U mnie podobnie

Nie przepadam za rudo-białymi ( bardziej wolę ciemnie tricki ). Jest.
Burasy, to też zależy. Jak tygrysek z białymi dodatkami, to mi się podobają, ale no za zwykłymi strasznie nie przepadam...

A tutaj proszę. Ani to szare, ani to bure
No i jeszcze biało-bure dziecko

Ten kolorek, to nawet lubię

A wyadoptowałam już 2 długowłose
Ale za to każdy ma inny charakterek

Rudy- najlepiej byłoby, gdyby nikt go nie głaskał. Nie przepada za miziankami. Woli posiedzieć na kanapie

Jigga- świr totalny. Nie usiedzi w miejscu. Po chałupie zasuwa, jak torpeda

Bossik- kochany śpioch, który wszystko cierpliwie znosi; ataki Jiggi, małe kotki, mizianki
Kończę swojego off topa

Kciuki za znalezienie tego odpowiedniego
