Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 21, 2010 21:09 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

ptaszydło pisze:Polecam się na przyszłość :mrgreen:
Tymczasem kciuki za zabieg Zdzisi! Ona ciągle jest taka malutka (albo bidulka tak się wcisnęła w kąt transporterka).



Ptaszydło jeszcze raz dziękuję :1luvu: To ogromna pomoc.
Zdzisia już w domku i juz całkiem przytomna.
Niestety kanaliki łzowe są całkiem zarośnięte :( i to w obu oczach :(
Gdybym jakoś wcześniej o tym pomyślała, już w lutym przy sterylce...było to miesiąc po tej paskudnej infekcji...eh, gdyby gdyby gdyby....


Kociaki dwa mają się świetnie-biegają dokazują, broją na całego.
Niestety u jednej koteczki nadal brzusio jak balonik-ona zdecydowanie mniej się rusza, mniej bawi, nie skacze, nie biega jak wariatka -jak mały koteczek.
Kupiłam im dziś dwie jakieś super pasty-jedna IG....coś tam właśnie również na problemy z brzuszkiem, i druga na podniesienie odporności...zaszalałam, bo drogie pieroństwo strasznie :(, ale chcę żeby miały wszystko co potrzeba i co może im pomóc...
i tylko przydałoby się jakiś skarb ukryty odnaleźć :|
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lip 21, 2010 22:17 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

berni pisze:......Zdzisia już w domku i juz całkiem przytomna.
Niestety kanaliki łzowe są całkiem zarośnięte :( i to w obu oczach :(
......



No ale jak się ten zabieg udał?
I co było zrobione? Obydwa kanaliki na raz?
Jakie są rokowania w takim przypadku?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 22, 2010 7:16 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

mahob pisze:
berni pisze:......Zdzisia już w domku i juz całkiem przytomna.
Niestety kanaliki łzowe są całkiem zarośnięte :( i to w obu oczach :(
......



No ale jak się ten zabieg udał?
I co było zrobione? Obydwa kanaliki na raz?
Jakie są rokowania w takim przypadku?



Zabieg był, ale się nie udał. Kanaliki są całkiem zarośnięte. Gdyby były tylko zatkane to wtedy może udałoby się je przepchać i udrożnić, ale niestety nie można zarośniętych już kanalików odetkać. Wetki sprawdzały od razu oba kanaliki, mimo że w sumie Zdzisia łzawi z jednego oczka. Nie da się z tym nic zrobić, po prostu Zdzisia tak będzie miała, załzawione oko i czasami załzawiony policzek. Niestety to rzutuje na jej adopcje :( bo już były dwa domki, które z tego powodu z niej zrezygnowały, " że chorego kota nie chcą". A to nie jest choroba, nie wymaga podawania leków.
Gdybym wpadła na to że to są zatkane kanaliki już w lutym, gdybym nie brała do domu Guliwerka i jego rodzeństwa.....Zdzisia byłaby całkiem zdrowa. Jestem zła na siebie, na świat, na brak innych dt.


Pasty które mialy być smaczne niestety nie zyskały uznania w oczach (raczej pyszczkach kociąt)...i bezpardonowo plują pastami za 100 zł :evil: :| :x Niewdzieczniki :!:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw lip 22, 2010 7:27 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Rozumiem. Szkoda, że tak...

A małym niewdzięcznikom to chyba jakieś lekkie trzepanie futra się należy? :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 23, 2010 15:33 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Biedna Zdzisia :(
Szkoda, że to tak wygląda ale nie ma co gdybać. Bardzo mocne kciuki za najlepszy domek dla małej - taki co nie wystraszy się płaczącego kotka.

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4860
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Pon lip 26, 2010 8:21 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

uff. wreszcie skończyłam remont pokoju....i zaczeły się dylematy, które koty mają w nim zamieszkać. To najlpesza miejscówka w moim domu, bo można pospać w pościeli no i najwięcej czasu tam przebywam.
Niestety próba Zdzisia, Śnieżek, Bambi nie wypaliła-bo chłopaki znów gnębili Zdzisię. O dziwo na górze gdzie są razem, rzadko się zdarza żeby ją atakowali :|
Próba Zdzisia, Mgiełka, Wiola, Nutka też się nie udała, bo Zdzisia atakuje z zawziętością Mgiełkę. Mgielka z chłopakami na górze też się nie sprawdza, bo Śnieżek bije mocno Mgiełkę. Zastanawiam się czy to nie dlatego, że ona jeszcze jest nie wysterylizowana.

Suma sumarum, w pokoju zamieszkała Mgiełka z Nutką i Wiolą.

Żal mi okropnie Zdzisi i chłopaków-Bambi ze Śnieżkiem wczoraj cały dzień wylegiwali się w łózku, spali na drapaczku-widać jacy byli szczęśliwi. Powinny już dawno być w domkach, a ja jakoś nie umiem ich znaleść. Cała ta trójka jest u mnie już rok. Teraz znów mam chętnych na czarnobiały duecik, ale znów dom wychodzacy, w pobliżu ulicy na której własnie rozjechało poprzedniego kota :evil: :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon lip 26, 2010 10:22 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

berni pisze:............
Niestety próba Zdzisia, Śnieżek, Bambi nie wypaliła-bo chłopaki znów gnębili Zdzisię. O dziwo na górze gdzie są razem, rzadko się zdarza żeby ją atakowali :|
........


