Koteczki mają szansę na DS - potrzebne fundusze na transport

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 06, 2010 17:19 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

jasdor pisze:Baaaardzo szerokiej drogi i jak najmniej samochodów jadących naprzeciw, zielonych świateł i sprawnej nawigacji :ok: :ok: :mrgreen:

EDIT: sory, pomyliłam wątki, myślałam, że jestem u braciszków Pawełka i Gawełka, już mi sie wszystko pomytlało :ryk:

:lol: ale to tutaj jak najbardziej też :ok: pasuje

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sie 06, 2010 20:10 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

2. Druga kotka, ta ze zdjęć, która była takim miziakiem,
tak się w domu swojej pani do mnie łasiła – popsuła się. :cry:

Ciężko wyczuć, co się stało.
Koty nigdy nie wychodziły i sam pobyt w kontenerze i droga do Agatki,
były dla nich szokiem, ale kotka nr 2 po prostu odpłynęła.
Widziałam w życiu setki kotów w szoku, ale czegoś takiego przysięgam – nigdy. :!:
Totalna apatia – zupełnie jakby się wyłączyła. :cry:

Zaszyła się pod łóżkiem z głową ułożoną na ziemi
i nawet nie drgnęła przez cały czas spędzony u Agaty.
Nieobecny wzrok wpatrzony w jeden punkt.
Zero reakcji na otoczenie.
Mogłam jej pstrykać palcami przed oczyma i nic.
Naprawdę bardzo nieciekawie.
Na praktykach u wetach widziałam wiele, ale coś takiego?
Totalna apatia.

Wieczorem wylądowałyśmy u weta.
Kotka nr 1. stan Oki.
Uszy nie za czyste, ale pod mikroskopem nie stwierdzono świerzba.

Kotka nr. 2 – stan ciężki.
Spore odwodnienie.
Dostała podskórną kroplówkę elektrolitową ok. 100-150 ml.

Po przybyciu na DT powinna zostać zbadana przez weta
i na 100% po przyjeździe powinna dostać kroplówkę,
bo się odwadnia.
:!: :!: :!:

Nasz wet nie wyklucza też mocznicy – trzeba to dokładnie sprawdzić.

Jeśli za jej stan jest odpowiedzialny szok – choć tak ciężkiego przypadku
jeszcze nie widziałam, to konieczna będzie intensywna praca nad nią,
żeby się z powrotem „włączyła”, bo z doświadczenia wiem,
że koty w podobnym (nie tak ciężkim) stanie, w 70-75% umierały. :cry: :cry: :cry:
Ostatnio kot koleżanki mojej siostry, po śmierci psa z którym się wychowywał.

Tak więc jej stanu nie można bagatelizować i pozostawić jej samej sobie
w przekonaniu „a przyzwyczai się”, bo jest na tyle źle,
że mimo naszych starań, może tego nie przeżyć. :cry: :cry: :cry:


[size=85]Tu apeluję do DT.

1. nawodnienie !!!
2. badania !!!
3. troska, opieka + olbrzymi zastrzyk miłości !!!


Fałszywy alarm.
Rozmawiałam z GRETĄ - Kotek się "budzi" i jest oki.
Wszystko układa się super
:ryk: :ok: :ryk:
Ostatnio edytowano Pt sie 06, 2010 21:13 przez Safii, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt sie 06, 2010 20:21 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

No pewnie, że przecież musiało sie coś pochrzanić, kurza twarz, bo za dobrze szło :evil:
Mocne kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sie 06, 2010 20:24 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Safii, mnie się wydaje, że dobrze byłoby wziąć od tej kobiety papier o zrzeczeniu się kotów. Żeby nie próbowała robić problemów (szczególnie jak przyjedzie ta Amerykanka). I zobowiązanie do płacenia też na piśmie.
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 06, 2010 20:40 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Mam wszystko na piśmie.
Trochę się migała, przed daniem mi dowodu do spisania danych,
ale powiedziałam, że w takim razie nie zabiorę kotów, jeśli mi wszystkiego ślicznie nie podpisze i nie da dow.osob.

Z mieszkania wzięłam też ich miseczki,
kuwetę i chciałam zabrać swetr starszej Pani, na którym spały dziewczyny,
ale mi nie dała :evil:
Zabrałam więc misia, którym Pani się z nimi bawiła.

Oświadczenie o wpłatach dla magdajedral mam na piśmie, podobnie jak
zrzeczenie się kotów i oświadczenie o przekazaniu 50 zł.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt sie 06, 2010 20:43 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

To super :ok:
Żeby koteczki dobrze zniosły te zmiany, faktycznie to dla nich szok.
Oby jak najszybciej im się ułożyło.
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 06, 2010 20:43 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Kociara82 pisze:
Greta_2006 pisze:Safii chyba wie, jak Pani się nazywa i w którym jest szpitalu.

smarti, dziękuję za przelew 8)

jesli wie, to dobrze, ja bym na jej miejscu sie osobiscie wybrala, a najlepiej wziac jakies fajne fotki kotek z ich pobytu w DT jako potwierdzenie slow, ze maja sie dobrze :)


