Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sie 04, 2010 19:34 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Czy to dobry dom dla kota - jest taki temat. Myślę, że Tadzio (może Dyzio, co też bardzo do niego pasuje) ma na taki domek szansę. Tylko tak mi troszkę smutno :( no przecież to "moje chłopaki". Jutro do domu (odpukać) jedzie Misio, a w poniedziałek Tadzio. Oby domki okazały się dobre.

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro sie 04, 2010 21:14 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Oby to były "te" domki najlepsze dla nich,maluchy zasługują na to.
Chyba będzie ciężko przy rozstaniu ,bez łez nie obędzie się.Oby wszystko było ok.
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sie 05, 2010 21:05 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

:ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt sie 06, 2010 15:26 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Czy Misio pojechał do domku?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sie 06, 2010 22:16 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Pozostaje mi się tylko cieszyć i trzymać kciuki - że i Misiowi i Tadziowi trafią się takie domki, jak pozostałym "działkowcom"! :) Oj, ciekawa jestem jak się powiedzie maluchom w nowych domach... O Tadzia będę mogła stale podpytywać, bo domek znam - i będę z tej możliwości korzystać :)
Mi pozostaje tylko chylić nisko czoła Alla7 - za odkarmienie chłopaków. To WIELKA RZECZ! Ponoć bardzo rzadko się udaje... Weci nie obiecywali sobie wiele po Tadziu - a i on się nie dał - a to tylko dzięki opiece, jaką miał! Jestem pełna podziwu!

Muszę zadzwonić i się o Furbika podpytać, bo w ostatnich dniach nie miałam kontaktu, a ciekawa jestem strasznie jak się miewa... Szczególnie czy pozostali towarzysze już go zaakceptowali - nie wiem jak to zrobił, ale poustawiał sobie stałych rezydentów - w tym większego od siebie brytyjczyka :roll:
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 06, 2010 22:20 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

A teraz mały "dodatek". Właśnie dostałam świeżutkie zdjęcie kotka prosto z Nepalu - zamówiłam u brata robienie zdjęć kotom w jego podróży. Powinnam chyba założyć wątek o "kotach świata". Niesamowite jest jak różnią się koty w różnych częściach świata. Te domowe i dziko żyjące. I jak wyglądają chociażby w Azji zwane przez nas kotami europejskimi.

Obrazek
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 07, 2010 15:43 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Misio faktycznie od czwartku już w nowym domu. Do zbliżeń z nowym psim kolegą jeszcze nie dochodzi, ale oboje wykazują zainteresowanie sobą. W pierwszą noc Misiu zwiedził sobie nowy dom, po czym poszedł spać z panią Kasią :)
Tadzio niestety załapał grzybka w uchu. Czyściłam mu wcześniej uszko, no ale skoro nie było poprawy to odwiedziliśmy dzisiaj weta. Dzisiaj pierwsza dawka smarowidła. Wieczorem porozmawiam o tym z nowym domkiem. Zobaczymy jaka będzie decyzja. Domek Misia też poinformowany by zwrócić uwagę na uszka.

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sie 08, 2010 14:51 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Ach te chorowite maluszki. Ciągle się coś przyplątuje... Oby z tego wyrosły!

Powoli wszystkie kotki z tego wątku znajdują domki. I to jak szczęśliwie trafiają! :)

P.s. Nowe wieści z Domu Furbika - kocicho nie tylko korzysta już w pełni z kuwet, ale żyje w zupełnej zgodzie z pozostałymi kotami i rozkochało w sobie Dużych :) Nic, tylko się cieszyć!
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 09, 2010 8:41 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Tadzio chwilowo w zawieszeniu. Nie może iść do nowego domu z grzybkiem. Leczenie co najmniej 2 tygodnie. Po tym okresie zobaczymy co dalej.

"moje" chłopaki jeszcze razem

Obrazek

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sie 09, 2010 10:03 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

:1luvu:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sie 09, 2010 10:07 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Ale urosły już chłopaczyska, nononono!!!

Kciuki za pozbycie się grzybola szybko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 10, 2010 8:08 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

:D

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob sie 14, 2010 12:30 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Ufff, uszko Tadzia już czyste; oczywiście dalej podajemy lek, ale przy myciu waciki pozostają już czyściutkie :). Za to rozchorował mi się prywatny kocur i jeździmy kłóć dupcię. Te upały strasznie męczą zwierzęta. Tadzio odkrył przyjemność zabawy wodą i przesiaduje w zlewozmywaku; oczywiście potem wszędzie mam jego stópki :D. Wynagradza to rano ślicznie mrucząc ;)

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro sie 18, 2010 17:06 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Misio wraca dzisiaj z adopcji :(
Alergia pana...

Chłopaki będą znowu szukać domu, ale już po wizycie u weta i drugim szczepieniu.

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro sie 18, 2010 17:33 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

widocznie to nie był domek dla niego i tyle.lepiej ,żeby wrócił, niż żeby było mu źle.ja też mam alergię,Pixi to nie pierwszy kot-alergię można leczyć.ale to tylko moje zdanie.można pogodzić alergię i miłość do kotów :)
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości