Legnica ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 03, 2010 21:50 Re: Legnica

Chciałabym jeszcze fotnać nowego w rezydencji,ale dzisiaj nie bedę robić mu zdjeć.
Musiałam dać mu różowy kocyk :crying: ostatni czysty,reszta albo w kolejce do pralki,albo się suszą.
Wstyd mi pokazać korpulentnego,czarnego,dorosłego kocura na różowym kocyku :|
Legnica
 

Post » Wto sie 03, 2010 22:10 Re: Legnica

A tu aukcja wystawiona przez BAJKA-BB dla faceta w różu. http://allegro.pl/item1175933863_legnica_poraniony_kocurek_prosimy_o_pomoc.html

Mam nadzieję, że choć trochę pieniędzy się uzbiera, choć teraz martwy sezon. :?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sie 03, 2010 22:30 Re: Legnica

dziękuję serdecznie i zapraszam po cegiełki,to pierwsza cegiełkowa aukcja dla mojego tymczasa.
Legnica
 

Post » Wto sie 03, 2010 22:33 Re: Legnica

A brunecik sobie narobił :( rozwalił kawałek rany,jakieś 1,5 cm od góry.Lizał ja i usunał strupki,znów ma miecho na wierzchu :(
Nie chciałabym zakładać mu kołnieza,ale jak bedzie sobie te rany rozgrzebywał non stop ... :|
Legnica
 

Post » Wto sie 03, 2010 23:45 Re: Legnica

Muszę Wam coś pokazać!
Normalnie muszę,mimo rózowego kocyka.Willow_ kupiła klatkę kennelową którą koty po prostu kochają :lol:
Popatrzcie na nowego,pierwszy wieczór w klatce:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i kto to twierdzi ze koty klatek nie lubią? :lol:
Legnica
 

Post » Wto sie 03, 2010 23:46 Re: Legnica

:lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sie 03, 2010 23:47 Re: Legnica

a jak wstawisz fotel z Biedronki to.... :ryk:
krynia08
 

Post » Wto sie 03, 2010 23:55 Re: Legnica

Do twarzy :D (futra) mu na tym różowym kocyku i widać że
wygodnie i zadowolony :lol:
Świetne :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 03, 2010 23:58 Re: Legnica

Chyba go łapki nie bolą,jak tak leży.Ale wcześniej tylko na boczkach sie wywalał,dopiero w klatce kołami do góry :lol:
Legnica
 

Post » Śro sie 04, 2010 8:30 Re: Legnica

Mam nadzieję, że Sasza szybko oswoi się ze stale dostępną dużą przestrzenią ... traktował klatkę jako swój azyl, więc nić dziwnego, że jest zdezorientowany trochę - bądź dzielny Sasza ... droga na pokoje i poznanie "głosów" zza drzwi już w niedługo w zasięgu Twoich łapek :kotek:

Klatka był kupowana przecież z założeniem, że będzie służyć potrzebującym kotom, więc dobrze, że Brunet też się w niej dobrze czuje ... kocie wracaj do formy :ok:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Śro sie 04, 2010 8:35 Re: Legnica

Legnica pisze:A brunecik sobie narobił :( rozwalił kawałek rany,jakieś 1,5 cm od góry.Lizał ja i usunał strupki,znów ma miecho na wierzchu :(
Nie chciałabym zakładać mu kołnieza,ale jak bedzie sobie te rany rozgrzebywał non stop ... :|

Olejek wysłałam w poniedziałek, pewnie dzisiaj już dojdzie.

W sumie to dobrze się stało, że sam usunął sobie tego strupa, bo właśnie miałam Ci doradzić usunięcie go przed smarowaniem. Na zdjęciach widać sporą opuchliznę, jeśli dalej się utrzymuje to obawiam się, że tam jest więcej ropy niż wetowi udało się wycisnąć.

Miałam kotkę z przebitą łapką i przetoka z ropą była po przeciwnej stronie rany (po drugiej stronie kości). Wetowi udało się wycisnąć większość za pierwszym razem i uniknęła nacinania nogi.
Kotka była przyzakładowa i przez kilkanaście godzin nie miałam możliwości smarować (a opatrunki maupa ściągała) dlatego po nocy zwykle miała już cienkiego strupka. Usuwałam by udrożnić otwór i wyciskałam ropę.


