Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

Kasiu, dziękuję Ci ogromnie, ale chyba postaram się samodzielnie. Mam nadzieję, że zrozumieją, gdy nie będzie on ausgezeichnet und wunderbar, ale za to naprawdę mój. Jeśli będę miała pytanie, to ośmielę się zapukać do Ciebie.

Chyba zgłupiałam na tle facebooka...

A wszystko przez Sernika, który był uprzejmy nagle zniknąć z Naszej Klasy. Smutno mi się zrobiło i zaczęłam szukać tego kapryśnego Wyrobu Cukierniczego po wszystkich portalach społecznościowych.
Dorwałam wreszcie Sernika z dodatkami (Mufa, Szynszyl i cała reszta), i rozkokosiłam się na dobre.

Jeśli ktoś ma życzenie oglądać nas - a nade wszystko nasze kociaste w różnych pozach i ujęciach, z góry, z dołu, z boku - to zapraszam do szukania poprzez adres: anna-sz@o2.pl

Aniada pisze:Chyba zgłupiałam na tle facebooka...

A wszystko przez Sernika, który był uprzejmy nagle zniknąć z Naszej Klasy. Smutno mi się zrobiło i zaczęłam szukać tego kapryśnego Wyrobu Cukierniczego po wszystkich portalach społecznościowych.
Dorwałam wreszcie Sernika z dodatkami (Mufa, Szynszyl i cała reszta), i rozkokosiłam się na dobre.

Jeśli ktoś ma życzenie oglądać nas - a nade wszystko nasze kociaste w różnych pozach i ujęciach, z góry, z dołu, z boku - to zapraszam do szukania poprzez adres: anna-sz@o2.pl

tu wyrób cukierniczy......zgłaszjcie się do nas na FB-tylko z nickiemz miau przy okazji bo Wyrób Cukierniczy ma już kogiel-mogiel we łbie.nie wiadomo kto jest kto....

Ja troszku po omacku wytypowałam Estre... :oops:

Bo taka śliczna laska w zielonym płaszczyku pod wieżą Eiffla to Estre, prawda???
I jeszcze bardziej po omacku odszukałam Ewung. Chyba... :oops:

Witam

Nie mam bladego pojęcia, o czym piszecie i czy chcę to spróbować. I czy sobie tam poradzę. Pozdrowienia dla kociastych

Poradzisz sobie, skoro taki głąb komputerowy jak ja dał radę. Jeśli masz ochotę, to wejdź:
http://www.facebook.com
Potem ewentualnie możesz założyć konto. A potem szukać znajomych i sobie z nimi wirtualnie gadać, oglądać zdjęcia i takie tam rozmaite fajne rzeczy uskuteczniać.

No, zobaczę... :roll:

Aniada pisze:I jeszcze bardziej po omacku odszukałam Ewung. Chyba...

Bardzo dobrze Ci poszło :-)

No i chyba problem mam!
Zobaczyłam dziś u Jożika, głęboko, głęboko pod paszkami dwa duże, łyse placki, wielkości pięciozłotówki, lekko wilgotne.
Co to może być? Grzyb????

Ciałko czyste, różowe, a "grzyb" podejrzanie symetrycznie rozłożony pod obydwiema paszkami. Może Jożo na lato wyłysiał nieco? Może "wytarł" sierść?
Ani to nie czerwone, ani nie podrażnione... Ki czort?

Edit: Jednak nie. Po dokładniejszych oględzinach okazało się, że skóra na obrzeżach minimalnie się łuszczy i jest jednak odrobinę podrażniona.
Na razie umyliśmy te miejsca szarym mydłem i przetarliśmy rumiankiem. Jutro do weta...
Załamię się, jeśli mąż zostanie w domu z takim problemem...

» Czw lip 22, 2010 5:15 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola :)

Aniada pisze:Ja troszku po omacku wytypowałam Estre... Bo taka śliczna laska w zielonym płaszczyku pod wieżą Eiffla to Estre, prawda???
I jeszcze bardziej po omacku odszukałam Ewung. Chyba...

