MaryLux pisze:Martwię się
Ja też

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
violavi pisze:Ja już mam dość, to jest wszystko chore jakieś.
Panie Krzysztofie!
Proszę się odezwać.
Tutaj chodzi o życie Pana ukochanej kotki Balbinki!
Proszę zamieścić zdjęcia, jeśli je Pan ma.
CoToMa pisze:Wiecie co, według mnie Balbinka trafiła do IKI 6, która nadal zbiera forumowe koty.
Tu jest przykład:
viewtopic.php?f=1&t=113252
A zdjęć kotki to pewnie już i tak nie zobaczymy...
Gibutkowa pisze:Dzięki Krzysztofie za zdjęciaNa pewno wszystkich one uspokoją. Wiesz.. to nie chodzi o to że ktoś ma pretensje do Ciebie bo wiadomo że różne przypadki się zdarzają (zepsuty aparat, brak internetu itp.). Tylko pamiętaj że tutaj są osoby w większości które widziały naprawdę straszne i koszmarne rzeczy jakie działy się zwierzętom i przy braku informacji chcąc nie chcąc sam mózg już zaczyna nakręcać, że coś jest nie tak, że coś strasznego się stało. Jak się w tym tyle czasu "siedzi" i widziało się tyle okrucieństw dokonanych na zwierzętach, kiedy trzymało się za łapkę umierającego, skatowanego i zakopanego żywcem kota (tak, tak, takie przypadki tez są i to wcale nie rzadko) to potem ma się już "skrzywienie zawodowe" i reaguje może czasem nieadekwatnie do sytuacji ale właśnie doświadczenia jakie większość osób miała i wciąż ma są przyczyną takiej a nie innej reakcji. Tak czasem sobie nawet myślę że osoby które się stykają z taką brutalnością wśród zwierząt powinni mieć tak samo jak policjanci, mediatorzy i psychologowie interwencyjni tzw. superwizje (sesje psychologiczne które pomagają się człowiekowi z tym wszystkim co widział jakoś uporać). Bo właśnie dlatego takie mocne reakcje są i różne najczarniejsze scenariusze.
Ale tym bardziej cieszy kiedy okazuje się że kot trafił w naprawdę dobre ręce, że jest szczęśliwy i dobrze zaopiekowany
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 79 gości