Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Trzymam kciuki za powodzenie

Wielkie kciuki :ok:

Musi się udać :ok:

Jestem, przepraszam że dopiero teraz, ale po pracy jeździłam dziś z sunią z Olkusza, która dostała ropomacicza i wymaga szybkich badań i operacji.
Po południu dostałam mms ze zdjęciem kotki i informacją, że kicia już przyszła do tego domku, ale bez kociąt. Lewa połowa pyszczka to jedna ropiejąca rana. Prawe ucho jak widać odgryzione.

To kicia, nazwałam ją "roboczo" Mazurka

O boże, biedna kiciunia :cry:

Koszmar . To cud,że udał się ją zlapac ..
ciekawe co z maluchami

O Boże, jak ona musi cierpieć... :cry:

dobrze że już teraz dostanie pomoc. Tylko żeby jeszcze maluchy żyły...

becia_73 pisze:Koszmar . To cud,że udał się ją zlapac ..
ciekawe co z maluchami

Cudem jest to, że przeżyła. Sama przyszła do tej pani, jest oswojona, więc na szczęście nie trzeba było robić akcji żeby ją schwytać. Ma gnijące pół pyszczka, bo właściciele zamiast jechać do weta kiedy wszystko było do wyleczenia olali to, a teraz wymyślili że lepiej zabić.
Maluchy pewnie w tej stodole u tych "ludzi", oby dziewczyny zdążyły je wyłapać zanim zostaną "zlikwidowane"

Najlepiej żeby kotka je przyprowadziła do domku pani, bo łapanie w tamtym miejscu będzie bardzo utrudnione.

Jaka biedna ta koteczka. Oby udało się wyleczyć te rany. A co będzie jak nie przyprowadzi dzieci. Ja trzeba jak najszybciej leczyć.

Jedno jest pewne. Pomoc nadeszła i to jest najważniejsze.Dla takich chwil warto życ :ok:

Teraz kciuki za maluchy

Brak słów, biedna kiciunia

biedna kicia,
jak tu teraz złapać maluchy..

bidusia
a ci właściciele...szkoda słów

Ok... bez komentarza... bo cisną mi się przekleństwa na klawiaturę...

Kiciu, przyprowadź swoje dzieci i daj się zabrać do lepszego życia.

To mądra kotka, mam nadzieję, że je przyprowadzi.
Dostała jeść i podstawową pomoc, więc powinna wiedzieć, że tam będzie im najlepiej.
Zmusić ich do przyjścia się nie da, ona musi to zrobić.

A jaki jest dalszy plan?
Ta pani sama ma złapać maluchy? Co zostało ustalone?

Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Kto przegląda forum