WROCŁAW!!! Transfuzja krwi, PILNE!!!

[gosiaa]

Kurcze ja tez nie rozumiem, dziwne te działania, a wet tez chyba za bardzo nie pomaga

[yosia]

KocieOczy - ja mialam taki przypadek i niestety musialam pozegnac sie z Silver. fiv felv ujemne, biochemia tez byla w normie, tylko morfologia do dupy. objawy w zasadzie takie same, chudniecie, potem zupelny brak apetytu, osowialosc, biale sluzowki. Probowalismy roznych rzeczy i nic nie pomagalo, potem juz tylko karmienie na sile convem i kroplowki.
Hugo jak najbardziej moze i ma prawo ciezko oddychac, anemia to brak czerwonych krwinek, a one transportuja tlen, w zwiazku z czym kotu go brakuje.
mi weterynarz powiedzial "moge dac wam ja jeszcze do domu, ale jako lekarz nie powinienem, bo to niehumanitarne". niestety takie decyzje kiedy moznaby bylo jeszcze poczekac, ale chyba nie ma to sensu, sa najtrudniejsze. bardzo ci wspolczuje i trzymam kciuki, zeby stal sie cud.

[taizu]

Jeśli kot ma hemobartonellozę, to to z trudem, ale da się wyleczyć, transfuzja daje czas.
Na miau był watek kociątek, którym sie nie udało (ale rozpoznanie było za późno), ale gdzieś tu czytałam o kocie, któremu się udało (na początku rozpoznano u niego FIP), przejrzyj ten wątek
viewtopic.php?f=1&t=96655&p=6018945&hilit=jessi+transfuzja#p6018945
Jeśli rozważasz transfuzję, to nie ma za bardzo na co czekać...

[jessi74]

To w takim razie nie rozumiem zupełnie tytułu wątku...

ani ja ...

[yosia]

troche sie czepiacie, kocieoczy dala taki tytul watku zapewne dlatego, ze weterynarz kazal jej szukac dawcy, potem nabrala watpliwosci, czy transfuzja ma sens, wystarczy przeczytac temat a nie sam tytul, wszytsko jest opisane.

[pixie65]

Jasne, czepiamy się.
Następnym razem podejdziemy do takiego apelu na luzie

[CoToMa]

Z Wrocławia jesteśmy.

Link do tematu,jak się przed chwilą dowiedziałam "źle opisanego" bo przeze mnie ktoś mylnie swoje sprawy poodsuwał

viewtopic.php?f=1&t=115184

.. póki co udało mi się wcisnąć, "aż" 4x 2ml convalesnceca w pychola, ja muszę się zdrzemnąć bo padam.. więc do później.

Głaski dla wszystkich kociaków...

viewtopic.php?f=13&t=113080&p=6274717#p6274717

[jessi74]

Z Wrocławia jesteśmy.

Link do tematu,jak się przed chwilą dowiedziałam "źle opisanego" bo przeze mnie ktoś mylnie swoje sprawy poodsuwał

viewtopic.php?f=1&t=115184

.. póki co udało mi się wcisnąć, "aż" 4x 2ml convalesnceca w pychola, ja muszę się zdrzemnąć bo padam.. więc do później.

Głaski dla wszystkich kociaków...

viewtopic.php?f=13&t=113080&p=6274717#p6274717

nie ktoś tylko większość czytających wątek , dla mnie pilne - oznacza - [i]pilne - kot w potrzebie, termin bliżej nieokreślony [/i]
a jak jest wpisane - pilne, potrzebna krew ! , oznacza że pomoc potzrebna w najbliższych godzinach
bynajmniej ja tak to rozumiem

[Legnica]

Ja mam wrazenie że o zainteresowanie dziecku chodzi.W chorego kota zupełnie już nie wierzę.

[pixie65]

W wątku zalinkowanym przez CoToMa, KocieOczy zastanawiała się już nad ewentualną adopcją nowego/nowych kotków.

[jessi74]

W wątku zalinkowanym przez CoToMa, KocieOczy zastanawiała się już nad ewentualną adopcją nowego/nowych kotków.

no przecież tego birmańskiego już niedługo ma nie być trzeba sobie nowego szukać

[merkuria]

W wątku zalinkowanym przez CoToMa, KocieOczy zastanawiała się już nad ewentualną adopcją nowego/nowych kotków.

no przecież tego birmańskiego już niedługo ma nie być trzeba sobie nowego szukać

Tak szybko osądzacie... ludzie w rozpaczy różne głupie decyzje podejmują. A "tego birmańskiego" rzeczywiście niedługo nie będzie. Dajcie spokój dziewczynie

[yosia]

Jasne, czepiamy się.
Następnym razem podejdziemy do takiego apelu na luzie

no bo przeciez wyjasnila o co chodzi w dalszych postach, a kilka osob dalej swoje, wiec to juz jest czepianie sie. moze nie wie o mozliwosci zmiany tresci tematu watku?

Ja mam wrazenie że o zainteresowanie dziecku chodzi.W chorego kota zupełnie już nie wierzę.

to ze ktos cie zdenerwowal nie oznacza, ze zmysla i jest dzieckiem. zauwazylam, ze to taka stala spiewka na forum - ona troll, a kot zmyslony. naprawde nie wiem skad taka fantazja, zeby podejrzewac kogos o zmyslanie historii o chorym kocie dla zwrocenia uwagi.

[Legnica]

yosia a gdzie napisałam że ta osoba mnie zdenerwowała?
proszę o cytat

[yosia]

KocieOczy dziękuję za szczerosc,również postaram się szczerze odpowiedziec.

Bardzo przejęłam się choroba Hugo,tym ze (jak w tytule)-Transfuzja krwi-PILNE-.Tym ze kot ma być moze godziny,przed sobą.
W takiej sytuacji odsuwam własne ważne(wcale nie mniej niż Twoje) sprawy,domownicy poumawiani jeśli miałabym spedzić z Forestem dni/noce poza domem,a wież mi nie jest to dla mnie zbyt łatwe.Wet obdzwoniony w celu zorientowania się w sytuacji zdrowotnej Foresta.Wszystko dopięte na ostatni guzik,żeby móc w każdej chwili na Twój tel. działać.
I po co?
Po to zebys Ty się mogła ZORIENTOWAC
No proszę cię czy tobie się wydaje że my tu na forum nie posiadamy emocji nie przeżywamy kłopotów ze zdrowiem Huga

Przykro mi ale jak już się zorientujesz wystarczająco,nie będziesz mogła liczyć na moją pomoc.
Proponuję jednak bank krwi.
Tyle ode mnie.

ten post tak mi brzmi. oczywiscie nie twierdze, ze wpadlas w szal ale wyglada jakbys sie choc troche zdenerwowala/zirytowala