hanna1974 pisze:Szałwia pisze:Zamyślenie Kubusia - cudne.
Cieszę się, że cała historia zakończyła się pomyślnie.
My też się cieszymy![]()
Ale ile nerw nas to kosztowało. No i wstydu w kancelarii
To chyba nie Wy powinniście się wstydzić.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
hanna1974 pisze:Szałwia pisze:Zamyślenie Kubusia - cudne.
Cieszę się, że cała historia zakończyła się pomyślnie.
My też się cieszymy![]()
Ale ile nerw nas to kosztowało. No i wstydu w kancelarii
Agneska pisze:Jeśli prawdziwe chłopisko z niego - to coś dobrego trzeba mu dać do żarcia na miejscu i już będzie zadowolony z zycia.
morgan.as pisze:Widzę, że braciszek urósł. Gratuluje prawdziwego kociaka.
Siostra niestety chuda jak sznurówka. Nie ma apetytu i na dodatek dużo biega. Weterynarz pocieszył, że niektóre koty tak mają i jej waga może nie przekroczyć 3,2 kg. (obecnie jakieś 2,800 kg.). Odnośnie uciekania informuje, że głupi człowiek dał skosztować wolności, na co kot nie tracąc okazji, czmychnął pod choinkę. Więc wołam po imieniu, ale kot to nie pies i zmyka pod następną choinkę. Przerażenie w oczach bo za płotem las. Na szczęście zagoniłam do domu. Próbowaliśmy uczyć chodzić na smyczy ale strzeliła focha, dając tym samym do zrozumienia, że albo samodzielnie, albo nigdzie nie pójdzie. Od tej pory na świat spogląda tylko przez okno.
Patent na długą drogę z kotami. Kuweta za siedzenie i kot nawet przy 120 załatwia się bez problemu. Jak to stwierdził mój TŻ, istny dom na kółkach.![]()
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości