SecretFire pisze:Aniu, temperature mierzylas jeszcze raz? Lepiej sie czuja bebisie? Lesiu jaki juz duuuuzy. Dorosle sie robia.
Mierzę im temperaturę o 9 rano.
Wczoraj Lilunia miała 39 a dzisiaj 40,2. Jest taka jakaś słabiutka, tylko by spała. Je i pije a ja tylko jej podtykam i gotuję fileciki drobiowe.
Lesiu wczoraj 39,1 a dzisiaj 38,8. On w przeciwieństwie do Lili ma się dobrze, gdyby nie te rzadkie kupy, chociaż jest odrobinę lepiej, bo już nie jest taka sraczka tylko luźne.
Czekam kiedy Lila wstanie, bo ona zawsze wieczorem się ożywia trochę.
Cioteczki, jak długo kota może boleć gardło?