Hospicjum"J&j"

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 24, 2010 8:31 Re: Hospicjum"J&j".

[quote="villemo5":4ihdk9sq]
Pamiętasz o nas Agn? Blanusia pozdrawia :oops:[/quote:4ihdk9sq]

Pamiętam [i nie kituj mnie pozdrawiająca Blanusia, która pewnie ma wszystko... gdzieś :twisted: ] - jesteście wciągnięte na listę na magicznej karteczce `sprawy do odfajkowania`. 8)
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:25 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 24, 2010 8:34 Re: Hospicjum"J&j".

Do odfajkowania?
:twisted:

Natentychmiast prosze zmienic nagłówek karteczki na SPRAWY PRIORYTETOWE :mrgreen:

A nad tym ogniskiem co to miało być z kiełbaską to się nie pochylisz? buuuuuuuuuuu
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lip 24, 2010 8:39 Re: Hospicjum"J&j".

[quote="villemo5":6zs4mvp4]Do odfajkowania?
:twisted:

Natentychmiast prosze zmienic nagłówek karteczki na SPRAWY [b:6zs4mvp4]PRIORYTETOWE[/b:6zs4mvp4] :mrgreen:

A nad tym ogniskiem co to miało być z kiełbaską to się nie pochylisz? buuuuuuuuuuu[/quote:6zs4mvp4]

Nad ogniskiem [b:6zs4mvp4]nigdy[/b:6zs4mvp4] się nie pochylam. :twisted: Dlatego jeszcze żyję i twarz mam ciągle [i:6zs4mvp4]wyględną[/i:6zs4mvp4], jak na te ilości ognisk, które zaliczyłam. :mrgreen:

Poza tym - PADA DESZCZ. I tylko to się w tej chwili liczy, pomimo tego, że muszę zaraz wychodzić. :lol:
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:25 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 24, 2010 18:42 Re: Hospicjum"J&j".

Agn pisze:Dawno nie słyszany dźwięk ulewnego deszczu.

http://www.rainymood.com/ :P
Muzyka relaksacyjna, w upały działa jeszcze lepiej. ;-)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Sob lip 24, 2010 19:28 Re: Hospicjum"J&j".

[quote="siriwan":1omup9vi][quote="Agn":1omup9vi]Dawno nie słyszany dźwięk ulewnego deszczu.[/quote:1omup9vi]
http://www.rainymood.com/ :P
Muzyka relaksacyjna, w upały działa jeszcze lepiej. ;-)[/quote:1omup9vi]

W upały to może tylko wnerwiać. :twisted:

Wreszcie się porządnie ochłodziło.


A na forum narastają tendencje egzekutorskie. :evil:
Wspominałam coś o lojalkach? No, to słyszę już tupot wirtualnych buciorów. :evil:
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:25 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 24, 2010 19:39 Re: Hospicjum"J&j".

Agn pisze:A na forum narastają tendencje egzekutorskie. :evil:
Wspominałam coś o lojalkach? No, to słyszę już tupot wirtualnych buciorów. :evil:


Mnie to przeraża. Nie dlatego, że może mieć jakiś konkretny skutek, bo nie może. Przeraża mnie tok rozumowania niektórych forumowiczek, ich bezwzględność wobec tych istot, które potrzebują wyjątkowo troskliwej opieki.

Cóż, wątek, o którym piszesz, to kolejny wątek, w którym nikt nikogo nie przekona i który z pewnością skończy się personalnymi przepychankami, jak wiele jemu podobnych, kontrowersyjnych wątków.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob lip 24, 2010 20:49 Re: Hospicjum"J&j".

Mnie zaciekawiło to:
Agn pisze:... w dodatku podjęłam decyzję o wczesnych kastracjach - żadne kocię nie wyjdzie już z mojego domu zdolne do rozrodu....

Agn zamierzasz przecierać szlaki w temacie wczesnej katracji, jak wczesnej?
Rozmawiałaś z Doc? Jaki wiek może byc minimalny do wykonania zabiegu?
U mnie póki co weci, z usług których korzytam kastrują koteczki 5-6 miesięczne, przecież wiemy że zdarzają się kotki, które mają pierwszą ruję w wieku 4 mies.
Chociaż mój wet ostatnio wyposażył gabinet w aparaturę do narkozy wziewnej, więc ma lepsze możliwości niż wcześniej.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 24, 2010 21:33 Re: Hospicjum"J&j".

Się nieśmiało przypominam...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lip 24, 2010 21:39 Re: Hospicjum"J&j".

prezeska,
ty ognia pilnuj :D
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Sob lip 24, 2010 22:04 Re: Hospicjum"J&j".

mpacz78 pisze:Mnie zaciekawiło to:
Agn pisze:... w dodatku podjęłam decyzję o wczesnych kastracjach - żadne kocię nie wyjdzie już z mojego domu zdolne do rozrodu....

