To ja się zacytuję i wyłożę jeszcze raz:
janna019 pisze:Mimo szczerych chęci TOZ nie jest w stanie dalej wspierać waszej działalności z pustym kontem.
Nie mamy już pieniędzy na sterylizacje, informowałam wcześniej, że musimy pilnować wydatków bo kasa się kończy.
janna019 pisze:Na pociechę dodam, iż w lecznicy na Scaleniowej zostało zakontraktowane 40 sponsorowanych zabiegów sterylizacji. Są to sterylizacje przeznaczone dla kotów bezdomnych i właścicielskich, ale dla osób w trudnej sytuacji finansowej.
Dzięki Bogu jest osoba, która sponsoruje sterylki, bo starczy kotom na więcej/dłużej.
janna019 pisze:Myślę, że pociągniecie do końca roku, w końcu w zeszłym roku było kasy dwa razy mniej, no ale skarbonki dobrze zarabiały. W tym roku nie powinno gorzej ze skarbonkami kotowymi niż było z tozowymi.
W zeszłym roku sterylizacje były opłacane ze skarbonek tozowych, w tym roku miejsce tozowych zajęły kotkowe, zbierające na ten sam cel. Rok temu było ze skarbonek sporo pieniędzy w tym nie powinno być gorzej, więc powinno wystarczyć do końca roku.
janna019 pisze:Ptaszki ćwierkają, a może raczej koty mruczą, że kotkowo będzie miało zagwarantowane środki na leczenie kotów bezdomnych. Więc nie powinno być źle

Nareszcie bezdomne koty powypadkowe będą miały opiekę, w takie ręce, nie będzie żadnych obaw przy przekazywaniu zwierząt. Gratuluję

Do UM wpłynął wniosek o pieniądze na leczenie kotów powypadkowych, które do tej pory nie miały na leczenie. Agata już wyjaśniła, że nic o tym nie wie. Miałam nadzieję, że wreszcie będą miały dobrą opiekę.
janna019 pisze: Co prawda miał to być jeden z tematów mojej rozmowy z prezydentem, ale zawsze to jeden punkt z negocjacji wypada bez zbędnych rozmów. Dobrze się dzieje skoro koty białostockie otrzymają tak szeroko pojętą opiekę ze strony Urzędu Miejskiego i co ważne w pełni finansowaną, bo z pustą kieszenią to raczej ciężko pomagać.
Nawiązanie do cyt. poprzedniego. Skoro jednak nie ma na to kasy to będzie trzeba o to prosić. Myślałam, że przynajmniej o to jedno UM zadbał nie proszony. UM sporo kotom pomaga, mam nadzieję że pomoże więcej. Aga niestety nie może iść na rozmowę.
janna019 pisze: No teraz kolejnym krokiem powinno być utworzenie kotkowa jako materialnego, fizycznego miejsca a nie tylko rzeczywistości wirtualnej. Wreszcie nie bylibyśmy w tyle za innymi miastami wojewódzkimi

A to moje pobożne życzenie. Skoro już tyle udało się osiągnąć to może uda się i więcej żeby bezdomne koty miały lepiej.
Czy w dalszym ciągu któraś część mojej wypowiedzi nie jest jasna?