Jurand*Kot Niebieski*Białaczka* Jest dobrze

To jest dwóch Jurandów?

Ty to masz kobitko branie wśród tych Jurków

A co do Jurandzika "naszego" to jest naprawdę dużo więcej dobrych wieści niż tych nie za dobrych (Aniu nóżkami na razie się nie przejmuj, naprawdę po calci i innych schorzeniach, po lekach tak może być - no i najgorzej by było gdyby to się nie cofnęło ale mam nadzieję że nóżki zaczną pracować :ok:

)

Biedny Ozi ... mam nadzieję, że szybko wydobrze - to pewnie przez przeciągi :evil:

Zabrałaś go do siebie?
A Jurandek jest już tak wymęczony, że się nie dziw, że lekko nieskoordynowany jest.
Niech już chłopak wyzdrowieje, to przyjdzie czas na rekonwalescencję, odbudowę mięśni ... super, że jedno oko się poprawia (drugie też by mogło)

nie, nie chodziło mi o Oziego ,tak to jest jak się od 10 dni nie sypia

nie, Ozi zostaje tam gdzie jest przynajmniej jeszcze prze 1- 2 tygodnie

Gibutkowa pisze:To jest dwóch Jurandów? Ty to masz kobitko branie wśród tych Jurków

Z takim dobrym sercem, wcale się nie dziwię, że Ania ma branie

A Jurand jest jeden jedyny. Ania pisała o Ozim - kociaku, który miał operowaną przepuklinę.
viewtopic.php?f=1&t=95305

Willow_ pisze:
Gibutkowa pisze:To jest dwóch Jurandów? Ty to masz kobitko branie wśród tych Jurków

Z takim dobrym sercem, wcale się nie dziwię, że Ania ma branie
A Jurand jest jeden jedyny. Ania pisała o Ozim - kociaku, który miał operowaną przepuklinę.
viewtopic.php?f=1&t=95305

I wszystko jasne

Jurandziku, zdrowiej, bo Bisik mi szepcze, że chciałby kolegę :oops:

Ode mnie jakiś grosz poleci wieczorem dla Kiciunia

wistra pisze:Jurandziku, zdrowiej, bo Bisik mi szepcze, że chciałby kolegę

Ode mnie jakiś grosz poleci wieczorem dla Kiciunia

Well well well :mrgreen:

http://s16.bitefight.pl/user/bite/117731

Doczytałam właśnie że maluch widzi na jedno oczko.Tak się cieszę!

No, to będzie sie mógł obejrzeć w lusterku :mrgreen:

Gibutkowa pisze:
wistra pisze:Jurandziku, zdrowiej, bo Bisik mi szepcze, że chciałby kolegę

Ode mnie jakiś grosz poleci wieczorem dla Kiciunia

Well well well

bulba pisze:
Gibutkowa pisze:
wistra pisze:Jurandziku, zdrowiej, bo Bisik mi szepcze, że chciałby kolegę

Ode mnie jakiś grosz poleci wieczorem dla Kiciunia

Well well well

Tylko wiecie, nic nie mogę obiecać.
Obserwuję wątek i poczynania Juranda, ale przyznaję, że jeżeli będzie wymagał b. kosztownego leczenia, to się tego nie podejmę - z prostej przyczyny - nie zasługuje na kochanie słowami.

jeżeli się dziś uda, to pobierzemy krew na badania i to już będzie koniec czarów i kombinacji, więcej nie dam rady
wetka wczoraj powiedziała,z e jest duża szansa na to
Jurand od choroby o dziwo nie schudł - waży tyle samo, co w dniu kiedy zaczął chorować - 600 gram, tylko się wydłużył bardziej, nie wiem czy to dobrze
dziąsła znowu zrobiły się białe strasznie, do tego ma powiększone węzły chłonne- w nocy zauważyłam
robi qpki i sika, dziś rano tez zjadł sam, choć na 2 razy

za dobre wyniki :ok:

JurandKot NiebieskiBiałaczka* Jest dobrze

Kto przegląda forum