25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 25, 2010 13:25 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

banerek:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=114719&start=15][img]http://tnij.org/zabrzanskie[/img][/url]
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie lip 25, 2010 15:41 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Piękny banerek :)
4 z Radlina z eksmisji mieszka w stajni i jest im jak najlepiej :)
Gosiara
 

Post » Nie lip 25, 2010 17:55 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Goś, a ile tam kotów może być. Bo jak za dużo to też nie dobrze. Tam są po dwa koty teraz na stajnię sportową i tę niesportową tak?
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 25, 2010 18:03 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Z Radlina biegają od stajni do stajni jedzenie i wodę maja w rekreacyjnej,resztę dnia spędzają na całym terenie stadniny :)
Gosiara
 

Post » Nie lip 25, 2010 18:04 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Formica pisze:Goś, a ile tam kotów może być. Bo jak za dużo to też nie dobrze. Tam są po dwa koty teraz na stajnię sportową i tę niesportową tak?

a może, tak tymczasowo, dać ich więcej, ciachać, szczepić, zrobić zrzutkę na karmę i dalej szukać dt, stajnia to zawsze dla nich jakaś szansa... na życie
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 25, 2010 18:30 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Pod warunkiem że je potem wyłapiesz na tym wielkim strychu...Poprzednie 5 dzikusów od Formicy wyprowadziły sie do spichlerza obok stajni i nie ma szaans żeby im nawet fotke cyknąć,tak samo 2 koty od Mała1 wyprowadzka do spichlerza...No ze strychu się nie wyprowadzą,ale można mieć trudności potem ze złapaniem...Tam koty się zadomowiają szybko czują wolność i mają bezpiecznie...
Gosiara
 

Post » Nie lip 25, 2010 20:48 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Prosimy o dt dla tych kotów!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 25, 2010 21:18 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Myślę że stajnia to fajne miejsce dla kotów, nawet na stałe :!:
Myszy, owady do łapania, dużo zakamarków, przestrzeń, ludzie lubiący zwierzęta...

Tak sobie myślę, że może dałabym krótki DT. Ale muszę to przemyśleć, mam dużo na głowie. Finansowo wymiękam, organizacyjnie też, jedyne co mogę zaoferować to bezpieczny i nie bardzo spokojny kącik :oops:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lip 25, 2010 22:03 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Podniosę wieczorem!
Gosiara
 

Post » Nie lip 25, 2010 23:21 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Mysia na wątku schroniska na dogomanii napisała w sprawie kotów:

"Pierwszy raz dziewczyny były tam tydzień temu - od tego czasu jeździmy tam prawie codziennie z jedzeniem. Panie (opiekunki?) dostały tez od nas frontline, żeby odpchlić kotki i aniprazol, żeby odrobaczyć. Umawiałyśmy się, że od wtorku będziemy zabierać po dwie kotki do sterylizacji jeśli nie mają FIV, FIP czy jak te wirusy wszystkie się nazywają, bo wiadomo, że w takich zbiorowiskach kotów jest to możliwe, a nie możemy w razie co narazić na to kotów w naszej kociarni... Cały czas była mowa o tym, że to koty trafia do schroniska, oczywiście nie wszystkie na raz... Jesteśmy teraz strasznie zakoceni, jednak nie możemy zostawić ich bez pomocy. Te przebadane i wysterlizowana mają trafiać do nas prosto z kliniki. Super by było gdyby udało się znaleźc im tymczasy i domy, przy tym oszczędzić trafienia do schroniska. Jednak myślę, że nie ma sensu przedłużać ich pobytu tam, bo lada moment zaczną rodzić się kolejne kociaki, a ten Pan przecież tez nie może długo w takich warunkach żyć, a nie wyprowadzi się stamtąd dopóki ostatnio kotek nie zostanie zabrany. Cieszmy się, że własciciel tego budynku nie kazał nam natychmiast zabrać wszystkich kotów, na szczęscie facet okazał się w porządu i powiedział, że daje nam tyle czasu ile potrzebujemy."

