K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 04, 2010 17:21 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Miuti pisze:Z Robisiem nieciekawie - będzie miał pupkę gołą jak pawian, bez sierści...
A można niedyskretnie zapytać dlaczego? Z tego co wiem Robi jest po amputacji ogonka jak mój Królik (Melvin) - a może coś mi sie pomyliło? Królik długo miał gołą pupę i inne części też, prawie cały brzuszek. Dostałam go pocerowanego jak stare prześcieradło, po dwukrotnym otwieraniu z powodu przepukliny przeponowej (cięcie od powyżej mostka aż prawie do podbrzusza), generalnie wyglądał jak zabawka niechlujnie naprawiona tym co było pod ręką, bo pupę miał szytą szwem chirurgicznym a brzuszek staplerem (to wygląda jak zszywki od zszywacza), W tej chwili ma prześliczne futerko na całości Królika ale zarastanie trwało ze 3 miesiące. No chyba że Robi miał z jakiegoś powodu uszkodzoną skórę na pupie. A jakiego on w ogóle jest koloru? Bo przy ciemniejszej śierści zarastanie zaczyna się od ciemnienia skórki (ale to na pewno wiesz).
Pozdrowienia dla bezogonka od Królika :)

karaluch

 
Posty: 272
Od: Sob lut 11, 2006 20:03

Post » Śro sie 04, 2010 18:33 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Odstawiłam dzisiaj na Kocimską klatkę króliczą z granatowym dołem. Jest niezłożona, bo ma dodatkowe zabezpieczenia przeciw "wychodzeniu kociaków", znaczy okręcona drutem :wink:
Ona stała u Renaty od Sagi, Robert ją przywoził.

Maluchy od Sagi ok, rodzeństwo Belli niestety nadal niezłapane.

Aha, mam chyba zasłonkę do pierwszego pomieszczenia, tylko nie jestem pewna wymiarów.
Tosza na Kocimskiej przechodzi chyba samą siebie. :)

Karaluchu: Robi jest bury :) Tunisia dzwoniła, o klatce wiem, przekażę Tweety.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro sie 04, 2010 19:43 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Lima pisze:Kto ma niezagospodarowaną klatkę króliczą z Kocimskiej?

Witam wszystkich, nazywam się Kinga, czasami pojawiałam się we wzmiankach na forum jako Kinga z Warmijskiej, a z niektórymi z Was miałam miłą okazję się spotkać, dzięki serdeczne za dotychczasową pomoc :)
Od czasu do czasu podczytuję Wasze forumowe rozmowy, teraz postanowiłam się odezwać, bo - _namido_ u mnie w piwnicy jest klatka królicza (spód granatowy, chyba 120 cm) może by Ci się przydała. Przebywała w niej Warmia (czyli Wieliczanka z maluchami), ale jest już wysterylizowania i wypuszczona. Daj znać gdzie i kiedy ją podrzucić.
Stefka i Gacek - to moje tymczasowe maluchy - ok. 7 tygodni, koci katar prawie już wyleczony, szczepienie wkrótce.
Akimo - bardzo Ci dziękuję za piękne ogłoszenia Stefki i Gacka - dzięki nim po Gacka zgłosiła się już potencjalna opiekunka !!!


cześć i czołem, fajnie, że jesteś :) pozdrawiam Cie serdecznie z mężem.
Chcielibyśmy do Ciebie wpaść na zdjęcia kotków tak jak kiedyś.
Jesteś może w domu jutro ok. 17tej?
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro sie 04, 2010 19:48 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Cincian zawiózł dziś na kocimską dwa wory posłanek, stolik i mal nasaslik.
Nie moglismy tych rzeczy niestety juz trzymać u nas, bo po deszczach i takich innych zalęgła nam się pleśń w piwnicy. Walczymy z nią, ale szkoda było rzeczy. Jeśli ustawił je w sposób kiepski, to bardzo za niego przepraszam :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro sie 04, 2010 19:55 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

cześć i czołem, fajnie, że jesteś :) pozdrawiam Cie serdecznie z mężem.
Chcielibyśmy do Ciebie wpaść na zdjęcia kotków tak jak kiedyś.
Jesteś może w domu jutro ok. 17tej?


