DT "NA WCZORAJ" dla 3 dzieci JEST :) JUŻ W SWOICH DOMKACH!!!

Zmieniłam już tytuł

Cieszę się, że małe dotarły bez przeszkód do domu

Mam również nadzieję, że dadzą się dziś pomiziać

**Adopcje: 10 >>**

dopiero zajrzałam. Bardzo sie cieszę.
bardzo!
maluszki mają jakąś przyszłosc przed soba.
Takie małe to tylko kochac. :1luvu:

jestem po próbie miziania..
średnio udanej..
chopak dał mi się miziać bez problemu,ale z dymną po kilku minutach prychania odpuściłam bo nie było szans więc nie chciałam jej stresować-natomiast do mojego męża jak się przykleiła to usnęła mu na rękach..
czarno-biała dała mi się tulić niechętnie ale dała.
Jak tylko wyszliśmy na chwile to cała trójka rzuciła się do mokrej michy.
No i po długim czasie odezwało się moje uczulenie na koty o którym już zapomniałam.Wzięłam zyrtec i jest ok.ale muszę to przemyślec..
Jutro rano kolejna porcja przymusowego miziania-mam nadzieję,że będzie lepiej..

No to teraz mogę iść spać. Maluszki bezpieczne smarti tyś wielka jest :ryk:

wiesz Aniołku że to dzięki Tobie...
mam nadzieję że dziś zaczął się ich szczęśliwy czas...

smarti pisze:wiesz Aniołku że to dzięki Tobie...
mam nadzieję że dziś zaczął się ich szczęśliwy czas...

Ja musze teraz wziąść się za jedną kotkę i znaleźć jej dom (coś mi się wydaje, że była domowa-bo łasi się do mnie jak chole....) od dwóch tygodni siedzi koło garaży, a w nocy śpi pod. Jak ją dokarmiam (cała czarna jest :roll:

) piękna, to później nie daje mi iść do domu taki miziak. Obiecałam jej dom bo widze, że bardzo lgnie do ludzi-żeby ją głaskać-na ręce daje się brać-ogólnie cała słodka i kochana jest. Także muszę coś z nią zrobić :twisted:

smarti pisze:jestem po próbie miziania..
średnio udanej..
chopak dał mi się miziać bez problemu,ale z dymną po kilku minutach prychania odpuściłam bo nie było szans więc nie chciałam jej stresować-natomiast do mojego męża jak się przykleiła to usnęła mu na rękach..
czarno-biała dała mi się tulić niechętnie ale dała.
Jak tylko wyszliśmy na chwile to cała trójka rzuciła się do mokrej michy.
No i po długim czasie odezwało się moje uczulenie na koty o którym już zapomniałam.Wzięłam zyrtec i jest ok.ale muszę to przemyślec..
Jutro rano kolejna porcja przymusowego miziania-mam nadzieję,że będzie lepiej..

Smarti, ja jestem alergiczką okropną, zawsze nowy tymczas w domu powoduje u mnie atak alergii. Łykam alertec, po miesiącu przyzwyczajam się do nowego alergenu.

Dziewczyny może któraś tutaj zajrzeć viewtopic.php?f=1&t=115536 przepraszam za zaśmiecanie, ale ważne

no więc sytuacja wygląda tek:
były4 ! piękne kupy.
małe jedzą jak szalone-w zw.z tym mam pytanie-czy takie małe mogą mięć wystawioną michę z chrupkami non stop czy tylko na czas karmienia?
najwięcej je chłopak,zawsze pierwszy jest przy misce-teraz zjadł ok.łyżki do zupy wołowego b/k
-czy to znaczy ze powinnam przypilnować dziewczynki aby jadły więcej bo on im nie pozwala? czy same dadzą sobie radę?

miziać się dają,jak je wyjmę z pudełka,same nie podchodzą.

jedna dziewczynka ta pingwinkowa ma wciąż załzawione to prawe oczko i troszkę pociąga noskiem reszta oczek i nosków zdrowa. w zw z tym

Anika- czy ona dostała jakiś antybiotyk na ten koci katar,czy te krople to jedyne leczenie?no i kiedy mam z nią iść do weta?
no i czy czarnemu kotkowi taż mam dawać krople mimo że ma czyste oczka,czy tylko dymnej(też ma piękne oczka)tak jak mówiłaś?

bo ja chyba nie wszystko zapamiętałam z tej emocji-tak jak zresztą przewidywałam.
i jak jest ze szczepieniem na PP,bo tu mnie jedna forumowiczka na to uczulała.

właśnie było kolejne mizianie całej trójki..
jedzonko znika w zastraszającym tempie-mam nadzieje że podobne będzie tempo nabierania ciałka i mężnienia..
i znowu mi trudno oddychać-chyba rzeczywiście "wskoczę" na jakiś czas na alertek.

smarti pisze:no więc sytuacja wygląda tek:
były4 ! piękne kupy.