Ma dzwonić do Formicy i razem ustalą jakiś wspólny plan działania.
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 25, 2010 23:27 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

:ok: za dt i ds.Halinka spać :wink:
Gosiara
 

Post » Pon lip 26, 2010 6:27 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

halbina pisze:Mysia na wątku schroniska na dogomanii napisała w sprawie kotów:

"Pierwszy raz dziewczyny były tam tydzień temu - od tego czasu jeździmy tam prawie codziennie z jedzeniem. Panie (opiekunki?) dostały tez od nas frontline, żeby odpchlić kotki i aniprazol, żeby odrobaczyć. Umawiałyśmy się, że od wtorku będziemy zabierać po dwie kotki do sterylizacji jeśli nie mają FIV, FIP czy jak te wirusy wszystkie się nazywają, bo wiadomo, że w takich zbiorowiskach kotów jest to możliwe, a nie możemy w razie co narazić na to kotów w naszej kociarni... Cały czas była mowa o tym, że to koty trafia do schroniska, oczywiście nie wszystkie na raz... Jesteśmy teraz strasznie zakoceni, jednak nie możemy zostawić ich bez pomocy. Te przebadane i wysterlizowana mają trafiać do nas prosto z kliniki. Super by było gdyby udało się znaleźc im tymczasy i domy, przy tym oszczędzić trafienia do schroniska. Jednak myślę, że nie ma sensu przedłużać ich pobytu tam, bo lada moment zaczną rodzić się kolejne kociaki, a ten Pan przecież tez nie może długo w takich warunkach żyć, a nie wyprowadzi się stamtąd dopóki ostatnio kotek nie zostanie zabrany. Cieszmy się, że własciciel tego budynku nie kazał nam natychmiast zabrać wszystkich kotów, na szczęscie facet okazał się w porządu i powiedział, że daje nam tyle czasu ile potrzebujemy."

Ma dzwonić do Formicy i razem ustalą jakiś wspólny plan działania.

dobrze, że właściciel taki sensowny człowiek jest, będzie można na spokojnie szczepić, ciachać i szukać domu dla tych bidoków
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 8:14 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

A co się stanie z kotkami, u których testy wyjdą dodatnie? Wszystkie koty w kociarni schroniskowej są przebadane? Nie wiedziałam, ale jestem pełna podziwu.

Co do stajni to akurat do tej stajni mam mieszane uczucia. Żaden z wypuszczonych kotów tam nie został, i była już raz kontrol z Tozu i inspektoratu i już się trochę nasłuchałam o podejściu właściciela do psów i kotów.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 8:45 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Formica pisze:A co się stanie z kotkami, u których testy wyjdą dodatnie? Wszystkie koty w kociarni schroniskowej są przebadane? Nie wiedziałam, ale jestem pełna podziwu.

Co do stajni to akurat do tej stajni mam mieszane uczucia. Żaden z wypuszczonych kotów tam nie został, i była już raz kontrol z Tozu i inspektoratu i już się trochę nasłuchałam o podejściu właściciela do psów i kotów.

nie wiedziałam :oops: , z opisu Gosiary wynikało, że kotom tam dobrze jest :?: 8O :?:
szkoda, zawsze to byłoby jakieś wyjście, teraz to juz nie wiem, co radzić, dt zapchane po dach :( :( :(
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 26, 2010 9:06 Re: 25kotów, 72letni opiekun, eksmisja! Zabrze! Pomóżcie!

Ja z Gosią wypuszczałam już koty w trzech stajniach, w jednej dzikuski, którym składaliśmy po wypadkach nogi, w drugiej pięć dzikusków z jednego miotu, a w trzeciej koty z Radlina.
Okazało się, że Gosi teraz chodzi o tę drugą stajnie, a tam mam największe opory, bo dzikusy niemal od razu się wyniosły, a w samej stajni były ostatnio kontrole TOZ u i Gosia sama mi opowiadała jak traktowali tam ostatnio zwierzęta, zwłaszcza te małe tzn koty i psy. Podobno się poprawiły warunki, ale mam obawy na jak długo.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 58 gości