10, 2010 16:21 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

:ryk: :ryk: Ja przed nastaniem Smakusi wzywalam brata, sasiada, kogokolwiek :ryk: na pomoc :wink:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103160
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 10, 2010 16:47 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

mimbla64 pisze: albowiem jak Anulka i Hańka zamierzam się odchudzać. 8)

Tak przed zimą? 8O

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Wto sie 10, 2010 16:50 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

varia pisze:
mimbla64 pisze: albowiem jak Anulka i Hańka zamierzam się odchudzać. 8)

Tak przed zimą? 8O

O kurczę, listopad przyszedł i nie zauważyłam? 8O
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41960
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro sie 11, 2010 8:42 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

Birfanka pisze:Na szczescie zadnej insektofobii nie mam, nie boje sie, ale wielkie czarne owlosione pajaki wielkosci orzecha laskowego brzydza mnie smiertelnie, i stonogi tez :x
Jak widze takiego na scianie, to poluje odkurzaczem 8)


Przychylę się do ogólnego zdania, że cztery nóżki są wystarczające. Chyba mam leciutką insektofobię, a najbardziej boję się ciem, chrabąszczy i messerschmittów (takie głośno buczące, latajace, które w ogóle nie maja nawigacji, tylko lecą na oślep, wpadają po drodze na wszystko, uuuuu).
Natomiast niewielkie pajączki lubię. W ubiegłym roku miałam takiego swojego pająka w łazience. Zrobił niedużą sieć i sobie grzecznie siedział. :D
Wojtek mu było. :wink:
Ale duże włochate pająki i stonogi. :o
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14759
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 11, 2010 8:46 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

Hańka pisze:
varia pisze:
mimbla64 pisze: albowiem jak Anulka i Hańka zamierzam się odchudzać. 8)

Tak przed zimą? 8O

O kurczę, listopad przyszedł i nie zauważyłam? 8O


Zamierzenie moje zaczęło się w lutym. Zaliczyłam już dwie porażki. I robi się coraz później. Ale przeciez jeszcze do zimy daleko. Może tym razem się uda. Do trzech razy sztuka.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14759
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 11, 2010 8:48 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

anulka111 pisze::ryk: :ryk: Ja przed nastaniem Smakusi wzywalam brata, sasiada, kogokolwiek :ryk: na pomoc :wink:


A ja mam przećwiczone akcje eksmisji różnych robali. Przy pomocy słoika i kartki papieru i całkiem mi to sprawnie idzie. 8)
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14759
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 11, 2010 8:52 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

mimbla64 pisze:(...)
Natomiast niewielkie pajączki lubię. W ubiegłym roku miałam takiego swojego pająka w łazience. Zrobił niedużą sieć i sobie grzecznie siedział. :D
Wojtek mu było. :wink:
(...)

:lol: Dzień dobry :D

Wojtek

 
Posty: 27840
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro sie 11, 2010 9:04 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

Wojtek pisze:
mimbla64 pisze:(...)
Natomiast niewielkie pajączki lubię. W ubiegłym roku miałam takiego swojego pająka w łazience. Zrobił niedużą sieć i sobie grzecznie siedział. :D
Wojtek mu było. :wink:
(...)

:lol: Dzień dobry :D


Dzień dobry, Wojtku. :D
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14759
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 11, 2010 10:18 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

:lol:

Dzien dobry Wojtku i Mimblo (i wszyscy czytajacy) :D

O wlasnie, patent ze sloikiem (lub szklanka) i kartka papieru jest the best, tez mam przecwiczony :lol:
Staram sie tak lapac i wypuszczac wszelka zywine, nawet te wielkie wlochate pajaki, jesli tylko nie siedza wysoko na scianie (bo wtedy tylko odkurzacz pozostaje) Jedynie muchy, jesli nie wyleca po otworzeniu okna, morduje bez litosci 8)
Oraz komary, i mrowki w kuchni (poza moja kuchnia niech sobie zyja, nie czepiam sie). Na szczescie ich inwazja na kuchnie nie jest permanentna :piwa:
Tak w ogole, to na swiecie jest grubo za duzo owadow, prawda? :roll:
Dlatego darze sympatia ptaszki. I gekkony :lol:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Śro sie 11, 2010 10:25 Re: Trójkot birmański n° 3 - wakacje

Łapanie PAJĄKA do słoika??? Mission impossible. Zaczekajcie, co na taki pomysł anulka powie.
Noc. Helcia. Ćma.
Mniam, mniam, chrup, chrup, ciamk, ciamk.
Ale dlaczego, dlaczego tuż przy mnie :crying: :crying: :crying:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41960
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Myszorek, Silverblue i 433 gości