Moderator: Estraven

Żołądek totalnie rozdrażniony 
Duszek686 pisze:Niki, no...![]()
Może to ze stresu...
Już nie mam pomysłów...
ale widzę, że czasami ją chyba boli, bo np. leżąc na boku nagle zmienia pozycję na "z podkulonymi łapkami". Mina też pokazuje, że jest coś nie tak. Ale wciąż przychodzi do mnie choć na chwilę posiedzieć na mnie lub oprzeć się o mnie. To jest takie rozbrajające. Przez 8 godz. działa lek, więc do 1-ej powinien być spokój. Mam jeszcze jeden zastrzyk, ale wolałabym, aby nie był potrzebny. Może i Inestinal pomoże. Hill'sa muszę zakupić, chyba duży zapas, bo coś czuję, że znowu długa przed nami przeprawa z żołądkiem Duszek686 pisze:To chyba znaczy, że jest troszkę lepiej... mam nadzieję...
Słodziak mój kochany
Edit : jak ja kocham te jej kropki na brzusiu


Cameo pisze:Może by jej tak podać siemie lniane? ono koi podrażnienia jelit...

, bo jak czytam to wiem, że Duża ci siwieje.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], MB&Ofelia i 14 gości