Cieszę się

smarti pisze:małe jedzą jak szalone-w zw.z tym mam pytanie-czy takie małe mogą mięć wystawioną michę z chrupkami non stop czy tylko na czas karmienia?

ja zawsze maluchom zostawiam chrupki na cały dzień

Nigdy mi się żaden kociak nie przejadł

smarti pisze:najwięcej je chłopak,zawsze pierwszy jest przy misce-teraz zjadł ok.łyżki do zupy wołowego b/k
-czy to znaczy ze powinnam przypilnować dziewczynki aby jadły więcej bo on im nie pozwala? czy same dadzą sobie radę?

Jeśli uważasz, że chłopak nie pozwala jeść dziewczynkom lub zjada zawsze pierwszy, to może dawaj im jedzonko w osobnych miseczkach?

smarti pisze:miziać się dają,jak je wyjmę z pudełka,same nie podchodzą.

jedna dziewczynka ta pingwinkowa ma wciąż załzawione to prawe oczko i troszkę pociąga noskiem reszta oczek i nosków zdrowa. w zw z tym

Anika- czy ona dostała jakiś antybiotyk na ten koci katar,czy te krople to jedyne leczenie?no i kiedy mam z nią iść do weta?
no i czy czarnemu kotkowi taż mam dawać krople mimo że ma czyste oczka,czy tylko dymnej(też ma piękne oczka)tak jak mówiłaś?

Nie dostała żadnego antybiotyku, tylko krople. Jeśli uważasz, że jest gorzej niż wczoraj - przejdź się z nią do weterynarza. Antybiotyk oczywiście działa tylko na bakterie - aby się coś przy okazji nie rozwinęło. Dymna wg weterynarza miała lekko podrażnione (zaczerwienione) spojówki, dlatego jej też zalecał podawanie kropli. Czarny miał oczka całkiem ładne, więc nie musisz podawać kropel, ale możesz jak chcesz

- nie zaszkodzi.

smarti pisze:bo ja chyba nie wszystko zapamiętałam z tej emocji-tak jak zresztą przewidywałam.
i jak jest ze szczepieniem na PP,bo tu mnie jedna forumowiczka na to uczulała.

Szczepienie - ma sens, jeśli w kocie nie ma robaków (tydzień od odrobaczania? tylko nie wiem czy "raz" wystarczy odrobaczyć przed szczepieniem, zapytaj weterynarza). Ale kiedy najwcześniej - nie wiem. Na pewno kociak musi być całkowicie zdrowy, aby mógł być zaszczepiony. Zawsze można je szczepić "po kolei", jak będą gotowe (jeśli się czarnuszek nie rozchoruje, to myślę że za tydzień go można zaszczepić, tak samo dymną koteczkę). Oczywiście nie mogą też kichać zbytnio.

CatAngel pisze:My z Kasią po prostu przesyłamy sobie likni jak coś jest na JUŻ. Dlateo do ciebie podesłałam

Dobra to ja już nigdzie nie będę się odzywać...

Potwierdzam. Skuteczne to jest, jedna osoba nie wypatrzy wszystkich problemów.. I tak się wszystkich nie da rady ogranąć..
A broń Cię Anioł, żebyś się nie odzywała!!!

Smarti - super, będziemy Cię wspierać, nie martw się.

Kto z Warszawy, to może będzie mógł jakoś wesprzeć Iwonkę w łapance? Samiutka się szarpie.. Ja jej nie wspomogę. Nie mogę

viewtopic.php?f=13&t=115571

dzięki za wsparcie i miłe słowa.
ogólnie daję dobie radę-prosze tylko o ogłaszanie maluszków bo tego nie potrafię.

Dziś znów były 4 kupy ! Modelowe.
postawiłam 3 mokre michy.
Oczko u pingwinki jest duuużo ładniejsze ale czasem oddycha jakby przez nosek więc jutro pakujemy się wszyscy do weta.
Kicie już nie prychają,a nawet pozwalają się pogłaskać po brzusiach.
Są piekne i słodkie i wcinają całe tony żarełka.

Aniołku,ogłaszaj moje kotki-Ty masz wysoką skuteczność...

"O ja głupia cipa"-przecież potrzebne fotki do ogłoszeń! Jutro postaram się zrobić sesję zdjęciową.

smarti pisze:dzięki za wsparcie i miłe słowa.
ogólnie daję dobie radę-prosze tylko o ogłaszanie maluszków bo tego nie potrafię.

Dziś znów były 4 kupy ! Modelowe.
postawiłam 3 mokre michy.
Oczko u pingwinki jest duuużo ładniejsze ale czasem oddycha jakby przez nosek więc jutro pakujemy się wszyscy do weta.
Kicie już nie prychają,a nawet pozwalają się pogłaskać po brzusiach.
Są piekne i słodkie i wcinają całe tony żarełka.

Aniołku,ogłaszaj moje kotki-Ty masz wysoką skuteczność...

"O ja głupia cipa"-przecież potrzebne fotki do ogłoszeń! Jutro postaram się zrobić sesję zdjęciową.

Smarti

https://www.perfectfit.pl/strona/Test-O ... i-sam.aspx
To link do strony Perfect Fit. Można wypełnić test, zalogować się i dostać darmową paczkę karmy :mrgreen:

DT "NA WCZORAJ" dla 3 dzieci JEST :) JUŻ W SWOICH DOMKACH!!!

Kto przegląda forum