Nie wiem jak jest u was, u nas w Gdyni w takiej sytuacji można zadzwonić na straż miejską oni zwykle przekierowują sprawę do OTOZ Animals (który prowadzi gdyńskie schronisko) tam są osoby mające uprawnienia inspektorów.
Do zakresu działań Inspektora należy (między innymi):
* Współdziałanie z właściwymi instytucjami samorządowymi jak i państwowymi w ujawnianiu oraz ściganiu przestępstw i wykroczeń określonych w Ustawie z dnia 21 sierpnia 1997 roku (znowelizowanej 6 czerwca 2002) wraz z uzupełnieniami oraz w dotyczących zwierząt rozporządzeniach ministrów.
* Podejmowanie działań dotyczących wszelkich przypadków znęcania się nad zwierzętami i czynne w nich uczestnictwo. * Podejmowanie wszelkich interwencji i kontroli dotyczących warunków bytowych zwierząt, do których upoważnia inspektora obowiązujące prawo.
* Kontrole dobrostanu zwierząt w schroniskach, ubojniach, hodowlach, handlu, transporcie, laboratoriach, wykorzystywanych do celów rozrywkowych, filmowych i specjalnych.
* Uczestnictwo w sprawach karnych toczących się przed sądami powszechnymi w sprawach dotyczących złego traktowania zwierząt.
* Opiniowanie i nadzorowanie akcji wyłapywania zwierząt
* Propagowanie zasad humanitaryzmu wobec zwierząt.
Inspektorzy mogą wraz policja wejść do takiego domu, gdzie jest zgłoszenie o znęcaniu się nad zwierzętami. Nie wiem jaka organizacja w waszym mieście się tym zajmuje?
Dzwońcie na STRAZ MIEJSKĄ oni najwyżej przekierują dalej.
Tylko że jeśli warunki okażą sie urągające i tzreba będzie te koty zabrać to pewnie trafią do schroniska
Ale nie wiem czy to już nie lepsze, ze schroniska można potem te koty zabierać, jeśli ktoś się bedzie przyznawał do tymczasów wydanych przez siebie do IKI.