Amigo-kot nad koty.Toczeń.Nasz ukochany przyjaciel za TM [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 02, 2010 10:30 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

Acha. Jeszcze jedno.
Zrobienie zdjęć temu kotu przerasta mnie.
Chcę zrobić zdjęcia, bach akumulator w aparacie padnięty.
Akumulator naładowany, nie ma TŻ-ta do trzymania kota, a kot się wierci.
W maju udało mi się zrobić 1 (słownie jedno) zdjęcie. Reszta rozmazana, albo jakieś dziwne części kota na nim są. Jak kawałek szyi chociażby.

A oto zdjęcie majowe, które wyszło.
Obrazek

A poniżej dowód na to co Amigo robi z myszką w niecałe 48 godzin.

Obrazek
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro cze 02, 2010 11:23 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

hydra ale i tak super fotka!! Czy mi się wydaje, czy mu się sierść jakoś wydłużyła na grzbiecie?? 8O
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 02, 2010 11:41 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

yyyyy nie wiem :oops:

ale wiem za to, że jest mięciutki jak kaczuszka 8)
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro cze 02, 2010 11:44 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

hydra_pl pisze:Obrazek



AMiguś:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 19, 2010 5:08 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

hydra_pl pisze:W maju udało mi się zrobić 1 (słownie jedno) zdjęcie. Reszta rozmazana, albo jakieś dziwne części kota na nim są. Jak kawałek szyi chociażby.

Wszystkie części kota są fajne.
Szyja też :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 19, 2010 8:24 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

Przeczytałam cały wątęk Amiego zaintrygował mnie toczeń w tytule u ludzi wcale nie jest to taka rzadkość wiem coś o tym bo zdiagnozowano u mnie toczeń prawie 5 lat temu ale o kociusiu chorujacym na to czytam poraz pierwszy 8O
Trzymam za Amiego ogromne kciuki
tutaj jest trochę informacji o toczniu nie wiem jak to się przekłada na kota ale podejrzewam ze przebieg choroby jest podobny
http://med.sisco.pl/ok/toczen,%20chorob ... htm#szybko
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto lip 13, 2010 20:14 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

Nie chce ktoś przylepy?
Mogę dopłacić.
Albo wymienić na inny model 8)
Albo jedno i drugie
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Czw lip 15, 2010 13:34 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

hydra_pl pisze:Nie chce ktoś przylepy?
Mogę dopłacić.
Albo wymienić na inny model 8)
Albo jedno i drugie




8O 8O 8O 8O 8O
jak to???
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 26, 2010 9:06 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

Joanna KA pisze:
hydra_pl pisze:Nie chce ktoś przylepy?
Mogę dopłacić.
Albo wymienić na inny model 8)
Albo jedno i drugie




8O 8O 8O 8O 8O
jak to???


Bo ten kot to spełnienie przekleństwa: "Obyś miał miziastego kota" :strach: :wink:

Jak zapewne kochane cioteczki wiecie, Amigo nie mógł być zaszczepiony, ale dostaliśmy zielone światło i wreszcie będzie można stado ogarnąć. Bo Czarna mi się przecież zasmarkała parę dni przed terminem szczepienia :roll: zaszczepiliśmy ją dopiero pod koniec maja.
Ale wreszcie jesteśmy na dobrej drodze do ładu i składu. Dziś byliśmy u weta z Mocchą, po domowemu Czarna, zaszczepiliśmy ją szczepionką Felisvac, została również zachipowana.
Za dwa tygodnie Czarna ma powtórkę Felisvaca, również za dwa tygodnie (no chyba, że uda nam się wcześniej) Amigo również zostanie zachipowany, być może uda się go zaszczepić na grzyba (też szczepionką Felisvac), obu kotom zostanie utoczona krew na przegląd (morfologia, biochemia, cukier), potem po powtórnym szczepieniu Amiga (Felisvac), szczepimy gościa Purevaxem. Czyli jak nic się nie wydarzy (tfu, tfu) za jakiś 1,5 miesiąca całe dwuosobowe stado będzie zaszczepione na wirusy i grzyby. Za dwa miesiące stado się profilaktycznie odrobaczy (my też, a co nam szkodzi :twisted: ) i będziemy mieli porządek.

Co do samego Amisia jeszcze, mam dwie dobre wiadomości, jedną złą.
Zła jest taka, że wciąż w uszach Amiga pomieszkuje świerzb, kupiłam dziś Oridermyl i mam nadzieję, że w końcu wybijemy to co zostało (bo i tak nie jest bardzo źle).
A dobre: pierwsza jest taka, że zawieźliśmy dziś sierść Amiga (z ogona i pleców) i w próbkach nie było grzyba - ale przy następnej wizycie, wet sam pobierze sobie próbki i sprawdzimy kolejny raz. Ale nawet jeśli grzyb jest, to informacja, że nie było go w pobranych próbkach jest dobrą wiadomością, bo grzyb jeśli jest, to w mniejszej ilości.
Druga dobra wiadomość - zmniejszamy dawkę sterydu. Z 2,5 mg dziennie przejdziemy do 2,5 mg co drugi dzień. Jeśli będzie wszystko ok to potem spróbujemy przejść do 1,25 mg co drugi dzień, a potem do 1 mg co drugi dzień :)

Edit: poprawa cytatu
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Pon lip 26, 2010 9:34 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

no i super wyglądają te wieści.
Jak rozumiem, to Amigo został już rezydentem???? :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 26, 2010 12:06 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

magdaradek pisze:no i super wyglądają te wieści.
Jak rozumiem, to Amigo został już rezydentem???? :twisted: :twisted: :twisted:


to Amigo nie był rezydentem??? :wink: :wink: :wink: :D
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 26, 2010 17:16 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

E tam rezydentem. Toż to przeterminowany i podśmiardujący tymczas jest :twisted:
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Pon lip 26, 2010 17:21 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

skoro przeterminowany (i podśmiardujący :ryk: ), to już tylko do użytku własnego może być... :D :ok:

mogę ściągać banerek???
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 26, 2010 23:09 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

Joanna KA pisze:skoro przeterminowany (i podśmiardujący :ryk: ), to już tylko do użytku własnego może być... :D :ok:

mogę ściągać banerek???


No jak musisz :mrgreen:

Ale będziesz nas czasem odwiedzać?

A ja muszę sobie zrobić nowy banerek (od dawna się zbieram :roll: ).
Ale oficjalnie to będzie jak takiemu jednemu łaciatemu wstrzykną chipa, teraz to jest tylko lekkie niedomówienie/pomówienie/omówienie 8)
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Wto lip 27, 2010 9:07 Re: Amigo - kot nad koty. Toczeń. Podłe grzybole.

a ja bym chciała tę Twoją Czarną jeszcze zobaczyć :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot] i 464 gości