Z tą śliczną przesadziłaś co prawda, ale wytypowałaś dobrze :lol:

Może to nie grzyb...
Mój miał strupy zawsze jak miał grzyba, takie brązowe.

Może to tylko jakieś podrażnienie, albo uczulenie na jakiś składnik pokarmowy?

» Czw lip 22, 2010 5:51 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola :)

Aniada pisze:No i chyba problem mam!
Zobaczyłam dziś u Jożika, głęboko, głęboko pod paszkami dwa duże, łyse placki, wielkości pięciozłotówki, lekko wilgotne.
Co to może być? Grzyb????

Ciałko czyste, różowe, a "grzyb" podejrzanie symetrycznie rozłożony pod obydwiema paszkami. Może Jożo na lato wyłysiał nieco? Może "wytarł" sierść?
Ani to nie czerwone, ani nie podrażnione... Ki czort?

Edit: Jednak nie. Po dokładniejszych oględzinach okazało się, że skóra na obrzeżach minimalnie się łuszczy i jest jednak odrobinę podrażniona.
Na razie umyliśmy te miejsca szarym mydłem i przetarliśmy rumiankiem. Jutro do weta...
Załamię się, jeśli mąż zostanie w domu z takim problemem...

kup lamisillat w sprayu i prysnij Joża ale tak,zby nie zlizał. Można tez spokojnie kapać w Nizoralu.
Jesli nie Nizoral to jakikolwiek leczniczy szampon z 2% ketokonazolem.

Takie same zmiany na skórze miała Kitka zdiagnozowane to zostało jako łojotokowe zapalenie skóry.A czy w tych miejscach sierść jest jakby przetłuszczona?
Dostałam od weta wspanialy szampon po którym skóra bardzo szybko wrócila do normy.
Nie pamiętam jak sie nazywa jakznajdę w necie to napisze jak nie to sprawdzę w domu i też napiszę. :lol:

Aniada natknęlam sie na taki wątek może sie przyda
viewtopic.php?f=10&t=114516&start=30

Moj Baks ma ten problem w lecie. Tym razem nie, bo go ostrzyglam ale jak sa upaly to robi sobie klime pod pachami. Badania mial, nic nie wykazaly a problem mija, gdy sie oziebia.

Jakby co to ja tez jestem na facebooku. Z naszej klasy tez sie chyba wyloguje. :roll:

To jednak nie jest grzyb. Wetka powiedziała, że to podrażnienie, taka egzema, zapalenie raczej. Grzyb nie.
Dała nam maść - Surolan - i już po pierwszym posmarowaniu było dużo lepiej. Smarowaliśmy paszki już trzy razy i się goi.

Magdziol, byłabym bardzo wdzięczna za nazwę tego szamponu. Muszę wykąpać niebawem brudaska, bo maść tłusta jest.

Kasiu, szukałam Cię na FB i nie znalazłam. Może Ty mnie znajdziesz??

A tu proszę, dla ciotek - łowiecka. Minkę ma po zbóju, bo bardzo się smarowanie nie podoba. Oj, bardzo...

Nieśmiało bardzo podpowiem, że ruszyło "Mirmiłowo". :oops:

Jak ktoś nas lubi czytać, to zapraszam...

Aniada pisze:To jednak nie jest grzyb. Wetka powiedziała, że to podrażnienie, taka egzema, zapalenie raczej. Grzyb nie.
Dała nam maść - Surolan - i już po pierwszym posmarowaniu było dużo lepiej. Smarowaliśmy paszki już trzy razy i się goi.

Magdziol, byłabym bardzo wdzięczna za nazwę tego szamponu. Muszę wykąpać niebawem brudaska, bo maść tłusta jest.

Kasiu, szukałam Cię na FB i nie znalazłam. Może Ty mnie znajdziesz??

A tu proszę, dla ciotek - łowiecka. Minkę ma po zbóju, bo bardzo się smarowanie nie podoba. Oj, bardzo...

Nieśmiało bardzo podpowiem, że ruszyło "Mirmiłowo". Jak ktoś nas lubi czytać, to zapraszam...

Gdzie ruszyło?

Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

Kto przegląda forum