Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Abhalisha pisze:Nie ma mowy bym jej nie wyleczyła, tylko z tym domkiem chyba będzie trudniej:( nie mam pojęcia jak znaleźć odpowiedzialną osobę by się zajęła kicią:(( Ona jest taka ufna, delikatna:((
Najlepsze jest to że kupiliśmy wczoraj jej kuwetkę i żwirek, od razu wiedziała do czego to służy,załatwia się tylko w kuwetce, i chodzi po całym mieszkaniu za nami.
Najgorzej jest z antybiotykami, wymyślam już cuda by ona chciała je zjeść, ale troszkę ciężko nam to idzie, dziś upchałam połówkę tabletki w przysmaku i zjadła go, ale już za drugim razem nie chciała. Jeśli chodzi o charakter kici, to jest niesamowicie tulaśna, tuli się do każdego, mruczy, śpi w łóżku, a jej ulubionym miejscem został parapet w kuchni:)
I jak tu znaleźć dla niej przytulny dom?
Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson, puszatek, sylwiakociamama i 195 gości