Pewnie rywalizują o Twoje względy i miejsce w pościeli :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 26, 2010 10:38 Re: Bielskie Biedy- 9 tymczasów.

A jak się czują maluchy?

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4860
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Pon lip 26, 2010 21:25 Re: Bielskie Biedy- 9 tymczasów.

większe maluszki czyli Wiola i Nutka czują się wyśmienicie.
Mają apetyty co mnie cieszy, i każda ma inny gust kulinarny. Wiola dałaby się pokroić za gotowanego kurczaka, którego nie tknie Nutka, która z kolei uwielbia surową wołowinę, której Wiola nawet nie raczy spróbować.

Mniejsze maluszki miały zostać przedstawione szanownemu forum z wielką pompą, zdjęciami i filmikami...ale niestety pozostanie tylko słowo pisane, bo po prostu nie mam czasu :|
Małe maluszki mają już swoje imionka: Marcysia, Marcelinka i Marcelek.

Marcysia ma te brzuszkowe kłopoty. Dziś byłyśmy na usg, bo brzusio wielce mnie martwił. Na szczęście nic bardzo poważnego nie widać ( a ja już miałam gotowe czarne scenariusze :| ), tylko tyle że ma słabą perystaltykę jelit. Od jutro ma do picia lek i będziemy obserwować. Kurczaka po powrocie zjadła z wielkim apetytem. Teraz Marcysia taka biedulinka z wygolonym brzusiem.

Jutro przyjeżdzają na wakacje Olaf i Jasio....jestem z lekka przerażona, nie ogarniam tego już teraz....
Niech się już ten lipiec skończy, jak kania dżdżu wpatruje wypłaty...to był mega ciężki finansowo miesiąc...na koniec jeszcze sterylizacja Mgiełki ( w czwartek). Marzy się mi dobre piwko, ale do wypłaty szlaban...można za to kupić akieś 1,5 gerberka 8) :wink:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto lip 27, 2010 17:29 Re: Bielskie Biedy- 9 tymczasów.

berni pisze:Mniejsze maluszki miały zostać przedstawione szanownemu forum z wielką pompą, zdjęciami i filmikami...ale niestety pozostanie tylko słowo pisane, bo po prostu nie mam czasu :|
Małe maluszki mają już swoje imionka: Marcysia, Marcelinka i Marcelek.


Kochamy - poczekamy!
Trzymaj się ciepło.
Koniec miesiąca już niedługo...

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4860
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Wto lip 27, 2010 19:35 Re: Bielskie Biedy- 9 tymczasów.

Jesteśmy - choć ostatnio milczymy, to kibicujemy i kciuki trzymamy za Was...
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 27, 2010 21:27 Re: Bielskie Biedy- 9 tymczasów.

Arsnova jak miło że wpadłaś do nas. Ja też ostatnio zaniedbuje okropnie znajome wątki :| :oops:

ja z tymi kotami zwariuje :roll: nie wiem co w nie wstąpiło, ale poza trójką MMM wszystkie gryzą się na złości. Dziś Bambi i Śnieżek na przemian atakowali biedną Zdzisię i to tak że ona się posikała ze strachu :( Potem chłopaki się tak pobili że pół pokoju mam w białoczarnych kłakach...do tego Wiola tak się rozbawiła że Nutka traktuje jej zabawę jak ataki :| Nutka jest troszkę inna, nie tylko z powodu oczka...ale generalnie jest taka troszkę specjalnej troski. Zdecydowanie to oczko mniejsze nie działa jak powinno, Nutka musi przekrzywiać łepek żeby coś dokładnie zobaczyć drugim zdrowym oczkiem i w mega szalonej kociakowej zabawie to działa na jej nie korzyść.
Ale sama się ślicznie bawi, ostatnio nawet łapie łapeczkami własny cień :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lip 28, 2010 7:29 Re: Bielskie Biedy- 9 tymczasów.

w nocy koty upolowały w pokoju ogromnego pasikonika...
rano Mgiełka z dumą łaziła z wielką zieloną zdobyczą w pyszczku..
kurcze, nie mogą polować na zabawkowe myszki :| żal ślicznego zielonego grajka


viewtopic.php?f=20&t=111223&start=0
viewtopic.php?f=20&t=113746&start=0
chcialabym przypomnieć i zareklamować moje dwa wątki bazarkowe z kolczykami, może się jeszcze komuś coś spodoba, bo wydatków cala masa ( szczepienia dla 5 kociąt i karma już powoli się kończy :| )
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lip 28, 2010 7:54 Re: Bielskie Biedy- 9 tymczasów.

Kiedyś musi być lepiej, no nie? 8)
Tak sobie myślę, z nadzieją...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 28, 2010 10:12 Re: Bielskie Biedy- 9 tymczasów.

Nie pocieszę, niestety, mogę tylko :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości