Otw-Fidelek [*] Rudy [*] Wieści,wieści :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 27, 2010 9:10 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

udalo się skontaktować z tymi ludźmi, którzy odzywali się wczoraj?
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lip 27, 2010 9:46 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Jowita pisze:udalo się skontaktować z tymi ludźmi, którzy odzywali się wczoraj?

Nie wiem którzy byli od ciebie. Ale chyba od sms to inni. Zadzwoniłam dziś rano pod numer. Pani młoda chyba, rodzina ma kocurki ale to jej pierwszy.
Tylko ,ze zgłosiła sie na kilka ofert więc czeka na odpowiedzi. I problemem jest to,że Pani koniecznie chce obejrzeć kota na miejscu!!!. A to zdecydowanie odpada. Nie powiedziałam tak ani nie.Będe myśleć jak sytuacja się rozwinie.

Trzymajcie kciuki!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lip 27, 2010 10:17 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Trzymamy :ok:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 12:35 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

cisza, cisza głucha!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lip 27, 2010 13:10 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Przed burzą :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 13:11 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

komu urocze kotki do domu? :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 27, 2010 13:24 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Zofia&Sasza pisze:Przed burzą :wink:
Oby :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 13:27 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

hanelka pisze:
Zofia&Sasza pisze:Przed burzą :wink:
Oby :ok:

mam ndzieję,że dobra burza.

Tak pomyślałam,ze zgłosze do TOZ-u info o tych kotach. Niech wiedza,ze szukam im domu. Tak nie daj co, gdyby ADM miała jakieś zakusy. To bez TOZ-u chyba nie daloby rady załatwić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lip 27, 2010 13:41 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

ASK@ pisze:
hanelka pisze:
Zofia&Sasza pisze:Przed burzą :wink:
Oby :ok:

mam ndzieję,że dobra burza.

Tak pomyślałam,ze zgłosze do TOZ-u info o tych kotach. Niech wiedza,ze szukam im domu. Tak nie daj co, gdyby ADM miała jakieś zakusy. To bez TOZ-u chyba nie daloby rady załatwić.


Dobry pomysł!
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 17:39 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Dzwoniłam i zgłosiłam info o kotach w TOZ.
Dostałam propozycję oddania kotów do fundacji "Sfinks". Wie ktoś o czymś takim? Podobno gdzieś blisko jest.

Byłam u kociastych. Dopiero wróciłam. Zaniosłam żwirek, mokre i suche. Pomyłam kuwety, michy i wygłaskałam namolniaki.
Same nie wiedziały co ważniejsze jedzenie czy mizianki. Nawet Ati-rude cudo chyłkiem sie pod ręke podsuwał. Niby to o towarzysza ocierał a pod łokieć mi właził. Jest najmniejszy ale nadrobi to.
Ati ma dużą głowę, wyraźnie zarysowane złote oczyska. Jest dużym kotem ,ale pewnie schudł trochę mając takie nerwy. Ati ma piekny rudy kolor z białym znaczeniem.Jest biały żabocik i plamka na pysiu. Na szyjce ma naszyjniczek ale zawieszka oznaczyła mu sie na karku. Na nóżkach białe skarpetki nierówno naciągnięte. Łasił się, ocierał o meble i mruczał, mruczał...

Wacek jest buraskiem o konkretnej posturze. Ma grube nożynki i złocisty kolor. Na noniu lekka biała plamka. Na grzbiecie ciemna smuga i prążki po bokach. Ma srebrny odcień futerka. Mruczy jak najęty, włazi na człowieka namolnie. Na początku niby domywał się,ale to tylko poza była.

Marek ma biały żabocik przechodzacy lekką kreską w biały brzuszek. Plamka biała na nosku jest większa. Na nóżkach białe stopki, zaznaczone tylko końcówki paluszków.Jest dorodniejszy i grubszy. Ciemna smuga na grzbiecie i złotawy odcień.Prązki delikatne. Nie ustepuje w mizianiu. Powiedziałabym nawet,ze przewyższa.
Obaj mają wyraźne ,wielkie oczyska.

Blue czkało przy drzwiach. Jak otworzyłam wreszcie ,to jako jedyny przywitał sie. Ocierał sie o nogi i opowiadał. Towarzyszył przy sprzątaniu. Trudno określić jego odcień. Niebieski, popielaty, z odcieniem biszkoptu.Sierść krótka, gęsta i miękka.A oczyska, sami wiecie jakie piękne. Także miziak wielki.

Żadna gadzina nie dała zajrzeć sobie do pysia, uszu o ogonie nie wspomnę.
Nie starczyło mi rąk do głaskania. Każdy chciał być dotknięty, podrapany za uszkiem i pod brodą.Nadstawiał grzbiet.Taki rozmruczany w różnych tonacjach czteropak..bezcenne.Stereo najlepsze na świecie :lol: .

Ciężko mi było wychodzić od nich.

A za drzwiami smutna rzeczywistość. Czyli lokatorzy (sztuk jeden w tym wypadku) pałający słusznym oburzeniem nad dolą kota. Padło pytanie kiedy zostaną uśpione. Na moje :dlaczego ? usłyszałam:że nie humanitarne jest zostawianie kotów samych całe dnie i w ten sposób koty zmusza sie do płaczu i samotności. Na kolejne pytanie czy humanitarne jest usypianie zdrowych kotów ,znów perełka odpowiedzi mnie dopadła. Usłyszałam:przecież są stare!!! Aż dziw ,ze sama nie poszła sie uśpić bo nie była pierwszej młodości. Nawet nie drugiej :mrgreen:
Nie pomaga tłumaczenie,że spadkobierca może robić co chce z mieszkaniem i nie ma nakazu, prawa ,które zmusza do usypiania zwierza . Nie pomaga tłumaczenie,ze to nie koty śmierdzą tylko zaniedbane latami mieszkanie. A usuniecie ich nic nie da. Nie trafiają argumenty wcale, bo ich nie przyswajają. Nie wiem dlaczego jest takie parcie na zabicie tych zwierzaków. Ich niechęć do Pani przeniosła sie na koty? Nie wiem, zagadka.

Jestem tym przerażona i choć nie braknie mi języka w gębie to na taką "głębię uczuć" brak mi słów.Zatyka i poraża.Empatia, humanitaryzm, obrzydzenie...wszystkie słowa umieszczone w jednym potoku wypowiedzi zakończonej bezwzględnym nakazem śmierci.

Boję sie o koty i to bardzo. Są cudne.Widać,ze były kochane i dbano o nie.
Pozostawienie do czasu znalezienia im domów w tym znanym dla nich miejscu wydaje sie najlepszym rozwiązaniem. Utraciły wszystko, to choć kąty nie zieją obcością i strachem. Mają także siebie.
Ale boję się.

Trzymajcie kciuki za nie. Obym te klucze miała ciągle, bo bez nich nikt tam nie wlezie bez mojej wiedzy. Jak sprzątnę, wygłaszczę, nakarmię to i one będą spokojniejsze.
Ostatnio edytowano Śro lip 28, 2010 7:21 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lip 27, 2010 17:48 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

ASK@ pisze:Dzwoniłam i zgłosiłam info o kotach w TOZ.
Dostałam propozycję oddania kotów do fundacji "Sfinks". Wie ktoś o czymś takim? Podobno gdzieś blisko jest.

.



Fundacja była kiedyś na miau ale pojawiły się wokół niej kontrowersje i znikła.
Byłam wtedy nowa na forum i nie wiem o co dokładnie chodziło ale pamiętam że jak koty zostały tam przekazane to potem nie było sposobu dowiedzieć się o ich dalszym losie.
Fundacja "na mieście" źle mówi o miau.

Z tego co wiem fundacja to małe mieszkanko, bardzo zakocone.

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5804
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 18:03 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 27, 2010 18:05 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Mi też się Sfinks obił o uszy w złym kontekście.

katikot

 
Posty: 2893
Od: Pt paź 26, 2007 23:31
Lokalizacja: Kraków/Wrocław

Post » Wto lip 27, 2010 19:29 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

koty szukają domów!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56063
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Wto lip 27, 2010 19:55 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

ASK@, na sąsiadów logika pewnie nie podziała ... możesz spytać krótko "sąsiadka Państwu nadojadła, jej już nic nie można zrobić, to chce się zemścić na bezbronnych stworzeniach?!" albo przypomnij, że usypianie zwierząt bez wskazań medycznych jest przestępstwem a zatem i nakłanianie do tego takoż :mrgreen: - ale to już wersja hard ....

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 238 gości