Cosia Czitka,Balbi,Mić-kopciuszki, wracajcie do gniazd!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 18, 2010 7:22 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO-38 cień, 50 słońce.Jak u Was?

czitka pisze:Pada :ok:
Pada i grzmi. Burza jest coraz bliżej, toczy się całkiem niedaleko.
A w domu powietrze, tamto nagrzane, stoi. Robię przeciągi, ale stoi dalej. Na dworze jest już czym oddychać, w pokojach duchota i umęczone dniem dzisiejszym koty.
Od kilku dni mam przed domem głodnego kota. Taki miciowaty, troszkę ciemniejszy, młody. Szczuplutki pysio, dlatego mówię na niego Lisia Mordka. Przychodzi bardzo głodny. W upał wystawiałam przed domem miseczkę z wodą i jedzonko. Pałaszuje, aż mu się uszy trzęsą. Wieczorem czeka pod moim autem, kiedy będzie kolacja :evil:
Były trzy dni cateringu, dzisiaj miałam załamkę. Jak będę go dokarmiać, to się przyzwyczai. Co więcej, wczoraj patrzyłam z okna jak je. Wyczuł, że mu się przyglądam. Podniósł łepek i długo na mnie patrzył. Jestem lekko przerażona...
Przed chwilą zastałam go znowu pod autem, czekał. Dałam. Zjadł pół dużej puszki. I zniknął.
Zrobię mu zdjęcia przy okazji, może ktoś go sobie weźmie, aczkolwiek o Lisiej Mordce nie wiem nic.
Kocur? Kotka? A może czyjś, tylko tu wpada?
Komu Lisią Mordkę :roll: ?

Jeżeli takie małe pysio to pewnie dziewczynka. Może faktycznie zrobić fotki i jeżeli się da, to domku poszukać?

U mnie grzmi rano, ale jakoś się rozłazi. Chłodniej, wietrzę na przestrzał. Lało u Ciebie w nocy?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lip 19, 2010 18:43 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić-Lisia Mordka patrzy na mnie....

Lisia Mordka przychodzi codziennie, ale na mój widok wieje. Może to dobrze? :mrgreen:
Natomiast jeden z panów, którzy remontują mi dół chałupy chce kota :P
To dobry człowiek, samotny, pracowity, serce też ma dobre. Pan Zenek.
Ma to być kot do łapania myszy, na wsi, pod Wrocławiem. Będzie miał co jeść, będzie mieszkał w domu, ale poza tym swoboda, czyli wychodzący. Pan Zenek miał kota 8 lat, ale niestety samochód go przejechał, aczkolwiek do drogi daleko. I kochał tego kota. Pana Zenka w domu nie ma całymi dniami, bo ciężko pracuje na budowach. Nie pije. Wróci, kota nakarmi i przytuli. Krzywdy nie zrobi. Najlepiej, żeby był łaciaty, bo ten kochany był właśnie łaciaty, czyli krówek.
No taka opcja. Ja uważam, że lepsza, niż schronisko lub ulica. Jak już posiądzie kota, to go oczywiście naprzód będzie w domu przyzwyczajał do domu, siebie i okolicy. A potem kot będzie wychodził. Prosty, uczciwy człowiek, wdowiec, porządny chłop.
Co myślicie?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lip 19, 2010 19:01 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Chyba dać...
Po mojej stronie Odry wczoraj padało. Z przerwami. W przerwach lało.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 19, 2010 19:04 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Ja uważam, że powinien mieć kota. Jest przecież dużo kotów tzw. dzikich, żyjących na osiedlach, działkach, dla których dom wychodzący jest najlepszy.
Avian opiekuje się kotami działkowymi o tutaj jest jej wątek viewtopic.php?f=1&t=112055&start=345,
a tutaj a tutaj poszukuje domów dla kotów dokarmianych przez jej babcię viewtopic.php?f=13&t=86659&start=60,
ma też w podpisie link do wątku kotów działkowych. Może warto do niej napisać pw, jak nie masz własnych działkowych.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lip 19, 2010 19:35 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Wrzuciłam tylko temat, jako temat 8) i ciekawa jestem, co sądzicie. Bo takich ludzi jest wielu. I takich miejsc dla kota też by się znalazło sporo.
Osobiście uważam, że gdyby już organizowaćkota dla Zenka, to nie może to być dziki kot. Bo pan Zenek nie będzie za nim biegał, ani go oswajał- po prostu nie ma na to czasu ani cierpliwości. Wstaje o piątej rano i jedzie do Wrocławia do pracy. Wraca popołudniem, a raczej wieczorem wczesnym, padnięty, widzę, jak pracuje. Nie może to też być kot szczególnej troski, chory, po przejściach :( Bo z nim do weta nie pojedzie, musi pracować...
Po prostu, młody, zdrowy, proludzki, wysterylizowany. Tak to widzę.
We Wrocławiu się z pewnością znajdzie :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon lip 19, 2010 21:49 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Mam świetna kotkę dla pana Zenka :)
Mądra, kochana i od zawsze wychodząca. Urodziła 4 kotki, została wysterylizowana. Jest młoda, ma rok. Poluje na wszystko co sie rusza.
Kocha ludzi, je wszystko.
Najszczęśliwsza byłaby własnie w takim domu.
Tylko to tak cholernie daleko.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lip 20, 2010 14:16 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Jeśli można odrobina prywaty: wysiałaś? wzeszły? Bo u mnie już kwitną :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lip 20, 2010 23:04 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Alienor, wysiałam :P Oczekuję wzejścia :ok:
Jak się coś pokaże, dam znać natychmiast! Przepraszam, że się nie odezwałam, mam lekkie urwanie głowy ostatnio, obiecuję poprawę :oops:
Ando, no rzeczywiście szkoda, że tak jesteś daleko. Jak się dzisiaj okazało we wsi jest wet, a w domu synowa i czeka na kota, trzeba coś działać!
Lisia Mordka czeka na mnie w krzakach jak wracam do domu i pokazuje, że jest głodna :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto lip 20, 2010 23:16 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Czitko, a może Wojtuś?
WOJTEK - ur. 07.2007, u nas od lata 2008, zaszczepiony, kastrat, FelV(-). Słodki głupol, po miesiącach dzikowania, największy pieszczoch w stadzie. Może byc wychodzący.
Obrazek

Tylko te myszy pod znakiem zapytania, nie wiem czy by mu sie chciało ;)

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 21, 2010 5:36 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Wojtek , co Ty na to ? Chciałoby Ci się ? :lol:

A swoja drogą, niektorych - fakt, dośc intymnych - szczegółów Twojego zycorysu dotąd nie znałam :oops:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 21, 2010 9:20 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Hipcia pisze:Wojtek , co Ty na to ? Chciałoby Ci się ? :lol:

A swoja drogą, niektorych - fakt, dośc intymnych - szczegółów Twojego zycorysu dotąd nie znałam :oops:

Że słodki głupol i największy pieszczoch? :D

Wojtek

 
Posty: 27799
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro lip 21, 2010 11:40 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

To też ! :P
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lip 21, 2010 20:59 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Rustie pisze:Czitko, a może Wojtuś?
WOJTEK - ur. 07.2007, u nas od lata 2008, zaszczepiony, kastrat, FelV(-). Słodki głupol, po miesiącach dzikowania, największy pieszczoch w stadzie. Może byc wychodzący.
Obrazek

Tylko te myszy pod znakiem zapytania, nie wiem czy by mu sie chciało ;)



Mogę WOJTKA dowieźć do Wrocławia w ramach urlopowego zwiedzania a co?

krakusik8

 
Posty: 1968
Od: Nie mar 29, 2009 23:01

Post » Śro lip 21, 2010 22:06 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Wojtek pisze:
Hipcia pisze:Wojtek , co Ty na to ? Chciałoby Ci się ? :lol:

A swoja drogą, niektorych - fakt, dośc intymnych - szczegółów Twojego zycorysu dotąd nie znałam :oops:

Że słodki głupol i największy pieszczoch? :D

Najważniejsze, że FelV (-) :mrgreen:

czitko, jak tam gazeta przez duże G? Znalazła się szczęśliwie?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw lip 22, 2010 7:26 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- WRO. Pan Zenek chce kota na wieś

Czitka milczy :evil:
Są dwie możliwości:
1. Płonie już na stosie :(
2. Obchodzi Święto Czekolady :D

Według TVN Meteo, we Wrocławiu ma być dzisiaj +36°C - czekolada się rozpłynie.

Wojtek

 
Posty: 27799
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, zuzia115 i 30 gości