Witaj Kosmo, byłoby super gdybyście wpadli bo zupełnie tymczasowo :) pomieszkuje u mnie także Tytus, piękny biało-rudy kocurek, dobrze byłoby go tez obfocić. Od 16 jestem w domu (pamiętasz adres, czy Ci wysłać na pw?) i czekam na Was niecierpliwie :) pozdrawiam serdecznie

Lima

 
Posty: 4
Od: Śro sie 04, 2010 15:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 04, 2010 20:00 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Na mój apel/prośbę odpowiedziały tylko osoby, którym akurat nie miałabym sumienia wciskać kolejnego kota, cóż przykro :(
Często mówi się o takieeeeej ilości wolontariuszy, a nie ma komu przygarnąć zdrowego, bezproblemowego kota z utrzymaniem, który na pewno wkrótce znajdzie domek. Próbowałam wszystkiego, co możliwe w tej sytuacji, teraz zacznę podawać Kolikowi relanium, nie bez wyrzutów sumienia :( Kurcze, nigdy nie było takiej sytuacji. Mam tylko nadzieję, że jak Fufik sobie pójdzie, to mój kochany kotek dojdzie do siebie,znów zacznie mruczeć, wskakiwać na kolana i szaleć radośnie.

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 04, 2010 20:18 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

kastapra pisze:Na mój apel/prośbę odpowiedziały tylko osoby, którym akurat nie miałabym sumienia wciskać kolejnego kota, cóż przykro :(
Często mówi się o takieeeeej ilości wolontariuszy, a nie ma komu przygarnąć zdrowego, bezproblemowego kota z utrzymaniem, który na pewno wkrótce znajdzie domek. Próbowałam wszystkiego, co możliwe w tej sytuacji, teraz zacznę podawać Kolikowi relanium, nie bez wyrzutów sumienia :( Kurcze, nigdy nie było takiej sytuacji. Mam tylko nadzieję, że jak Fufik sobie pójdzie, to mój kochany kotek dojdzie do siebie,znów zacznie mruczeć, wskakiwać na kolana i szaleć radośnie.



relanium koty pobudza!!!!!!

spróbujz royalem calm. Pirat mi się na nim wyciszyl i smakowo też rewelacja
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 04, 2010 20:22 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Lima pisze:Kto ma niezagospodarowaną klatkę króliczą z Kocimskiej?

Witam wszystkich, nazywam się Kinga, czasami pojawiałam się we wzmiankach na forum jako Kinga z Warmijskiej, a z niektórymi z Was miałam miłą okazję się spotkać, dzięki serdeczne za dotychczasową pomoc :)
Od czasu do czasu podczytuję Wasze forumowe rozmowy, teraz postanowiłam się odezwać, bo - _namido_ u mnie w piwnicy jest klatka królicza (spód granatowy, chyba 120 cm) może by Ci się przydała. Przebywała w niej Warmia (czyli Wieliczanka z maluchami), ale jest już wysterylizowania i wypuszczona. Daj znać gdzie i kiedy ją podrzucić.
Stefka i Gacek - to moje tymczasowe maluchy - ok. 7 tygodni, koci katar prawie już wyleczony, szczepienie wkrótce.
Akimo - bardzo Ci dziękuję za piękne ogłoszenia Stefki i Gacka - dzięki nim po Gacka zgłosiła się już potencjalna opiekunka !!!



wiem wiem, juz sobie porozmawiałam i pani jest przeszczęśliwa bo reinkarnację swojego zmarłego kota odnalazła w Gacku. właśnie
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 04, 2010 20:37 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Akimo, czy to pani, która pracuje w sklepie zoologicznym? Czy może jeszcze jedna?

Lima

 
Posty: 4
Od: Śro sie 04, 2010 15:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 04, 2010 20:51 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Mam rozumieć że nikt nie potrzebuje wstawienia ogłoszenia na FB ??

