ufff.. dzięki za wszelkie porady

teraz probować będę z kisielkiem z rosolu. Wygląda, że we wtorek będę mieć convę i siemię, dzięki

Wiem już, że calopetu nie i unidoxu nie podawać.
Nie ma nadżerek, nosek czysty, wygląda mi to na sprawy z brzuszkiem.
no to trochę mi raźniej
A malce ledwo usiądę do kompa to wchodzą na kolana, jedno na jednym, drugie na drugim, podsypiają...
Szelti dziś bliżej człowieka, może pogoda tak podziałała? Normalnie śmiga za swoimi sprawami a dziś chodzi i płacze.
Klatka otwarta, olana całkiem. Sikanie na podkład przed nią a czas spędzany na wersalkach.
Idę szykować papu dla małej.