Mamy już 2 lata i 6mcy -Nutka i Notka już w domku!!!!s.46

No normalnie tyz obalam i wszystko wybaczam, tzn. te gonitwy z orozyme :twisted:

wszystkiego naj naj naj LEPSZEGO
dla :kotek:

uroczych Koteczek
:1luvu:

Dzięki

jak się cieszę, że akurat dzisiaj miałaś czas, aby zajrzeć na forum!

Weekendowe foty Nusi vel NU.

Pierwszy raz w szelkach...

Widać, że nie była zachwycona, a raczej była zawstydzona. :ryk:

Wspólne polowanie na muchę:

Nieustannie toastuję i życzę najlepszego :1luvu:

Nutka - oszalała. Potrafi 6 godzin biegać non-stop i ganiac inne koty, bądź myszki, bądź piłeczke pingpongową, a jak już koty pójdą spać, a zabawki wepchnie gdzieś to gania swój ogon lub swój cień na drapaku. Ostatnio hitem było gdy wchodziła do krytej kuwety i stamtąd wykonywała skok na innego kota

Notka - tez oszalała. Ona to ma bzika na punkcie kolorowych piórek na patyku. Dostaje szału i z oczami wypełnionymi mordem biega, poluje, warczy gryzie, podrzuca, przerzuca z łapy do łapy, z obrotu wykonuje skok jak na największego wroga. Przy niej nawet Nutka nie daje rady i siada z boku, w bezpiecznym miejscu, gdyż Notka na piórka poluje niezaleznie od tego co lub kto jest na jej drodze. Wtedy mała i Duża na wszelki wypadek ewakuują się do szafy :lol:

O, taki właśnie sobie patyczek z piórkami :lol:

http://animalia.pl/produkt,2976,47,Trixie_Patyczek_z_piórkami.html

A NU ma ruje. I wyje. :ryk:

Mruśkowo pisze:A NU ma ruje. I wyje.

i wcale nie jest nikomu do smiechu :lol:

Uf, uf, uf. Już jest lepiej. Tylko te zabawy MRU i NU... :strach:

Nie jeden reżyser pornola mógłby czerpać inspiracje. :ryk:

Mruśkowo pisze:Nie jeden reżyser pornola mógłby czerpać inspiracje.

Może warto nawiązać kontakt? Kaska będzie że ho, ho! :ryk:

niedzielne pozdrowienia :1luvu:

cała banda czarno-=bura spi mimo braku śniadania

pomijam dwie miseczki chrupek dostępne cały czas :wink:

Nusia się aklimatyzuje w ds. Nutka odkrywa przyjemność ze spania w łóżku z Dużą, Notka robi to co Nutka - dziewczynki generalnie szaleją i futro im się błyszczy w słońcu.

Super domek nieustannie poszukiwany dla dwóch cudnych siostrzyczek :ok:

Prawie miesiąc milczenia.. :oops:

Małe Czarne dostały status "przewlekłych tymczasów".. nie wiem, czy można oddać kotki po prawie roku wspólnego mieszkania, nie wiem dla kogo to jest trudne i dla kogo jest trudniejsze, dla mnie czy dla kotek.. Niestety w konflikcie z zatrzymaniem kotek u mnie stoi moja poza kocia sytuacja. Stąd dylemat.
W każdym razie ciągle szukam domu dla pary pięknych czarnych koteczek.

Aktualności: dziewczynki ze mną śpią - już regularnie. gdy byłam bardzo, bardzo chora ciągle były przy mnie i mnie grzały. Uwielbiają sie bawić i niezmiennie w zabawie królują piórka, przy czym sytuacja zmieniła się o tyle, ze Notka nie pozwala bawić się żadnej i biega, skacze, warczy, poluje kompletnie nie zważając na inne koty, czyli skacząc im po głowie, przebiegając po nich, zaleznie od tego, gdzie jest piórko.
Urosły, chyba troszkę przytyły, lubią jeść mokrą karmę. Muszę tylko ustabilizowac dziąsełka, ale fiv i felv juz są wykluczone na 100% - Nusia 2 tygodnie temu miała badania i wyszły ujemne :piwa:

Nuteczka z chorą pańcią w łóżku
Obrazek