Kastapra niestety nie mogę pomóc praktycznie przez miesiąc będę nieuchwytna, a moim kotom tez potrzeba wytchnienia od tymczasów.
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Śro sie 04, 2010 20:52 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Akima pisze:
kastapra pisze:Na mój apel/prośbę odpowiedziały tylko osoby, którym akurat nie miałabym sumienia wciskać kolejnego kota, cóż przykro :(
Często mówi się o takieeeeej ilości wolontariuszy, a nie ma komu przygarnąć zdrowego, bezproblemowego kota z utrzymaniem, który na pewno wkrótce znajdzie domek. Próbowałam wszystkiego, co możliwe w tej sytuacji, teraz zacznę podawać Kolikowi relanium, nie bez wyrzutów sumienia :( Kurcze, nigdy nie było takiej sytuacji. Mam tylko nadzieję, że jak Fufik sobie pójdzie, to mój kochany kotek dojdzie do siebie,znów zacznie mruczeć, wskakiwać na kolana i szaleć radośnie.



relanium koty pobudza!!!!!!

spróbujz royalem calm. Pirat mi się na nim wyciszyl i smakowo też rewelacja



O dobrze wieedzieć co do relanium. Wiesz Akima próbowałam Calma, ale to podobno działa po jakimś tam czasie stosowania, niestety dla mnie za drogie, zwłaszcza że nie mam jak izolować misek. Nie mam też jak wytłumaczyć Kolikowi, że czasem muszę przygarniać inne koty b :evil: do tej pory nie było to konieczne, bo chłopak był mega towarzyski. Teraz smutny leży całymi dniami w jednej pozycji :crying:

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 04, 2010 20:58 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

kastapra pisze:
Akima pisze:
kastapra pisze:Na mój apel/prośbę odpowiedziały tylko osoby, którym akurat nie miałabym sumienia wciskać kolejnego kota, cóż przykro :(
Często mówi się o takieeeeej ilości wolontariuszy, a nie ma komu przygarnąć zdrowego, bezproblemowego kota z utrzymaniem, który na pewno wkrótce znajdzie domek. Próbowałam wszystkiego, co możliwe w tej sytuacji, teraz zacznę podawać Kolikowi relanium, nie bez wyrzutów sumienia :( Kurcze, nigdy nie było takiej sytuacji. Mam tylko nadzieję, że jak Fufik sobie pójdzie, to mój kochany kotek dojdzie do siebie,znów zacznie mruczeć, wskakiwać na kolana i szaleć radośnie.



relanium koty pobudza!!!!!!

spróbujz royalem calm. Pirat mi się na nim wyciszyl i smakowo też rewelacja



O dobrze wieedzieć co do relanium. Wiesz Akima próbowałam Calma, ale to podobno działa po jakimś tam czasie stosowania, niestety dla mnie za drogie, zwłaszcza że nie mam jak izolować misek. Nie mam też jak wytłumaczyć Kolikowi, że czasem muszę przygarniać inne koty b :evil: do tej pory nie było to konieczne, bo chłopak był mega towarzyski. Teraz smutny leży całymi dniami w jednej pozycji :crying:


Kastapra dodałam na FB informacje że Fufik pilnie szuka domu .
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Śro sie 04, 2010 21:02 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Etiopia pisze:Kastapra dodałam na FB informacje że Fufik pilnie szuka domu .




Dziękuję :)

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 04, 2010 21:16 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Poproszę Fufika...

Może tego malucha, o którym wyżej, też- Oczywiście ściśle awaryjnie.


Doopka Robisia częsciowo zarosła, a częściowo nie...
Chyba skórka była zmacerowana i torebki włosowe szlag trafił.

A poza tym - no!

Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Śro sie 04, 2010 21:25 przez Miuti, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 04, 2010 21:18 Re: K-ów, pilnie potrzebna mamka!

Kiedy można sterylizować kotkę po odstawieniu maluchów. Podobno zbyt wczesna sterylizacja może spowodować późniejsze ciąże urojone. Pytam konkretnie o Mru-persiczkę bo nie karmi od tygodnia.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agaruu, Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot] i 223 gości