Właśnie mam zamiar do niej iść i osobiście jej to powiedzieć,
bo nie wiem, co te baby jej poopowiadały.
Wiem, że dziś miała być przeniesiona do innego szpitala,
na oddział tej opieki...wiecie :cry:

Boże, ale ja bym chciała, żeby ona jakimś cudem wyszła z tego
i wróciła do domu i rozprawiła się z tymi bezdusznymi ludźmi...
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt sie 06, 2010 20:49 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

magdajedral pisze:Jak tylko kotki do mnie dotrą i choć trochę uspokoją po trudach podróży, obiecuję, że je obfocę najlepiej jak potrafię. Napiszę też coś specjalnie dla Pani, która tak je ukochała, a teraz musi je zostawić....... Niedawno odeszła moja Mama i chyba właśnie dlatego historia maluszków i tych kotek tak bardzo jest mi bliska. Gdybym mogła osobiście bym tę Kobietę odwiedziła.


A mój tata 2 lata temu :cry:
Dlatego nie rozumiem, jak mozna kogoś samego zostawić w szpitalu
i jeszcze za jego życia sprzedawać jego majątek.
Może jestem głupia, ale mi się to po prostu w głowie nie mieści...
mój światopogląd nie obejmuje tego, że mozna tak traktować własną
matkę...
Bo dziś dowiedziałam się, że ona ma jeszcze syna, ale ten nie utrzymuje
z matką kontaktów (jakiś konflikt) i w ogóle nie jest zainteresowany
jej stanem - zero reakcji.
Nie wiem, jaka była ta kobicina? Może była dla swoich dzieci istną cholerą, ale w obliczu śmierci, nie zostawia się najbliższych - nawet tych,
którzy nas skrzywdzili.
No ja tego nie pojmuję i tyle.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt sie 06, 2010 20:51 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Idź Safi, poszukaj Pani, ona pewnie cierpi podobnie, jak kocięta, tylko my możemy zrozumieć, co ona teraz czuje :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sie 06, 2010 20:51 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Kocinki są u nas.
Wydaje nam się, że szok mija. Początkowo obie czym prędzej schowały się w transporterze (naszym). Ale Sonia1 wyszła się pomiziać. Sonia2 nie wyszła, ale na zapach saszetki Hill'sa podniosła głowę i oblizała się.
Siostrzyczka się nią opiekuje.
Safii, wet nie zrobił żadnych badań, nawet kotek nie zważył. Jeśli chodzi o szok, to mój własny Miś wyglądał tak samo jeśli nie gorzej - okazało się że 2 wizyty u weta w 2 dni to dla niego za dużo. Musiałam go siłą rozprostować i wygłaskać, dopiero mu przeszło. No ale to mój kot...
Te kicie wiele dziś przeszły, a jeszcze wcześniej utraciły swoją Panią. Myślę że diagnozom "na oko" nie należy wierzyć. Kroplówka na pewno Soni2 nie zaszkodziła fizycznie, bo psychicznie zapewne zdołowała jeszcze bardziej. Będziemy je obserwować.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt sie 06, 2010 20:52 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

najszczesliwsza pisze:No i siedzą tam pod łóżkiem, całkowicie Młody został pozbawiony pokoju, ale tak jest w nowej cioci zakochany, że mu to nie przeszkadza zupełnie!


:1luvu: :1luvu: :1luvu: I wzajemnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt sie 06, 2010 20:55 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

:ryk:
:ryk:
:ryk:

Super - ale się cieszę :ryk: :ok:
Normalnie zaraz wyciągam już zwietrzałe martini i walne sobię drinka :piwa:
Mam nadzieję, że Sonia2 się u Was troszkę "włączy" :ok:
Ale bomba :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt sie 06, 2010 21:00 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

A ja jestem abstynentka za to sobie :smokin: :smokin: :smokin: sobie na to konto :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sie 06, 2010 21:07 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

:D przez kilka dni nie było mnie ale dzisiaj wszystko nadrobiłam.
TO BYŁA SUPER AKCJA! GRATULUJĘ WAM WSZYSTKIM i cieszę się bardzo razem z Wami, że tak szczęśliwie wszystko się skoczyło. Teraz niech kotki dojdą do siebie po tych przeżyciach i znajdą nowy wspaniały, pełen miłości dom. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Bazarek dla Vita do 05.06 godz 20

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=162515

Iljova

Avatar użytkownika
 
Posty: 1244
Od: Śro lip 21, 2010 19:14
Lokalizacja: Bydgoszcz (Chorzów)

Post » Pt sie 06, 2010 21:10 Re: Kotki które mają uśpić-ich Pani umiera w szpitalu!!!

Fantastycznie
a ja myślę,że Sonia 2 dojdzie do siebie,potrzebuje tylko trochę czasu i mooorze miłości.
przeciez skoro była taka miziasta to znaczy że jest bardzo wrażliwa koteczką a to co przezyła jest straszne.
ak się zorientuje że już teraz czeka ją tylko miłość i spokój to jakoś dojdzie do siebie
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 74 gości