Maryla pisze:sa obecnie watki w ktorych dramatycznie szuka sie domu dla wielu kotow
nikt komu szanowne przedpisczynie przetarly oczy ze moze jest lub zaraz bedzie kolekcjonerem sie nie wychyli z pomoca choc moze zawsze reagowal w takiej sytuacji
w przeciwienstwie do tych co wiedza najlepiej nawet jesli nie mialy/nie maja i nie zamierzaja miec zadnego tymczasa
nie pomoze bo przeciez pogorszy swoim kotom sytuacje, stan finansow i wiele innych czynnikow
nie pomoze bo przeciez o wiele lepiej pomoga male DT biorace tylko niewiele kotow i dobrze docelowo szukajace im domow
no przeciez to o wiele lepiej dla tych biedakow
tylko sledze watek i takich chetnych nie widze, zwyczajnie ich nie ma
bedzie schronisko i/albo smierc
i wszyscy uznaja ze to dobrze
i wszyscy bedą mieli czyste sumienie
Marylu na szybko wyszukane wątki zagrożonych kotów, kóre nie poszły do domów z dużą liczbą kotów.
viewtopic.php?f=1&t=114675&start=315 (rudy kot z Otwocka, któremu groziła smierć)
viewtopic.php?f=1&t=114511 (Piorun kot, który miał iść do schroniska)
viewtopic.php?f=13&t=107915&start=0 (Tiramisu kot z FIV)
Myślę, że to nieprawda, że takich chętnych nie ma. Ja ich widzę na forum sporo - takich którzy pomagają właśnie temu jednemu jakiemuś konkretnemu zagrożonemu kotu.