TA SREBRNA KOTKA PILNIE SZUKA DOMU!!! 11 lat temu znalazłam ją w piwnicy, widac było, że to kot domowy, uciekła komuś lub ktoś ją wyrzucił. Zaopiekowała się nią moja sąsiadka u której mieszkała do dziś. Sąsiadka kilka dni temu została umieszczona w domu opieki a jej synowa nie ma zamiaru kotką się zaopiekowac. Postawiła sprawę na ostrzu noża: mamy tydzień na znalezienie jej domu, w przeciwnym razie kotka zostanie umieszczona w schronisku lub poddana eutanazji. Kotka jest w dobrej formie, zdrowa, wysterylizowana, czysta.
Balbina jest kotką bardzo przyjazną. Trudno mi powiedziec jak zachowałaby się w stosunku do innego kota, do ludzi jest bardzo przymilna, szybko nabiera zaufania. Z psami nie miała kontaktu na codzień - mieszkała z moją sąsiadką sama. Ale spotkanie z moim psem (to duży, wielkości owczarka niemieckiego psiak) odbyło się bezstresowo, kotka przed psem nie uciekała, nie chciała też atakowac, wykazała wobec niego chwilowe zainteresowanie a następnie elegancką obojętnośc

Miała również stycznośc z PONopodobnym mieszańcem... spotkania z nim również odbywały się kulturalnie i bez awantur

Jeśli chodzi o dzieci - tu również brakowało regularności w kontaktach by coś powiedziec na 100%, ale Balbina jest kotką nadzwyczaj spokojną i cierpliwą. Jeśli nie miała ochoty na kontakt z człowiekiem, po prostu odchodziła, nigdy nie użyła pazurów w celu odzyskania spokoju

Ja, przez te lata miałąm okazję wykonywac przy niej liczne zabiegi pielęgnacyjne i mało przyjemne zabiegi weterynaryjne. Balbina nigdy nie wykazała wobec mnie agresji podczas wykonywania tych czynności - co najwyżej miała ochotę nawiac

To naprawdę kochane kocisko...
Jeśli ktoś z Was zna kogoś kto chciałby taką kotkę przygarnąc, proszę o pilny kontakt!
Tel. 798 980 665, 500 088 613,
marta_pegasus@o2.pl

EDIT: dopisałam conieco o usposobieniu kotki (dzięki, Poker71

)