Agn zamierzasz przecierać szlaki w temacie wczesnej katracji, jak wczesnej?
Rozmawiałaś z Doc? Jaki wiek może byc minimalny do wykonania zabiegu?
U mnie póki co weci, z usług których korzytam kastrują koteczki 5-6 miesięczne, przecież wiemy że zdarzają się kotki, które mają pierwszą ruję w wieku 4 mies.
Chociaż mój wet ostatnio wyposażył gabinet w aparaturę do narkozy wziewnej, więc ma lepsze możliwości niż wcześniej.



W zeszłym roku u weta rozmawiałam o kastracji i mówił, że wielu hodowców u niego kastruje swoje kocury "na kolanka" bardzo wcześnie - przed wydaniem nowemu właścicielowi - czyli poniżej 12tyg...On osobiście nie widzi przeciwwskazań.

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Sob lip 24, 2010 22:21 Re: Hospicjum"J&j".

Agn pisze:A na forum narastają tendencje egzekutorskie. :evil:
Wspominałam coś o lojalkach? No, to słyszę już tupot wirtualnych buciorów. :evil:

A mnie się ten klimat kojarzy zdecydowanie depresyjnie :?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob lip 24, 2010 22:36 Re: Hospicjum"J&j".

[quote="mpacz78":3k8scprc]Mnie zaciekawiło to:
[quote="Agn":3k8scprc]... w dodatku podjęłam decyzję o wczesnych kastracjach - żadne kocię nie wyjdzie już z mojego domu zdolne do rozrodu....[/quote:3k8scprc]
Agn zamierzasz przecierać szlaki w temacie wczesnej katracji, jak wczesnej?
Rozmawiałaś z Doc? Jaki wiek może byc minimalny do wykonania zabiegu?
U mnie póki co weci, z usług których korzytam kastrują koteczki 5-6 miesięczne, przecież wiemy że zdarzają się kotki, które mają pierwszą ruję w wieku 4 mies.
Chociaż mój wet ostatnio wyposażył gabinet w aparaturę do narkozy wziewnej, więc ma lepsze możliwości niż wcześniej.[/quote:3k8scprc]

Właśnie dziś go o to pytałam. Nie widzi przeciwwskazań. Rozmawialiśmy na razie o Pepie i wstępnie umawiałam się na koniec sierpnia, więc mała będzie miała skończone cztery miesiące. Termin wcześniejszy będzie zależał od tego, czy pojawi się ktoś chętny do adoptowania małej.

[quote="villemo5":3k8scprc]Się nieśmiało przypominam...[/quote:3k8scprc]
14 sierpnia, godz. 14 albo 15. Pasi?
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:26 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 24, 2010 22:48 Re: Hospicjum"J&j".

Agn pisze:
mpacz78 pisze:Mnie zaciekawiło to:
Agn pisze:... w dodatku podjęłam decyzję o wczesnych kastracjach - żadne kocię nie wyjdzie już z mojego domu zdolne do rozrodu....

Agn zamierzasz przecierać szlaki w temacie wczesnej katracji, jak wczesnej?
Rozmawiałaś z Doc? Jaki wiek może byc minimalny do wykonania zabiegu?
U mnie póki co weci, z usług których korzytam kastrują koteczki 5-6 miesięczne, przecież wiemy że zdarzają się kotki, które mają pierwszą ruję w wieku 4 mies.
Chociaż mój wet ostatnio wyposażył gabinet w aparaturę do narkozy wziewnej, więc ma lepsze możliwości niż wcześniej.


Właśnie dziś go o to pytałam. Nie widzi przeciwwskazań. Rozmawialiśmy na razie o Pepie i wstępnie umawiałam się na koniec sierpnia, więc mała będzie miała skończone cztery miesiące. Termin wcześniejszy będzie zależał od tego, czy pojawi się ktoś chętny do adoptowania małej.

villemo5 pisze:Się nieśmiało przypominam...

14 sierpnia, godz. 14 albo 15. Pasi?

[/b]
Kurcze Agnieszka...do Ciebie kolejki dłuższe niż do gastrologa :wink: :ryk:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Nie lip 25, 2010 0:54 Re: Hospicjum"J&j".

[quote="Asia_Siunia":29vzylye]
[color=#004080:29vzylye]Kurcze Agnieszka...do Ciebie kolejki dłuższe niż do gastrologa :wink: :ryk: [/color:29vzylye][/quote:29vzylye]
To nie do mnie - to do Doc. 8)

No i doczekaliśmy się. Dzięki A59 mamy wątek o kocim rasizmie.
viewtopic.php?f=8&t=114823

O.
Ostatnio edytowano Wto gru 27, 2011 2:26 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lip 25, 2010 0:59 Re: Hospicjum"J&j".

Agn :1luvu: dzięki :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, northh, puszatek i 207 gości