W klatce dwa-biały i czarny



w transporterku trzy jak widac-bardzo płaczące


jeden w budce



i najbiedniejszy jak dla mnie-oko w złym stanie,całe czerwone pyszczek wokoło opuchnięty-bardzo płakał
stanu oka nie udało sie "złapac"


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dorota Wojciechowska pisze:A ja wróciłam ze schronu. (ja tam się nie nadaję - dzisiaj ryczałam tam chyba z godzinę. I jak to piszę też już mi się ryczeć chce, aż w pracy na mnie dziwnie patrzą- jak na jakiegoś fiksulca)
Maluszków przybyło.
Zdjęcia wkleję później teraz praca
dark_swan pisze:Może zbiorowe allegro dla kociąt schroniskowych?
Kto odbierałby telefon?
Czy ktoś zasponsorowałby pełne wyróżnienie? 20 zł.?
Wystawiłabym na koncie fundacyjnym....
Rudaski powinny mieć wysoką adopcyjną - może tylko im wystawić allegro i na nie łapać potencjalnych chętnych?
Kto móglby odbierać telefony?
Jeśli teraz nie to w każdym razie piszcie gdyby było potrzebne do mnie na PW
terenia1 pisze:dark_swan pisze:Może zbiorowe allegro dla kociąt schroniskowych?
Kto odbierałby telefon?
Czy ktoś zasponsorowałby pełne wyróżnienie? 20 zł.?
Wystawiłabym na koncie fundacyjnym....
Rudaski powinny mieć wysoką adopcyjną - może tylko im wystawić allegro i na nie łapać potencjalnych chętnych?
Kto móglby odbierać telefony?
Jeśli teraz nie to w każdym razie piszcie gdyby było potrzebne do mnie na PW
Kurcze dziękujmy bardzo za pomocmusimy zebrać myśli, w tym rzecz że adopcje kociąt z naszego schroniska to nie taka prosta sprawa, bo kocięta przeważnie chore i zarażone różnym dziadostwem
potem ludzie adoptują kociaka i jak im odejdzie to jest problem
jak przemyślimy to się zgłosimy
terenia1 pisze:Inna sprawa dziś Dorotka była w schronisku, relację pewnei zda, ale generalnie wniosek jest jeden to co im dają w schronisku do jedzenia to jakaś masakra koty są głodne jak Dorotka dała im lepsze jedzenie to dosłownie rzuciły się na to jedzenieZresztą w niedzielę jak byłam zawiozłam kilka saszetek dla maluszków, bo maleńtasy w miskach miały jedzenie takiej wielkości, że nawet by tego nie dały rady pogryźć
![]()
Teraz pytanie co w takiej sytuacji, czy my mamy przynosić jedzenie i karmić koty, czy prośba do Fundacji SOS o zwrócienie uwagi na ten problem, nie wiemy czym karmią kociaki
dark_swan pisze:Może zbiorowe allegro dla kociąt schroniskowych?
Kto odbierałby telefon?
Czy ktoś zasponsorowałby pełne wyróżnienie? 20 zł.?
Wystawiłabym na koncie fundacyjnym....
Rudaski powinny mieć wysoką adopcyjną - może tylko im wystawić allegro i na nie łapać potencjalnych chętnych?
Kto móglby odbierać telefony?
Jeśli teraz nie to w każdym razie piszcie gdyby było potrzebne do mnie na PW
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Tundra i 137 gości