Olejkiem trzeba natłuszczać rany tak często, by stale były lekko wilgotne. Dobrze byłoby aby były odkryte. Tym bardziej, że w klatce nie grozi mu ich zabrudzenie.
Jeśli będzie z tym problem spróbuj założyć cienki, przewiewny opatrunek i co jakiś czas nasączać z zewnątrz bez konieczności każdorazowej zmniany (oczywiście pod warunkiem, że nie będzie na nim ropy czy zaschniętej krwi).
Taki sposób jest lepszy jeśli nadmiernie interesuje go rana albo nie masz możliwości natłuszczać jej kilka razy w ciągu dnia. Opatrunek musi być stale wilgotny, by nie przywarł do rany. Jeśli to już się przydarzy, to odmocz go przed zdjęciem (wystarczy letnia przegotowana woda).

Jesli go nie zużyjesz, to przechowuj go w chłodnym miejscu. Wtedy dłużej zachowuje swoje lecznicze właściwości

Na olejkowym bazarku jest trochę więcej informacji o zastosowaniu olejku jeśli chcesz to w wolnej chwili poczytaj
viewtopic.php?f=20&t=114366&start=15
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro sie 04, 2010 8:56 Re: Legnica

Dziękuje Amika6,teraz wiem ze olejek przyda sie na pewno.
A ja goopia tak sie cieszyłam,ze rany tak szybko pozasychały :(
Z czasem nie mam problemu,mogę smarowac mu te łapeczki nawet co pół godziny.



A Sasza boi się korzystać z miękkich mebli w mojej obecnosic.Kiedy nikogo nie ma w pokoju wleguje się na wersalce,ale kiedy tylko wejde,od razu ucieka.Noc spędził w swoim ulubionym kąciku -tuż pod drzwiami- 8)
Legnica
 

Post » Śro sie 04, 2010 9:24 Re: Legnica

Jeśli na ranie pojawi się już taki szklisty przezroczysty naskórek, to będzie znaczyło, że wszystko idzie ku dobremu.
Ale jeśli będzie żółta wydzielina to przed smarowaniem ją zmywaj, a jak utworzą się strupki to na razie je delikatnie usuwaj, bo pod spodem dalej może być ropa.

Zapomniałam wcześniej dodać, że jeśli poliże sobie olejku to nic mu się nie stanie, bo wewnętrznie też go się stosuje.
Kciuki dla kotusia :ok: :ok:

I tak przy okazji, na rany po kocich pazurach olejek też jest bardzo dobry :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro sie 04, 2010 9:30 Re: Legnica

Legnica pisze:Muszę Wam coś pokazać!
Normalnie muszę,mimo rózowego kocyka.Willow_ kupiła klatkę kennelową którą koty po prostu kochają :lol:
Popatrzcie na nowego,pierwszy wieczór w klatce:

Obrazek


Bo koty nie wiedzą, ze to KLATKA :mrgreen:

A z tym kocykiem bardzo mu do twarzy :twisted: nie mów na głos ze to różowe, moż esię nie kapnie - podobno kociska nie rozróżniaja tylu kolorów co my :lol: a nawet jeśli, to i tak ostatnio w modzie męskiej królują babskie kolory, wiec chłopak jest bardzo trendy :mrgreen:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sie 04, 2010 11:17 Re: Legnica

Amika6 pisze:Jeśli na ranie pojawi się już taki szklisty przezroczysty naskórek, to będzie znaczyło, że wszystko idzie ku dobremu.
Ale jeśli będzie żółta wydzielina to przed smarowaniem ją zmywaj, a jak utworzą się strupki to na razie je delikatnie usuwaj, bo pod spodem dalej może być ropa.

Zapomniałam wcześniej dodać, że jeśli poliże sobie olejku to nic mu się nie stanie, bo wewnętrznie też go się stosuje.
Kciuki dla kotusia :ok: :ok:

I tak przy okazji, na rany po kocich pazurach olejek też jest bardzo dobry :twisted:


To jest Bardzo dobry olejek :lol:
Już jest u mnie.Dziękuję.Zaczynam smarowanko 8)
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, MathewPem i 130 gości