Frezja - pojechała do domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 26, 2010 10:19 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

Ciekawe kto jest tym cichym wielbicielem Frezji,czy sie przyzna?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103212
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 10:29 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

Fanszeta pisze:Serce się kraje, jak tak czytam o Frezji na rękach. Taki biedny przytulaczek. Frezyjko, kiedy wreszcie znajdziesz domek :?: :!:

Jaaana, zdrowiej szybko :1luvu: . Chyba muszę zostać wiedźmą!!! Wtedy przesłałabym w "darze" Twoją chorobę wrednym ludziom, co wyrzucili Frezję. Byłoby przynajmniej trochę sprawiedliwości na tym świecie :mrgreen:.

A tam! Już dobrze chodzę, mogę się schylić, żeby Fresię na ręce wziąć. Słodziak z niej niesamowity. A jaka rozgadana! Miau i miau ciągle. Najlepsze jest, jak z takim głośnym miaukiem biegnie do mnie. Najpierw ją słyszę, dopiero potem widzę.

anulka111 pisze:Ciekawe kto jest tym cichym wielbicielem Frezji,czy sie przyzna?

Jakiś dziadek pewnie albo ktoś z pracowników.

Żeby kierowniczka była inna, to Frezja z powodzeniem mogłaby być kotem służbowym. Felinoterapia i takie tam... Z kolan na kolana.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 26, 2010 10:33 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

Ze tez czesto musi sie jakas niezyciowa kierowniczka trafic :roll:
Ciesze sie ,ze Ci lepiej :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103212
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 10:42 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

anulka111 pisze:Ze tez czesto musi sie jakas niezyciowa kierowniczka trafic :roll:
Ciesze sie ,ze Ci lepiej :P

Ona właśnie życiowa jest aż za bardzo - wie, jak się kotów pozbyć :evil:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 26, 2010 11:13 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

jaaana pisze:
anulka111 pisze:Ze tez czesto musi sie jakas niezyciowa kierowniczka trafic :roll:
Ciesze sie ,ze Ci lepiej :P

Ona właśnie życiowa jest aż za bardzo - wie, jak się kotów pozbyć :evil:

:? Ojej.Oby miala kiepska pamiec.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103212
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 11:27 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

jaaana pisze:A tam! Już dobrze chodzę, mogę się schylić, żeby Fresię na ręce wziąć. Słodziak z niej niesamowity. A jaka rozgadana! Miau i miau ciągle. Najlepsze jest, jak z takim głośnym miaukiem biegnie do mnie. Najpierw ją słyszę, dopiero potem widzę.


Cieszę się, że jest lepiej. Zdrowiej, zdrowiej, bo szkoda życia na chorowanie.

Fajniutka ta Frezja. Uwielbiam takie rozmiauczane koty. Przynajmniej jest z kim pogadać :ryk: .
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 26, 2010 11:42 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

Fanszeta pisze:Fajniutka ta Frezja. Uwielbiam takie rozmiauczane koty. Przynajmniej jest z kim pogadać :ryk: .

Nooo!
A moje ciche są.
Dosieńka mówi mr, mr - co oznacza: nie przeszkadzaj, zajęta jestem, albo podobne, ale trochę dłuższe: mmrr, mmrr - "o, to miłe, nie spodziewałam się, że akurat teraz minie pogłaszczesz". A jak mucha za wysoko lata, to woła: uuu!

Ryży zamiauczy czasem piskliwie i ochryple - nie przestawaj mnie głaskać, proooszę!

A poza tym nie chcą ze mną gadać.

A Fresia miaukoli i miaukoli :lol:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 26, 2010 11:46 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

U mnie gadajacy jest tylko Rys(pyszczacy chwilami na rozne tony)-reszta cicha,Gucio czasem miaukoli swoje ojejejejeje lub auauaua ,ale mruczy jak sie go glaszcze :wink: Smakusia jest mega cicha koteczka-z mrrry przynosi mi myszke jak chce sie bawic.Mruczy raz na pol roku :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103212
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 13:44 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

U mnie miauczy Szczuruś:
miauuuuuuuuu - jaki jestem nieszczęśliwy, bo: 1. ptak siedzi za oknem i się ze mnie naśmiewa, 2. pan zabrał mi muchę, 3. w misce nic nowego, 4. pani przechodzi i nie zwraca na mnie uwagi itd, itp. Wtedy trzeba kota wziąć na ręce, pożałować, utulić. Bo jest taki malutki - 5,5 kg i młodziutki - dopiero skończył roczek.
Kawka raczej nie miauczy (chyba że jest głodna i czeka pod lodówką). Jak chce pieszczot, to wskakuje na kolana albo... pod kołdrę. To nic, że akurat jest 3 w nocy, pani musi się odpowiednio ułożyć, na prawym boku, kot musi ugnieść właściwie miejsce (auu, łącznie z moim brzuchem), a potem zostać wygłaskany po swoim brzuszku. Na szczęście, ja to potrafię zrobić przez sen, bo inaczej bym zwariowała :D.

Herbatniczek miauczy rzadko, troszkę ten miauk zachrypnięty.A Gwiazdeczka głośno: to ja, dawaj jeść.

Ale miauczusie takie jak Frezja są mniaaam, mniaaam.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 26, 2010 13:46 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

jaaana wlasnie mi sie przypomnialo,ze synka mialas ze soba i robiliscie fotki Frezji :idea: Jest jakas szansa na wklejenie nowych?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103212
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 18:18 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

Jaka szansa? Parę jest, na którejś tam stronie. Nie chce mi się szukać, bo zaraz zastrzyk robię i mam podły humor.
A jeszcze trochę zrobił, ale nie wiem, kiedy da się ubłagać, żeby wysłał - bo on już daleko...

O mały figiel, a miałabym dom dla Frezji. Wychodzący, co prawda, ale w baaardzo spokojnej dzielnicy - domki jednorodzinne i droga nieutwardzona. I ludzie kochający. Ale 2 tyg. temu wzięli już kotka.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 26, 2010 18:20 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

Kurcze malo brakowalo :roll: -moze nastepnym razem sie uda :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103212
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 20:49 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

Szlag mnie trafi. :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Obcięli Fresi kawałek ucha :cry: :cry: :cry: :cry:

Cholera jasna :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

jakbym wyszła trochę wcześniej to by się nic nie stało

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon lip 26, 2010 22:30 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

Jutro biorę ją do domu, zamknę w kuchni. Niech się dzieje co chce, muszę.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Wto lip 27, 2010 9:13 Re: Frezja z parku - wychodzi na ulicę, bo szuka domu

Jaaana :cry: ja jestem straszny głupol, ale kto obciął Frezji uszko? :cry: :cry: :cry:
Tak mi smutno, przykro, szaro. Co się stało???
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], squid i 139 gości