

A co do Jurandzika "naszego" to jest naprawdę dużo więcej dobrych wieści niż tych nie za dobrych (Aniu nóżkami na razie się nie przejmuj, naprawdę po calci i innych schorzeniach, po lekach tak może być - no i najgorzej by było gdyby to się nie cofnęło ale mam nadzieję że nóżki zaczną pracować
